co myslicie o kobietach ktore nie maja meza i dziecka a sa juz po 40? obgadujec

I znowu przykłady złych żon, złych małżeństw. Wyobraźcie sobie, że jest dużo szczęśliwych małżeństw tylko jakoś dziwnie są pomijane. Wy do nich nie należycie to wszystko. Tak bardzo was wkurza że inni mogą być szczęśliwi. Gdyby kobieta była fajna jakiś mężczyzna zainteresowałby się nią na poważnie. Proste.

Kobiety sa same z roznych powodow. Np. nie chcialy byle czego za meza - to dobra decyzja. Inny powod: przezyly traume w dziecnstwie. Inne, bo robily kariere, zazwyczaj duza i nie mialy czasu na facetow. Malo jest takich, ktorych nikt nie chcial. Faceci sa malo wymagajacy, nawet najgrsza dziewczyna znajdzie faceta jesli bardzo chce, wystarczy ze wezmie byle co.

tu wychodzi ze albo jest sie stara panna albo mężatka. A 45letnia kobieta zyjaca od 15lat w konkubinacie? 38letnia rozwodka? 36 która planuje slub za kilka lat z obecnym facetem? Kim one sa?

Ja miałam lat 19 gdy brałam ślub

Kogo obchodzi ile mialas lat jak bralas slub? To ma zwiazek z tematem.