Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

28 lat, zakończony związek po 4 latach

Polecane posty

Gość gość

Da się z tego wyjść? Czy jeszcze kiedyś spotka mnie coś dobrego...? Tak się boję, że już zawsze będzie smutno, szaro, źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko będzie dobrze :) Znajdziesz nowego chłopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A taki wiek nie przekreśla wszystkiego?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w takim wieku miałam pierwszy poważny związek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata to po prostu dla mnie długi czas, ciągle popłakuję i jestem bardzo smutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak maja baby,ktore sie kompletnie uzalezniaja od faceta.Wiesz czas,czasem,ale bez przesady,poplakiwac i przekreslac zycie.Moze nastepnym razem az tak sie nie uzalezniaj,bo w zyciu nic nie trwa wiecznie i lepiej miec odrobine dystansu w trakcie,niz potem wlosy z glowy wyrywac i plakac za facetem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem pojawił się wtedy, gdy nie spodobała mi się jedna bardzo ważna sprawa, a chodziło o rzucenie kolejnej z rzędu pracy. Wiele przyjmowałam, przemocy fizycznej nie miałam w ogóle, ale trzeba być odpowiedzialnym. Smutno mi po prostu przez ten poświęcony czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×