Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta samotnaaaa32

Samotni jaki najgorszy tekst usłyszeliście od znajomych lub rodziny?

Polecane posty

Gość gość
udałam że tego nie słyszę,ale zabolało,zrobiło mi się tak smutno i przykro.jak można kogoś tak traktować.sam jest idealny ? właśnie nie. zauważyłam że docinają tylko ci którym wcale nie jest zbyt dobrze i kolorowo w małżeństwach i związkach. wyżywają się na samotnych.których i tak w większości los nie szczędził.każdy jest samotny z innego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzUK
Oni nawet nie zdają sobie sprawy jak to boli nazwanie kogoś kto nie potrafi poznac osoby dla której zrobiło by się wszystko, teraz może już wiedzą że nie jest mi wesoło tak żyć. Mimo to nadal udaje że jest niby u mnie wszystko ok, ale wewnętrznie jestem prawie wrakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy was to dziewczyny pocieszy ale wychodząc za mąż jeśli nie wyglądałby ten mąż jak dokładnie wycięty z katalogu to też by was czekały przykre komentarze rodziny czy znajomych lub w najlepszym wypadku imię męża wypowiadane by było z dziwacznym zabarwieniem a i temat seksu też by nie umarł. Byłyby pytania lub domysły na temat seksu wypowiadane z pewnym ośmieszeniem. Mówię to ja jako kobieta zamężna. Także wiedzcie że wyjście za mąż niekoniecznie by was uchroniło przed dalszą krytyką. Nowego członka rodziny sie ostro bierze pod lupe i bezlitośnie, nie zawsze lubi i akceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzcie mi, czy wy języka nie macie i nie umiecie odpyskować? Trzeba się postawić jak wam te docinkr przeszkadzają. Szwagrowi co się zastanawiał czy nie jesteś lesbijką mogłaś powiedzieć, że jak patrzysz na niego to się zastanawiasz nad zmianą orientacji. A do mężatki, której męża krytykują- moja koleżanka usłyszała kiedys od drugiej ,,tem twój mąż to jest do d.u.py'' i wtedy jej odpowiedziala , że właśnie do d.u py to on jest bardzo dobry. Zastanówcie się co moźecie usłyszeć, i przygotujcie sobie ciętą ripostę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem nalezy odpowiedziec cos z humorem.jezeli bedziecie odpowiadac zlosliwie, nie daj boze sie tlumaczyc to tylko dacie dalsze pozwolenie na docinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś obcy facet zapytał mnie czy kogoś mam. Odpowiedziałam, że to prywatna sprawa a on: aha, czyli pani nie ma. Zabolało mnie to bo byłam świeżo po rozwodzie i jeszcze sama nie przyzwyczaiłam się do tego faktu, że może do końca życia będę sama, a to był zupełnie OBCY FACET, siedzieliśmy razem w poczekalni, nie miał powodu żeby o to pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż się wierzyć nie chce w to co tu piszecie:/ jakim trzeba być chamem żeby sadzic drugiemu człowiekowi takie teksty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 33 lata,jestem kobietą , od dłuższego czasu sama dzisiaj w pracy usłyszałam od"koleżanki": Ja jestem stopień wyżej od Ciebie, bo przynajmniej mam za sobą małżeństwo, nieudane ale jednak było:o Stopień wyżej???:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi powód do dumy, bycie rozwódką...Już wolałabym pozostać starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.09.01 Następnym razem jak będzie tak szydzić, odpysknij jej: "Ciesz się, że nie urodziłaś się 300 lat temu, bo byłabyś społecznie napiętnowana".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie jest nasze spoleczenstwo,ze lepiej oceniaja rozwodkę niz starą pannę.smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta samotnaaaa32
Aż się wierzyć nie chce w to co tu piszecie:/ jakim trzeba być chamem żeby sadzic drugiemu człowiekowi takie teksty... Niestety,ale takie teksty to norma. Niektórzy lubią sobie poprawić samopoczucie czyimś kosztem.Najgorzej jak nie wiadomo jak zareagować.Jak się :oleje" to wtedy jadą po Tobie "jak po łysej kobyle" rechocząc przy tym niemiłosiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas sie o tym jakos nie mowi tylkotataczasem pogada, ze niby ja tam z jakas cos tam robie od tak dla zartu. Mama chowa ciuchy dla dzieci na wnuki z mojej strony ale ja wiem, ze ich nie bedzie. Mam 25 lat bylem sam i zawsze bede. Rodziny nie planuje zakladac. Umre prawiczkiem. Nie ide do zakonu, jestem po prostu aseksualny i nie potrzebuje tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo, a jestem starsza od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie najbardziej wnerwia jak ktos probuje mnie wysfatac.to juz wlacza sie u mnie blokada i na 100% nic nie bedzie.kiedys bolala samotnosc.ale juz sie uodpornilem.przyzwyczailem.a nawet stracilem zludzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nieUK
Nie rozmnażajcie się wcale, tylko patologia się rozmnaża i zaleje ten durny kraj/świat, nic dziwnego że coraz więcej debili i patologii. Co to za przyjemność być samemu? Wy chyba jakąś blokade macie ludzie, no bo co innego, nie potraficie się komunikować z innymi ludźmi, jesteście aspołeczne pokemony czy coś, przykre to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nas natura stworzyła i nie tobie to oceniać! A świat jest już i tak wystarczająco przeludniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą już Apostoł Paweł 2000 lat temu mówił, że singielstwo nie jest niczym złym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:47 zgadza sie.w Biblii jest napisane,ze lepiej jest mezczyznie jak pozostaje sam.a malzenstwo jest tylko poto zeby nie zyc w grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestescie strasznie powazni, bez poczucia humoru, wszelkie slowa bierzecie tak serio....to odstrasza ludzi jak mozna brac sobie tak mocno do serca czyjes pytania nie majace nic wspolnego ze zlosliwoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanka do mnie bo wyszla za maz w wieku 20l taki tekst ,teraz ty musisz sobie kogos znalez, kiedy chcesz rodzic, zeby dziecko mowilo do ciebie babciu. Zabolalo mnie to troche, bo ona madra jej sie zycie ulozylo a nie kazdemu sie uklada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za mąż w wieku 20 lat? O matka, czy to afrykański busz? Przedwcześnie się zestarzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co to za przyjemność być samemu?" Tak samo ja bym mogła zapytać: "A co to za przyjemność bycie z kimś?". Mnie się to kojarzy z niewolnictwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra też wyszła szybko za mąż i się czuła lepsza. Nieważne że ślub był z powodu ciąży. I jeszcze faceta z mieszkaniem znalazła a ze mnie się śmiała że z rodzicami mieszkam... Ja pier.. Tylko jakby nie znalazła gacha z mieszkaniem to też by mieszkała z rodzicami bo zarabia marnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
froske 2016.08.30 Szczerze, to bardziej bolą nie komentarze rodziny, niż żarty znajomych. Bo ja mam dopiero 27 lat, a oni traktują mnie jak staruszkę po 70, która już nie ma szans nikogo poznać, bo umiera. Jak można do obcego człowieka, który się przypadkiem zainteresował moją osobą (jeden z pracowników ojca) powiedzieć, że chłopcze, to nie jest dziewczyna dla ciebie, bo jej już d**a cmentarzem ciągnie, ze starości. Sorry, ale nie nauczę się na coś takiego reagować nigdy. xxx strasznie przykre. Ludzie bywają tacy durni i chamscy. No ale niektórym nigdy nie dogodzisz. Ja długo byłam sama. Też stale były jakieś przysrywki. Potem gdy poznałam obecnego męża wcale nie było lepiej. Nagle się okazało, że nie zasługuję na takiego faceta ( za dobrze wyglądał, za dobrze zarabiał, za dobry miał charakter). I się zaczęło: trafiło się ślepej kurze ziarno itp. Trzeba nabrać odporności i w miarę możliwości odcinać się od chamów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak patrzę na mężów i życie moich koleżanek to , przysjegam, nie ma ani jednego wariantu ktory bym chciała miec. One mi zazdroszczą a ja im ńie. Sprawa polega na tym ze jesteśmy szczere i kaźda opowiada jaki to ma miód w małżeństwie, niestety to były pomyłki i penie można sie z tego uwolnić ale to kolejny syf. Ja mam luzik ale mowię im ze mam nadzieje ze kogoś spotkam a jak nie to cóż będziemy dalej sobie sie wypłakiwać. One mi zazdroszczą życia na luzie a ja im tej rodziny do chwili kiedy wszyscy pojechaliśmy razem , 4 pary i ja, na wakacje. No i dziekuj***ardzo za takie szczęście rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez po 30tceee
teksty typu"Kiedy ostatni raz cię jakiś facet w...ł"albo o "zaroś...c*****e", rzekomym dziewictwie są na porządku dziennym i u mnie,a mam już ponad 30 lat. Ostatnio odp.coś na zaczepkę kolegi w pracy,i usłyszałam: Coś taka nerwowa, idż się por...j ,to Ci przejdzie":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutn
Moja własna matka zwraca się do mnie per " stara c***o" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stara c.i.o.t.o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teżpo 30tcee
jeszcze jedno: "zadbaj o siebie ,to może kogoś znajdziesz":O-dodam,że nie uważam się za osobę zaniedbaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×