Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faceci, doceniacie takie starania czy odpycha was to?

Polecane posty

Gość gość

Jeśli w dość początkowej fazie waszej znajomości, kobieta wam nadskakuje,usługuje tzn. np. przyniesie z kuchni herbatę,żebyście sami nie musieli iść do kuchni, poda wam wasz telefon, żebyście nie musieli po niego wstawać, od razu naleje napoju jak poprosicie, da wam coś do jedzenia jak zgłodniejecie itp. Doceniacie takie zachowania czy odstrasza was to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadskakuje i usługuje to raczej nie, bo do tego można sobie wynająć służącą. Ale zrobienie herbaty, kawy, czy podanie czegoś przy okazji to normalna rzecz w związkach, tym bardziej jeśli facet jest gościem w twoim domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałbym żeby ktoś tak o mnie dbał i nie miałbym nic przeciwko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz czy dwa na jakis czas nie ale gdybys mnie tak chciala wyreczac we wszystkim to opierniczylbym Cie i przytulil/pocalowal, bo na pewno chcialabys dobrze :) Widzisz my faceci musimy czuc sie użyteczni/potrzebni. No chyba ze ktos jest leniem to bedzie mu to pasowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jednej strony fakt, facet jest prawie obcy, jest gosciem w domu.ale tak na stale to mysle ze faceci nie lubia tego, bo to swiadczy ze kobieta ma niskie poczucie wartosci, chce nadrobic braki sluzalczoscia i owija sie jak bluszcz.zgrabna laska 10/10 nigdy nie bedzie tego robic, ale czekac aby jej sluzono.I taka prawda, faceci wola byc pacholkiem pieknosci, nawet jesli bedzie zdradzac na prawo i lewo i wysmiewac frajera niz obslugiwanym ksieciem wiernej jak pies przecietniary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co nie nosi pod nos
Zgadzam się. Daj mu palec, a będzie chciał całą rękę. Takich "służących" faceci nie szanują, przyzwyczajają się do wygodnictwa i później z takiej uprzejmosci robią obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby mój partner tak robił - nie raz na jakiś czas, ale non stop - to z pewnością byłoby to dla mnie irytujące. Cenię pomoc i chęć bycia dla mnie miłym, ale denerwuje mnie, kiedy druga osoba próbuje mnie zagłaskać na śmierć, nie ma własnej odrębności, niezależności, życia i próbuje mi usługiwać jak niewolnik. Rodzi się wtedy podejrzenie, że to desperat, a od takich najlepiej wiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Każdy kto się prawdziwie zakocha staje się desperatem. Wolałbym gdyby dziewczyna ubrała się tak jak lubię albo pamiętała o czymś co jest dla mnie ważne lub zrobiła coś specjalnego. Raz byłem świadkiem jak facet nabrał podejrzeń gdy dziewczyna była dla niego dobra i się zaczął zastanawiać czy nie leci na kasę. Jest taka teoria że są różne wzorce okazywania bądź rozpoznawania że ktoś nam okazuje miłość. 1. Wyrażenia afirmatywne  2. Dobry czas  3. Podarunki  4. Drobne przysługi  5. Dotyk Może być tak że Twój facet akurat najbardziej odczuwa 4 a może nie, musisz to sama odkryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawikzewsi dziś Masz dziwną definicję prawdziwej miłości. Wg mnie miłość polega na daniu człowiekowi wolności i zaufania niż osaczeniu go i nie wymaga z rezygnacji z własnej integralności. Dla partnera też jesteśmy ciekawsi jako osoby z własnym zdaniem, hobby aniżeli jako nasze klony. Wolałbyś, aby dziewczyna ubierała się co jakiś czas specjalnie dla Ciebie, czy aby za każdym razem dzwoniła z pytaniami, czy może sobie kupić takie majtki / buty, bo nie wie, czy Tobie się podobają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to odpycha... Mnie by odpychało jakby moj facet mi tak nadskakiwal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Mi odpowiada naukowa chemiczna definicja a nie jakieś mądrości z pism dla kobiet które skrojone są pod idealnych atrakcyjnych modeli i modelki i są ponad wymagania jakie mogę stawiać jako zwykły przeciętniak. Wolałbym co jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troska o partnera/partnerkę jak najbardziej tak, ale nadskakiwanie i wyręczanie we wszystkim to szczyt głupoty... może to i miłe, przyjemne na krótki okres, ale same sobie tym robicie krzywdę, bo najpierw wszystko dla misia robicie, miś się przyzwyczaja do takiego stanu i uważa to za normalne, a po jakimś czasie domagacie się aby to on przy was skakał i miś doznaje szoku, a wy narzekacie że macie w domu nieroba którego same żeście sobie stworzyły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetą to zchlebia tylko was dziewczyny odstras a jeśli facet jest dla wasiebie zbyt miły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: jestem atrakcyjną dziewczyną, podobam się facetom, jestem dość pewna siebie i wygadana, ale pytam o to, bo przyłapałam się na tym, że jak chłopak mi się podoba to właśnie zaczynam mu usługiwać.. to mu podam, tamto mu podam, robię się jakaś przesadnie miła, aż potem sama się zastanawiam co ja wyrabiam. O część rzeczy chłopak mnie prosi, a część robię z własnej woli. A jeśli chodzi o częstotliwość to załóżmy, że znam chłopaka kilka tygodni i widuję się z nim raz lub dwa razy w tygodniu. Tylko właśnie zastanawiam się czy takie coś facetowi schlebia czy traktują to jako bluszczowatą namolność... Zakładając, że jesteśmy na etapie poznawania się i umawiania, a nie związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parę miesięcy temu poznałem faceta, który zachowywał się tak, jak opisujesz, a do tego opisywał mi całe swoje dni i jak przez dłuższy (wg niego) czas nie odpowiadałem, to się załamywał. Zwiałem, aż się za mną kurzyło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy tego nie robie chyba że jest chory lub umierający,nikt tego nie lubi ,to głębsza przyczyna,nikt nie lubi gdy druga osoba się upokarza bo wewnętrznie każdy lubi sprawiedliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Szukałem tego w necie ale nie mogę znaleźć. Kiedyś oglądałem taki eksperyment w telewizji. Zaproszono kobiety do eksperymentu i miały przyjść do budynku gdzie w środku była jakby poczekalnia, recepcja. Podzielono kobiety dwie grupy. Kobiety były zaproszone każda na inną godzinę gdy wchodziły kobiety z pierwszej grupy w poczekalnii siedziało kilku przystojnych mężczyzn, gdy wchodziły kobiety z drugiej grupy pomieszczenie było chyba puste. Po tym gdy kobiety posiedziały tam jakiś czas proszone były by wyszły z poczekalni, przeszły kawałek ulicą i weszły do innego budynku. Na ulicy do zaparkowanego równolegle samochodu zbliżała się kobieta obładowana jakimiś pudłami, segregatora czy cóś i próbowała otworzyć drzwi do samochodu bez upuszczenia tego na ziemię. Wyniki były takie że częściej kobiety z pierwszej grupy udzielały pomocy i otwierały drzwi. Wytłumaczono to tak że kobiety mają wrodzony instynkt który zmienia ich zachowanie w obecności atrakcyjnych mężczyzn. Stają się bardziej opiekuńcze co męźczyźni mają odbierać tak że będą lepszymi matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos szuka sluzacej to mu to pasuje ale wiekszosc mezczyzn raczej poszukuje partnerki kogos z kim beda cos wspoltworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×