Czy 230 zł od talerzyka to dużo na wesele na 170 osób

czy wg was to dużo? Bo teściowa się wściekła że tyle kasy - a sama zapropnowała że zapłaci za talerzyki!!! Czy ma prawo się z tego wycofać?

Tak, to dużo. A w jakim mieście dodaj? My płaciliśmy za 68 dorosłych i 4 dzieci 169 zł od talerzyka. Jakby było więcej niż 80 to by było jeszcze taniej, chyba 149 zł. I to nie była wcale najtańsza oferta. Ogólnie powinno być tak że im więcej osób tym taniej za talerzyk.

Po co robicie wesele jak nie macie kasy? Bez pieniędzy to nawet byśmy nie myśleli o tym tzn bibie na 170 osób

Duzo

Negocjuj cenę. Masz wesele na 170 ludzi.

Moim zdaniem 230 od talerzyka to normalna cena z tym, że przy takiej ilości osób to kwota rzeczywiście robi się ogromna.

wesele w hotelu Nosalowy Dwór to piękna uroczystość, dodatkowo razem z mężem dostaliśmy w prezencie zaproszenie na kolację z okazji naszej pierwszej rocznicy :)

Skoro zgodziliście się , aby teściowa pokrywała koszty, musicie brać pod uwagę jej zdanie. Jeśli bardzo wam zależy, aby to był właśnie ten lokal, zapłaćcie sami całość albo część kosztów. Teściowa też musi za coś żyć po waszym weselu. Raczej nie powiedziała "wybierzcie co chcecie, cena nie gra roli".

Nie "zostaliście w prezencie", tylko sami za to zaplacicie, a właściwie teściową i owszem ma prawo się wycofać, bo najpierw powinniście wspólnie ustalić ile ten talerzyk ma kosztować

Wydaję się 230 zł to normalna cena, chyba, że robisz wesele w remizie, czy na hali sportowej to już drogo. My płaciliśmy 220 zł od talerzyka (+alkohol swój). Wesele na 80 osób, ale to było w 2011r. aha i w piątek, bo soboty były już zajęte (a w piątek też ciut taniej niż sobota). :-)

Nie wiem czy to dużo czy mało ale przy takiej ilości gości cena za całość jest zawrotna do tego alkohol, owoce, ciasta, napoje i pewnie 50 tysięcy będzie mało.

Ja za rok robię wesele i płace 140 od talerzyka (wódka, ciasta i tort osobno), więc dla mnie to astronomiczna kwota. Wesele w restauracji, ale na wsi.

to ja jeszcze gość dziś . My sami płaciliśmy za wesele i nikt nam się nie wpieprzał w organizację.

Ale przecież flaszki są po 30 zł kup flaszce ogórki kiszone i będzie nie ma co szastać pieniędzmi bo i tak się zmarnuje.

40tys. za sale z żarciem, a gdzie reszta? wyjdzie pewnie z 60tys. za wesele - jakaś masakra a potem młodzi kątem u teściów mieszkają i zęby w tynk, albo kredyt bedą spłacać za wesele przez 10 lat. Ale ludzi powaliło, postaw się z zastaw się, aby się pokazać

230 zl to duzo jesli nie ma w tym alkoholu, ciast i tortu. I tak, tesciowa ma prawo sie wycofac, bo nie jest od spełniania twoich zachcianek. Moze podzielcie sie kosztami. A nie zapomnialam, wy nie macie kasy, a wymagacie.

Autorko z jednej strony próbuje Cię zrozumieć ślub jest dla Ciebie ważny będzie raczej raz w życiu. Ale życie nie kończy się na ślubie i potem trzeba jakoś wejść w tę szarą rzeczywistość zwaną życiem. Potem będziecie chcieli gdzieś mieszkać sami, pojawi się dziecko to fajnie jest mieć super wypasiony wózek i tak całe życie. Warto się zastanowić czy dla jednego dnia warto inwestować tyle pieniędzy już na początku drogi zwanej dorosłość. wiem cudze się łatwiej wydaje ale jak dziś teściowie i rodzice wydadzą w sumie 100 tyś na ślub to nie pomogą wam przez najbliższe 10 lat bo z czego.

gość dziś dokładnie! za 60.000 zł to ja kupiłam okazyjnie mieszkanie do remontu w mieście ;) a tu ludzie tyle wydają na wesela, zamiast pomyśleć logicznie i zainwestować te pieniądze w lokum.

Ja robiłam wesele na 70osob w 2013 roku a za talerzyk zapłaciliśmy 210zł . Było w tym rowniez ciasto, owoce, cukierki i napoje. Za alkohol sami byliśmy odpowiedzialni jak i dodatkowo daliśmy stół wiejski ktory kosztował 1000zł +nalewki z bimbru od dziadka. Pewnie wyszło ponad 230zł od osoby. Chcieliśmy takie wesele i takie zrobiliśmy bo to wlasnie jedna jedyna w zyciu taka noc i nie bede oszczędzała! Rodzice dali nam po połowie na wesele. Chcieli wiec pomogli-gdyby nie chcieli to byśmy sami je zrobili. Rodzice nie sa od pomagania całe zycie dorosłym juz dzieciom wiec wykosztowali sie ostatni raz tak mega i w sumie pierwszy. Pozniej dostaliśmy cos do mieszkania i tyle. Tesciowa ma prawo sie wycofać z tego ze zapłaci za talerzyk skoro cena jej nie odpowiada bo to jej pieniądze. Co do kosztu...uwazam ze nie kest duży w obecnych czasach.

Zależy co masz w cenie, jakie to miejsce, jaki wystrój itp. Kwota może nie jest mała, ale jak na dzisiejsze czasy nie jest też jakaś wygórowana. W jakim lokalu to wesele?

moim zdaniem dużo, nie wiem może zależy od regionu, ale ja np. za wesele 60 osobowe w dobrej restauracji w dużym mieście wojewódzkim zapłaciłam 160 od osoby + swój alkohol, ciasta, owoce, tort

gość dziś albo rozwod za 2 lata :) :D

Dla mnie to kolosalna cena. Ja rok temu płaciłam 155 zł za osobę. Moi znajomi w tym roku płacili 140zł, tyle, że sala jest 20 km od miasta. To musi być bardzo ekskluzywna sala skoro tyle kosztuje. My i znajomi robiliśmy w zwykłych lokalach, wesele około 80 osób.

Nie wiem gdzie wy mieszkacie ze dla was to taaaak zawrotnie... Ja na Śląsku obok Katowic i cena 210/230zł to była standardowa kwota. Nie widziałam nigdzie zeby było super taniej gdzies w ładnej sali. Raczej w zwyczajnych staro zrobionych to tak ale w ładnej klimatyzowanej odpowiednio to nie widziałam nigdzie.

Dla mnie to dużo. Ja płaciłam w tym roku 120zł od osoby ale ciasta, napoje i alkohol swój i nie była to żadna remiza tylko ładna, nowa restauracja z antresolą. Robiliśmy imprezę na 40 osób i stół był na antresoli, a tańce na dole. Miasto 70 tys. Dla mnie i cena i tak duża biba to byłby kosmos ale co kto lubi :)

a nie sorki! wodę mineralną gazowana i niegazowaną, soki, kawę i herbatę mieliśmy w cenie tylko gazowańce musieliśmy kupić.

A ja zapłaciłam 100 zl Od talerzyka. Wesele na 137 osob. W restauracji. Wódka osobno. Ciasta zamiawiala wlascicielka restauracji. To co Ty proponujesz dla mnie jest paranoja. My zmiescilismy się w 20 000 zl na wesele. Jeszcze wyszliśmy do przodu.

Jestem z Mysłowic i płaciłam 170 zł. Wesele było w restauracji z salą na 80 zł. U mnie w okolicye ceny oscylują właśnie w okolicach 150-200 zł. 230 zł to bardzo dużo.

80 osób oczywiście:) nie zł

Co masz w cenie? Od tego zależy czy dużo czy mało.