gdzie ukryć dyktafon

Mam problem - mój syn pójdzie do przedszkola, chodził na wakacjach i odkąd jest nowa opiekunka mały stał się strasznie nerwowy, płaczliwy, marudny i jakby wystraszony. Ma 4 lata i nigdy wcześniej to się nie zdarzało. Mówi, że nowa pani krzyczy i że jak nie zje (a jest niejadkiem, je powoli i mało) to go mama nie będzie kochać itd. No serce mi pęka... rozmowa z dyrektorką nic nie dała - twierdzi że problemu nie ma. Ja znam swoje dziecko najlepiej i wiem, kiedy zmyśla a kiedy nie. A takiej historii by nie wymyślił, zwłaszcza że widzę po nim ewidentnie, że się boi. Pomyślałam, że może gdybym nagrała babkę to bym miała dowód na to, że krzywdzi dzieci. Kuba i tak ma silny charakter, wie że go nigdy nie przestanę kochać no ale jak trafi na bardziej wrażliwe dziecko, po przejściach itd.? dodam, że babka młoda, chyba jeszcze studentka - taka pańcia z tipsami itd. z pyska nawet nieprzyjemna. Podpowiedzcie mi, jak to zrobić, żeby ją nagrać. Za zbędne komentarze z góry dziękuję - szukam pomysłów na zrealizowanie swojego planu. Czym ją nagrać? dyktafon zwykły mam no ale nie dam młodemu do ręki!! Pomóżcie - na pewno jesteście niezawodni :D :D

Twoje dziecko jest w wieku przedszkolnym i Ty mu nie wierzysz? Takie dziecko nie kłamie, tym bardziej że sama jesteś znasz. Dyktafon można ukryć w zabawce dziecka, tak aby poszło z nim do przedszkola, że swoją maskotką bądź czymś podobnym w czym byłby ukryty dyktafon.

Najprostszy sposób, to włożyć w jakiegoś misia i niech syn nosi go cały dzień ze sobą

Gość - właśnie o to chodzi, że wierzę dziecku a nie bardzo wiem, jak to udowodnić!!!