Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z czym podajecie szpecle?

Polecane posty

Gość gość
No można. Można nawet gorzej, bo teraz siedzę na stacji benzynowej z tanim hotdogiem i kawą. Wracam z trasy z wydawania towaru i nikt za mnie jutro nie wstanie, ani nie poda obiadu. Nie każdy siedzi w domu i pierdzi w stołek wymyślając 3 daniowe posiłki. Ewentualnie mogę zamówić pizzę, ale po co skoro mam w domu zapasy jedzenia do wykorzystania, a zdrowiej nie będzie. A w nocy i tak nic nie kupię bo poza stacjami, Żabkami i monopolami wszystko jest zamknięte. A Tesco 24 nie mam nawet po drodze więc tez odpada Trza se jakoś radzić, trudno. Nie pomrzemy od sosu w proszku i słoika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobienie najprostszego sosu pomidorowego to góra 10 minut roboty ale jasne, lepiej z proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To by było tyle w temacie - smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj sie. Tu zawsze znajdzie sie horda nierobow bez zycia, ktore cie rozlicza z czasu, zawartosci lodowki, zdolnosci rodzicielskich itd Daj spokoj. :o Ktos pisze ze nie ma czasu, a odpowiedzi w stylu 'to usmaz steki, zrob salatki' Nosz kurva :o Albo 'jak to nie masz czasu? to teraz rob!' :o :D :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sos pomidorowy w 10 minut? :D Hahahah! Chyba koncentrat z wodą, albo pulpa pomidorowa z puszki. Rzeczywiście super zdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sparzyć, obrać ze skóry i pokroić pomidory, wrzucić do rondelka, dodać łyżeczkę koncentratu pomidorowego, zagotować, przyprawić do smaku ulubionymi przyprawami. 10 minut roboty, ale lepiej pozbawiony smaku (o wartościach odżywczych nie wspominając) "sos" z proszku. A i żeby nie było, dzisiaj byłam w pracy 12h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki, ale ja dziś też nie miałam czasu. Więc ugotowałam makaron, brokuły na parze, polalam bułka z masłem i obiad był w 15 minut. I stania przy garach 0. Nie zaszalalsm, ale lepsze to niż sos z torebki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat koncentrat pomidorowy czy ketchup (o ile są porządne) są o wiele zdrowsze niż świeże pomidory znawco kuchni, bo zawartość chociażby likopenu w 100 g przetworów z pomidorów jest dużo większa niż w 100g świeżych pomidorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wrzucam pomidory ze skórką do gara. Podgotowuje i blenduje. Dodaje przyprawy. 10 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylas 12 godzin w pracy, ale na kafeterii chyba. :o Samo obieranie pomidorow to prawie 10 minut. Chyba ze robisz 1 pomidora. :o Nie wspominajac o czasie stania nad garnkiem, zeby to zagotowac. Nigdy nie wyjdzie ci 10 minut. Chyba ze w alternatywnej czasoprzestrzeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, nastepna dobra :D Stania przy garach zero, bo bulka sie sama smazyla, bez mieszania. Czyli albo jadlas spalonego skwara, albo mieszaly gnomy ogrodowe :D Brokule rozumiem ze tez nie obrobilas z lisci i lodyg i jadlas taka dzika? :D Ale piertolicie, rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmiksowane podgrzane pomidory z przyprawami to nie jest sos! :D No co wy? Dobra zbieram się powoli do samochodu. Uśmiałam się z niektórych postów. Takie wszystkie ambitne i energiczne, ze od razu wychodzi co kto w życiu robi - albo raczej nic. :P Dziwię się że wam się tak chce wymyślać, musi się wam ostro nudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę sobie tylko jeszcze jakieś Malteasersy i Mountain Dew kupić na drogę :P Dziękuję osobom które udzieliły normalnych życzliwych krótkich porad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po jakiego czorta ty pytasz, z czym my podajemy, skoro dla ciebie każda nasza propozycja jest be? Od początku sobie założyłaś, że zjesz to w sposób góóowniany, więc po cholerę ten temat? Żeby potr00llować chyba tylko... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby się upewnić czy mogę szybko podać z tym co mam albo czymś co mogę łatwo nabyć koło domu. Takie skomplikowane? Od początku pisałam że ma być na szybko. Nie mogę dłużej pisać, bo muszę już wracać. Odezwę się dopiero jak dojadę albo jutro Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zamiast podawać z badziewiem w proszku to możesz podać podsmażone na maśle z cebulka i boczkiem ( lub bez boczku) posypane białym luz żółtym serem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, bo cebulka jej sie sama usmazy. To samo boczek. Normalka, pikus :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No faktycznie, 5 minut na obranie i podsmażenie cebuli ją zabije. Już bym chyba wolała tę pizzę zamówić, niż marnować dobre jedzenie w taki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to masz dużo odpowiedzi,które podają coś do zrobienia w góra kwadrans. Jak dla ciebie 10-15 minut to za długo na zrobienie wartościowego posiłku to sobie żryj te góoowna z torebek. Twoje zdrowie, nie moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zblendowane pomidory to nie sos, ale proszek z wodą już tak? Poza tym jak tobie obranie 4 pomidorów czy zesmazenie cebuli zajmuje 10 minut to się nie dziwię, że nie masz czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby był sos pomidorowy to z pomidorów trzeba odparować wodę ,odnośnie skorki jak kto lubi ja rownież robię ze skorka i blednie na koniec -szybciej sie trawi w jelitach .Koniecznie oliwa z oliwek i zioła ...w 10 minut to można tylko wejść do kuchni i wszystko przygotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja takie kluseczki najczęściej jem z zupą jarzynową;) Albo z cebulką i skwarkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry, tu autorka. Robię ze słoikiem, bo w Żabce nie było pieczarkowego, a nigdzie nie będę specjalnie jechała. Mam ser żółty i mogę go zetrzeć do posypania, żeby się rozpuścił. Do picia cola Freeway, a potem dalej do roboty. Możecie mnie oceniać, może się wam wydawać, że to co wypisują niektóre z was zajmuje kwadrans, lub 5 minut, ale ja w 5 minut nigdy nie pokroję niczego i nie usmażę, a nie lecę na dopalaczach, więc sorry. Jak ktoś sypia max 5-6 godzin, to nie robi niczego z motorkiem w tyłku, bo koło południa organizm zwalnia, niezależnie od kawy lub Monstera, więc tego no.... 🖐️ Poza tym smażenie odpada, bo się spocę i prześmierdnę spalenizną, a mam jeszcze parę spotkań i wizyt do końca dnia i nie będę się od początku kąpać, robić włosów i malować. Jak siedzicie w domu, wyspane, w dresie, bez realnych obowiązków, to jest inaczej. Nie oceniajcie innych mierząc swoją miarą. Miłego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zup jarzynowych nie lubimy za bardzo, ale ogólnie dobra myśl. Pasowałyby to takiej gotowej zupy kremu z torebki albo puszki. Wiem, znowu nie zdrowo, ale szybko i smacznie. Tylko żeby to było sycące, to klusek musi być na gęsto, tak że zupa staje się prawie sosem. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre zupy kremy ma Marwit bez chemii, tylko trzeba je dosolić i dopieprzyć. Ale też długo nie poleżą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, zwrócę na nie uwagę. Kupuję czasem surówki Marwitu, ale innych firm też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mam czasu na gotowanie, poza tym nawet jakbym miała, to bym wolała robić co innego :) A do szpecli robię zazwyczaj pulpety w sosie pomidorowym, raz dwa wrzucam wszystko do multicookera i mam robotę z głowy. Mogę się zająć czym innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×