W uk trzeba zapitalac w pracy zapamietajcie sobie

powinnismy pokazywac angolom jacy jestesmy pracowici, wtedy dopiero jestesmy docenieni i oni maja respekt do nas. Obijac to sie mozecie w PL a w uk pensje czterokrotnie wyzsze wiec powinnismy szybciej pracowac aby inne nacje sie od nas uczyły:)

Zgadza się. Gdybyśmy pracowali osiem razy więcej niż w PL to zarabiali byśmy osiem razy tyle co dziś. No ale Polacy to lenie i nie chce im się robić.

I tak cie nie polubia Udowadnianie czegos jest glupkowate

Pracujesz tyle ile masz w umowie- koniec kropka. Jezeli nadgodziny to tylko jezeli sa niezbedne. Praca nie jest epicentrum zycia- no chyba ze dla tych co wyjechali na zarobek, smutne. Praca ma zapewniac pieniadze na zycie I pasje, oprocz tych paru nielicznych ktorzy pracuja w wymarzonym zawodzie. Obsesja pieniedzmi- mentalnosc wywieziona z Polski, tylko miec miec miec, zarabiac, zarabiac, zarabiac, odkladac, odkladac, odkladac. Pienieadze sa po to zeby je wydawac. Ech ludzie....

Pracujesz tyle ile masz w umowie- koniec kropka. Jezeli nadgodziny to tylko jezeli sa niezbedne. x Zebys sie nie zdziwił angole takich zwalniaja bo zadna korzysc z takiego pracownika. W pracy trzeba sie wykazywac przekraczac wyznaczane cele , inaczej stoi sie w miejscu pracodawcy nie lubia takich ludzi. Firma ma maksymalizowac zyski.

19:24 I po co ? Za 6.50 f na godzinę ? :D

Jeśli nadgodziny to tez płatne tak jak w umowie, chyba ze macie zero hour contract. Ja akurat w pracy często zostaje dłużej i wiele ludzi tak robi ale to nie praca biurowa czy typowo fizyczna. Kasa tez niezła a ja ze 100% pewnoscia mogę powiedzieć ze moja praca to moja pasja i nie mecze się pracując :)

No wlasnie- fizyczna. W bourze wchodzisz o 9, prace zacxynasz o 9:30 Bo kawa musi byc.

Szacuneczek dla goscia co tak pieknie rozpeeradala tych wszystkich nieudacznikow na emigracji. Wyjechac teraz moze kazdy glab i ja sie ciesze ze tylu ich wyjechalo. xq

W UK pracujesz, w Polsce jestes niewolnikiem bez umowy I swiadczen emerytalnych. :D

Ja jako pracodawca płacę najemnym w/g zasady: im mniej dla ciebie tym więcej dla mnie. I doskonałe mi to idzie. Już trzecią willę buduję dla dzieci. A co? Jak ci coś nie pasuje to tu jest noga, tam są drzwi i koniec dyskusji. My pracodawcy mamy swoje potrzeby I ktoś musi je zaspokoić. Jak nie ty to są inni w kolejce.

Umowy śmieciowe to doskonała forma zatrudnienia no i Ukraincy. Pracują za dwóch a kosztują połowę z tego co rozwydrzone polaczki.

Nie trzeba i nie warto.

Typowe dla polaczka to uciec jak szczur gdzie indziej na gotowe. Nie widzialem tylu anglikow w PL co polaczkow w uk. W PL pensja przecietna teraz to 4000zł jak ktos sie uczył a nie zbijał baki na wyzszej szkole lansu i baunsu. Zaden z moich znajomych nie zarabia mniej a zycie trzykrotnie tansze niz w uk. I mieszkania palce lizac, nie to jukejowskie domopodobne rudery za kosmiczne pieniadze.

Co jest trzykrotnie tańsze poza polskimi pensjami (bo te są 5-10 razy niższe niż w UK )?

Dla fachowcow pensje w PL sa takie same jak w uk. Kumpel złota raczka 9k wyciaga na programowaniu w java. I zycie o wiele tansze niz w uk. Pompa jak ch/uj z osrusów co sie nie uczyli.

Nie każdy jest fachowcem. Ciul wuefusta zacina się z tekstem o 4k. Teraz przez kilka miesięcy ta sama spiewka będzie.

np

Bo to polski buc jest. On nic swojego nie ma tylko wkleja w kółko to samo. Polski buc!

Za £800 na miesiac to faktycznie , trzeba "zapitalać" :P:D

Ja "zapitalam" 2 dni w tyg i mam z tego £950, wiec chyba nawet nieźle :)