Aborcja to straszna rzecz, powinno być za to wiezienie

Jak tak można zabijać niewinna istotke. Piszecie że zarodek to nie dziecko...... A przepraszam bardzo co z tego powstanie ? Kot? Drzewo? Nie! Jeśli doszło do zapłodnienia to zdarzył się piękny cud, nowe życie. Człowiek. Jak można je tak po prostu usunąć z widzimisię ... Nigdy tego nie pojme. Jak zdrowa , dorosła kobieta może rozważać o usunięciu :( przykre.

Gdy kobieta byla wykorzystyywana sexulanie powinna miec zawsze wybor usuniecia .. tak tez zrobilam .. nie bylo to latwe i zostanie mi to juz na zawsze w pamieci jednak pomodlilam sie szczerze i blagalam dzidzie zeby mi to wybaczyla..

A co jeżeli do zapłodnienia doszło w wyniku gwałtu? :O

A czego dziecko jest winne g****icielowi i dlaczego to dziecko ma umierać

Nie moja droga, plod to nie dziecko, nie ma tej swiadomosci co czlowiek. Niestwty kosciol ci zrobil wode z mozgu. Aborcja to wolny wybor, nie zbrodnia.

Zobaczymy autorko co zarobisz jak cię zgwałcą, albo ciąża będzie zagrażać twojemu życiu. Jesteś nikim, żeby umoralniać kobiety.

Więzienie powinno być za zakładanie takich głupich prowokacji... 1/10

Nie rozumiesz ze kobieta zgwalcona urodzac te dziecko patrzec sie ma nie bedzie cale zycie przypomnac sobie o cierpnieniu .. Ja stalam z decyzja albo sie zabic albo zrobic a borcje i sprobowac zyc i byc dobrym czlowiekiem.. Zabilam moje dziecko i bog mnie kiedys za to osadzi jednak kazdy podejmuje swoje decyzje i inning ludzie ktory nie maja pojecia co czuje kobieta wykorzystana powinmi nie imgerowac w jej wybor.. osoadzi mnie bog nie ty.

13:14 nie jest winne, ale tutaj nie o dziecko chodzi lecz o kobietę, która nie dość, że przeżywa traumę po gwałcie, to jeszcze miałaby znosić dodatkowe konsekwencje "nie swojej decyzji". Czyli miałaby być zmuszona do noszenia niechcianej ciąży.

Oczywiście, że tak. Bezwarunkowe więzienie dla gwałcicieli i zapładniaczy, którzy odwracają się na pięcie, czy wręcz zmuszają swoje partnerki do aborcji.

Jasne, jasne, no to wsadź mnie do więzienia. Mam jedno dziecko które teraz ma 8 lat. bardzo je kocham jest dla nas wszystkim, życie bym za nie oddała, mogłabym nie jeść nic przez miesiac i spać w deszczu lub w śniegu byle mieć pewnośc, że nic mu nie zagraża. rok temu zaszłam w drugą ciąże, nieplanowaną, banalna sprawa - dalismy sie z mężem porwać namiętności bez gumki. niech rzuci kamieniem kto nie dał sie nigdy porwać namiętności - chyba jakieś kompletne drewno ... mieszkam w Szkocji i tutaj dokonalam aborcji farmakologicznej, 3 tygodnie po tym jak zrobiłam test ciążowy. aborcji zabiegowej chyba bym nigdy nie dokonała, jedynie gdyby dziecko było bardzo powaznie chore lub z silnym niedorozwojem. pozdrawiam

Jak można przerwać ciążę, która była owocem miłości? Dziecko własnego męża? Jesteś skończoną idiotką.

Uważam ze aborcja która jest następstwem gwałtu powinna byc legalna podobnie jak aborcja jako usunięcie chorego głodu rowniez. Jednak nie rozumiem jak mozna usunac owoc miłości małżeńskiej.

No właśnie jak można zabić dziecko z miłości???????

Nikt nie każe rozumieć.

to ja, z 13:48 a co ewy myślicie, że jak jest małżeństwo i ludzie isę kochają, to chcą mieć od razu stao dzieci? my zawsze chcielismy mieć tylko jedno. a że na tabletki anty źle reaguję (brak libido, wypadanie włosów) , spirali próbowaąłm i NIE, DZIĘKUJĘ, JUŻ NIGDY, a inne metody typu zatrzyki, implanty odrzucają mnie to zostaje gunka lub celibat. jak odkrylam że jestem w ciąży - mimo że wątpiłam że zajdę bo to był jakos mniej więcej 18sty dzien cyklu ma cykle mam najczesciej 27-dniowe, to porozmawialam z mężem. on uważa, że kobieta ma decydujące zdanie co do ciąży i/lub aborcji, bo to jej ciało, jej zdrowie, jej decyzja. ale on tez zachwycony ciążą nie był. ja po wyniku testu byłam tak jakoś 75" za usunięciem, on tak pół na pół, po kilku dniahc trawienia tej wiadomości i po drugim tescie ciążowym, oboje bylismy już tak 90-95% za usunięciem, poki jest bardzo wcześnie. nie żałowaliśmy. a juz tym bardziej cieszylam się z tego, co zrobiłam, jak pół roku później koleżanka rodziła w mega bólach, nacinali ją, używali kleszczy i po dziś dzień seksu nie uprawia z mężem bo nadal ją boli ... moj jedyny poród przyjemny nie był ale dość szybki i bez nacinania itp. albo byłam świadkiem, jak kobieta, Polka, darła sie na swoje dziecko wyzywając je od "ścierw" :O a była w kolejnej zaawansowanej ciąży. ja uważam, że lepiej ciąże usuwać, niz rodzic bo tak Bóg przykazał i nazywać wlasne dzieci ścierwami pozdrawiam oburzające się panie

Nie oburzam sie a jedynie zastanawiam sie jak tak mozna. Jesli kiedys Twoje dziecko zapyta dlaczego nie ma rodzeństwa nie omieszkaj go uświadomić ze spuściłaś do kanału. Co do porodu-kazdy jest inny. Co do tego jak sie zachowywała kobieta z dzieckiem-patologia jest wszedzie i nikt normalny sie na nich nie wzoruje. Swoja droga zareagowałas jakos? Dorosli ludzie powinni lepiej panować nad popędem i maz moze zrobic wazektomię zamiast zabijać dzieci.

tak - powiedziałam jej, że zgłoszę to dyrektorce szkoły (ona mieszka tam gdzie ja i niestety, taka jak one źle świadczy o Polakach za granicą :O ) wyzwała mnie nieładnie, ale uświadomiłam jej, że tu sie tym mogą serio powaznie zająć i będzie miała kłopoty, to sie zamknęła. po dzis dzień jak mnie widzi ma mord w oczach.

dziś Nie moja droga, plod to nie dziecko, nie ma tej swiadomosci co czlowiek. Niestwty kosciol ci zrobil wode z mozgu. Aborcja to wolny wybor, nie zbrodnia x miesięczne, roczne dziecko, nawet 2,3 letnie tez nie ma tej swiadomosci co dorosły człowiek. i to jest według ciebie dobry argumunt?

Lepiej usunąć płód niż wrzucić noworodka do beczki.

co ro rodzeństwa - nasze dziecko mając 5 lat przestało pytać o rodzeństwo - po tym, jak spędziło tydzień z 2-miesięcznym bratankiem mojego męża w jednym mieszkaniu. zapytało nas tylko, nieco później, czy nie możemy urodizć od razu dużego dziecka ale wyjasnilam szybko, co jak, ze natura dziala tak a nie inaczej :) potem pytal o opcję adopcji jak mial 7 lat - wyjasnilam starannie , że obawiam się, że dziecko z adopcji kochalabym mniej niż jego i to by było dla tego drugiego bardzo krzywdzące, i młody zrozumiał. juz nigdy nie pytal, wątpię czy zapyta. a jak zapyta, to dowie sie prawdy - ale tak w wieku 14-15 lat.

Jeszcze 30 lat temu kobiety srobaly soe na potege. 80% waszych matek ciotek powinno siedziec. Zapytajcie sie swoich mamusiek jak bylo kiedys .w przychodni jedna koleja do dentysty , druga do zabiegu.

to,ze doszlo do zaplodnienia to nie cud tylko fizjologia. A ile plemnikow sie marnuje - przeciez to tez potencjalne cuda -co mogłoby z nich powstać? A ile jest samoistnych wczesnych poronien? ile tych cudow nieswiadomie konczy w klozecie?Czy robi im sie pogrzeby? Czy analizuje co miesiac podpaski, bo moze wlasnie na nich sa zarodki ? I nie wymyslam , tak przeciez jest. Gdzie logika?

Jeszcze 30 lat temu kobiety srobaly soe na potege. 80% waszych matek ciotek powinno siedziec. Zapytajcie sie swoich mamusiek jak bylo kiedys .w przychodni jedna koleja do dentysty , druga do zabiegu. xx pamietam, potwierdzam. Na pewno nikt nie robil tego ot tak, dla fantazji, to zawsze dramatyczna decyzja,takze wtedy, gdy aborcja była dozwolona. Ale te mamy/ciotki/babcie chodza po miescie, maja dzieci i wnuki, kochaja je, zyja normalnie, gdyby wiekszosc miala syndrom poaborcyjny byłoby to pokolenie kobiet z ciezka depresja - a nie jest.

Ten plod, o ktorym tak mowicie ma serce, ktore bije a wiec tak ono zyje - po drugie kobiety zgwalcone - moga zawsze oddac dziecko do adopcji - jest tyle rodzin, ktore staraja sie o dziecko a nie moga miec. Po trzecie kobieta, ktora kochala sie namietnie z mezem i zaszla w ciaze, ktora pozniej usunela jest nieodpowiedzialna i moim zdaniem w ogole nie powinna byc matka - co ona przekaze swojemu dziecku ? uprawiajac seks ze swoim mezem bez zabezpieczenia rowniez wiaze sie z tym,ze mozna zajsc w ciaze. Trzeba brac odpowiedzialnosc na swoje barki a nie usunac bo sie najpierw pieprzylo na potege a potem byl widzimis i tak ZABILA WLASNE DZECKO - jest 5 przykazanie nie zabijaj - aborcja to morderstwo - inaczej nie bylo by w niej tyle kontrowersji, klotni ani zgrzytow.

16.15 co to znaczy ze zgwałcona kobieta moze oddać dziecko do adopcj ? Niedawno porwano 17 letnia dziewczynę . Przez 2 dni byla bita, duszona ,gwalcona . Teraz jakby okazalo sie zs jest w ciąży to taka suka jak ty zasadzi jej tekst "przeciez mozesz oddac do adopcji" . Takie jak ty sporadzaja role kobiety do rzeczy a dokladnie do inkubatora .

W sumie co was obchodzi macica innej kobiety? Jej cialo i jej decyzja czy chce urodzic czy nie.

16:23 - widac,ze matka Ciebie kultury nie nauczyla - po co mnie wyzywasz od suki. Nie jestem suka i bardzo wspolczuje tym dziewczyna - ale to dziecko mimo wszystko tez jest czescia takiej kobiety... rozumiem,ze jest niechciane i napewno nie bedzie kochane przez kobiete, ktora bardzo duzo przeszla - ale to dziecko nie jest winne tego co sie stalo. Jedyne kto powinien zginac w takiej sytuacji to ten dupek, ktory sie znecal. Taka kobieta bedzie miala traulme mimo aborcji i tak czy inaczej bedzie musiala isc do specialisty na leczenie - dziecko nie jest tutaj winne.

16.29 tak jestes dla mnie WREDNA SUKA ktora ma w duppie dobro kobiety. W zyciu nie urodzilabym dziecka z gwaltu a wiesz dlaczego? Bo ja jestem wolnym człowiekiem i mam prawo decydować o tym z kim chce sypiac i z chce mieć dziecko.

16.28 dokladnie jestes wredna prymitywna suka, ktora widzi sama siebie jako zvawce ludzkosci. Prozna glupia plytka idiotka vez cienia uczuc wyzszych, ktora radoanie zafunduje innym traume w imie pustych pseudomoralnych hasel .