Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majkela07

Jak zagadać do chłopaka ?

Polecane posty

Witam Mam problem, bo spodobał mi się taki jeden chłopak z przeciwnej klasy. No i nie wiem jak do niego zagadać. ( On doszedł do naszej klasy w tym roku ) Problemy są 3 ... -jego koledzy, z którymi się zakolegował nienawidzą mnie, nie lubią, śmieją się z wszystkiego co powiem -jestem strasznie nieśmiała, nie mam zbyt wielu znajomych... -WSTYD_ wstydzę się siebie, no tzn, swojego wyglądu. Więc byłoby trudno... Miała może któraś z Was podobną sytuację ? Da się coś zaradzić ? Proszę o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKobieta30
Może nie wszystko jeszcze stracone i może da się coś jeszcze zaradzić:) Po pierwsze: ZADBAJ O WYGLĄD. FACECI TO WZROKOWCY. Bierz przykład z najlepiej wyglądających lasek w swojej szkole (aha! tylko nie z tych z wywalonymi na wierzch cyckami). Jeśli Cię nie stać na drogie markowe ciuchy wybieraj tanie zamienniki (bazar czy ubrania z wieszaka ze szmatexu- nie ma znaczenia, ważne aby robić wrażenie, musisz na niego działać a nie o nim bezproduktywnie rozmyślać!!!). Po drugie: staraj się nie gadać głupot przy tych jego kolegach a zwłaszcza przy nim!!! Takie paplanie bez sensu to zabójstwo dla uczuć. Będziesz tylko się ośmieszać przed nim. Po trzecie: to może nawet lepiej że masz niewielu znajomych. Siadaj nawet czasem z dala od innych, łatwiej jest podejść do kogoś kto siedzi sam niż do całej grupy osób. Ułatwisz potencjalny kontakt z Tobą. Przy okazji możesz się w tym czasie czegoś pouczyć w skupieniu. Po czwarte: nie zawal szkoły przez jakiegoś chłopaka, staraj się znaleźć czas na NAUKĘ, bo to Twoja przyszłość. Jak już teraz zawalisz szkołę, zawalisz swoją zawodową przyszłość, ewentualną karierę i dobre zarobki. Póki co możesz być kim chcesz bo jesteś jeszcze młoda i wszystko przed Tobą. Więc ucz się!! Znajdź czas i na szkołę i na przyjemności po szkole:) Ode mnie to wszystko. Powodzenia! :) Może ktoś jeszcze coś doda od siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
gośćKobieta30 dajesz jej receptę jak być szczęśliwym i mieć dobrze w życiu, a skąd wiadomo że to jest naszym celem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do: prawikzewsi: No pewnie bo każdy z nas powinien dążyć do tego aby być w życiu nieszczęśliwym i mieć w życiu źle ;P. Lepiej jest być szczęśliwym i mieć chęć do życia a nie żałować straconych okazji, które się nadarzają. Po co dziewczyna ma się męczyć ze swoimi uczuciami? Niech pozna tego chłopaka, może to akurat ten właściwy. Różnie to bywa. Może im się uda a może nie. Na dwoje babka wróżyła. Najwyżej się sparzy. Pytanie do Autorki: czy on jest chociaż wart poświęceń? Jaki jest? Jak się zachowuje?? Kulturalny czy cham i prostak? Najlepiej podsłuchaj o czym rozmawia z kolegami. Napisz coś o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Ciekawy temat. Autorko - Czy mozesz napisac cos wiecej o sobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co Autorko? Wybadałaś już tego typka? Zanim cokolwiek zagadasz do niego, upewnij się że Cię nie wyśmieje przy kolegach za Twoimi plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej To ja Majkela07- zapomniałam hasła do tamtego konta, więc założyłam nowe. Widzę, że kilka osób odpowiedziało na temat, za co bardzo dziękuję. Mam o sobie opowiedzieć... no dobrze A więc mam 14 lat, włosy koloru ciemny blond, szczupła sylwetka i szpara w zębach (marzę by zniknęła !!! aparatu mama mi nie kupi) Nieśmiała, ale czasami mam poczucie humoru i szaleję- nie kontroluję tego. Mam bardzo niską samoocenę, nie mająca wielu znajomych, koleguję się tylko z dwoma dziewczynami z równoległej klasy. Mam okropne nazwisko, którego się wstydzę. Mam dziwną pasję, ale o tym później... Ten chłopak ma na imię Filip i na początku wydawał się spoko, ale jak zakolegował się z tymi trzema chłopakami, zmienił się. Na szczęście częściej rozmawia z chłopakiem, z którym kiedyś byłam ( mam z nim złe wspomnienia. Zerwałam z nim przez SMS-a, wiem że zrobiłam straszne głupstwo, ale tak jakoś wyszło byłam wtedy na niego wściekła. To było tak że szłam z nim i dwoma moimi kolegami z mojej klasy, no i rozmawiałam o wieczorze filmowym, który już był- Akurat złożyło się tak, że w klasie byłam ja, moja przyjaciółka i ten jeden, najgorszy chłopak. Jak moja psiapsiuła wychodziła do łazienki, to on się do mnie przysiadał i zaczepiał, raz chciał mnie pocałować, ale do niczego nie doszło. i to było na tym wieczorze. rozmawiałam z nimi o tym a mój były miał słuchawki na uszach i mnie nie słuchał. Jak przyszłam do domu byłam wściekła, napisalam do niego, że z nim zrywam. Potem była niezła afera w szkole no ale zdarza się. Teraz tego żałuję... To nie był tylko ten jeden raz mówiłam mu że ten najgorszy mnie śledził i chciał pocałować. Wiedziałam,ze robi sb jaja, więc się nie dałam, były zakładał się też co chwile ze swoimi ziomkami że mnie przy nich pocałuje czy coś... No i tak to mniej więcej było... JESTEM POTWOREM WIEM że zerwałam z nim w tak okrutny sposób.) FIlip, jest nieśmiały, to widać, ale jak się troche poczeka stanie się taki jak ci dwaj źli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKobieta30
Będzie dokładnie tak jak piszesz. Złe towarzystwo w którym ten chłopak się obraca może mieć na niego bardzo negatywny wpływ. Może być on po prostu podatny na te towarzystwo i przejąć negatywne wzorce, później uważając je za normę zachowania np. naśmiewanie się z innych, poniżanie kogoś żeby tylko "zabłysnąć" w grupie, należeć do grupy. Znam takie przypadki ze swojego podwórka. Uważam też że pierwszy kontakt powinien raczej należeć do chłopaka. Ty tak jak pisałam wcześniej zadbaj o swój wygląd tak żeby mu się w ogóle choć trochę podobać a nie budzić litość. Ubieraj się w podobnym stylu do tej dziewczyny, która jemu się podoba. Zadbaj na poważnie o włosy bo to wizytówka kobiety. Nic tak nie upiększa kobiety jak zadbane włosy. Tylko też nie przesadź w drugą stronę żebyś nie wyglądała śmiesznie i groteskowo, jeśli naprawdę chcesz się mu podobać. Postaw może na naturalny dziewczęcy wygląd (podkreślaj swoje atuty np. figurę czy cokolwiek co w sobie lubisz) jeśli taki styl Ci odpowiada. Co do zagadywania Zamiast zagadywać może przyglądaj mu się niby ukradkiem, rób tak żeby od czasu do czasu Wasze spojrzenia się spotkały. Prędzej czy później zacznie się domyślać że jesteś nim zainteresowana. I zawsze możesz się wytłumaczyć że tylko sobie na ludzi patrzyłaś, bo masz oczy. Zagadując (jeszcze przy tych jego nieogarniętych kumplach!)nigdy nie możesz być pewna jaka będzie jego/ich reakcja. Mogą zaśmiać Ci się w twarz, że "z czym do ludzi" i co wtedy? Jeżeli mimo Twoich starań on dalej będzie obojętny lub wręcz niechętny, olej go. Jak już dorośniesz, poznasz jeszcze wielu facetów o wiele lepszych niż on. Wg mnie dobry wiek na pierwszy poważny związek to 20 lat a TY masz dopiero 14 lat. Nie ma się z czym spieszyć. Wszystko jeszcze przed Tobą:) Powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sobie nie lubie nic... Wczoraj była sytuacja, że ten najgorszy do mnie podszedł i prosił o wodę. Nie dałam mu bo w stosunku do mnie jest podły, był przy tym Filip. On powiedział do najgorszego, że ja go nie kocham ( no że nie kocham najgorszego). Nie wiem jak mam to odebrać. Czy jako docinka, czy coś... Dziś jak koło mnie szedł, ja siedziałam na schodach z koleżankami i zaczęłam płakać, ale tak delikatnie. Ogólnie jak kolo mnie przechodzi to robi mi się gorąco i przechodzą ciarki. Tak samo było z moim byłym. Po moim "płakaniu" przez jedną lekcję byłam smutna i łzy kręciły mi sie w oczach. Nie wiem co się ze mną dzieje. NIE ZNAM GO !!! Boże !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z wyglądem to jest tak, że jak ubiorę jakąś bluzkę to ten najgoszy od razu się śmieje i wymyśla jakiś głupi tekst, którym dręczy mnie przez kilka dni. Np. teraz przezywa mnie pizza. Wracając do dzisiejszej sytuacji to byłam smutna, ale ktoś mnie rozśmieszył tzn. mnie... całą klasę, bo robi sobie czasami jaja i jest śmiesznie. Ten chłopak doszedł do naszej klasy też w tym roku ale czuje się swobodniej, bo go nasi chłopcy znają. No i jak na nego zerkam to ucieka wzrokiem... Ale to tam nie ważne. A ten Filip chodzi do równoległej klasy. A nie z nami. Przepraszam za pomyłkę. Teraz już nie wiem co mam robić. Może będę sobie spoglądać na Filipa tak jak mi doradzono, przez osobę z kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
A to Ty.... Wlasnie odpowiedzialam na Twoj drugi temat. Widze , ze juz dostalas mase porad i chcesz z nich skorzystac wiec nie chce Ci za bardzo macic w glowie. Tym bardziej , ze moje zalecenia bylyby zupelnie inne. Moze zrobimy tak , ze napiszesz jak wyszlo ? I jeszcze jedna uwaga - To jest netowe forum. Wiele osob je czyta a tego co raz puscilas w eter nie masz juz potem jak wycofac. Uwazaj troche na to co piszesz i nie podawaj szczegolow , po ktorych ktos moglby latwo Cie rozpoznac. Byly juz tu na forum takie przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×