Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wyslac meza pod podpaski czy moze lepiej kupic jutro samej

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem czy to dobry pomysl aby wyszedl kupic podpaski. Mam troche waty wiec jak to sie zabezpiecze. Czy wasi facecie kupuja wam podpaski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mąż bez problemu kupi mi w awaryjnej sytuacji tampony, a Ty chyba możesz ruszyć się też sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A papier toaletowy w kamuflażu kupujecie? Podpaski to normalny produkt. Wata ci przesiaknie i dopiero sie wstydu najesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z reguly sama sobie kupuje takie rzeczy ale gdybym poprosila meza kupilby bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak maz c***a to kupi,normalny facet takich rzeczy nie kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mąż c**a to właśnie nie kupi, bo mi będzie wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko boska a twój mąż myśli że jesteś po menopauzie? :o Tak samo jakbyś wstydziła sie wysłać go po papier do d**y bo przecież będziesz nim wycierać obsrane dupsko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem w czym ty widzisz problem, to normalna rzecz, gorzej jakbys tanie wino potrzebowala ;) mój mąż jak nie mam a jedzie do sklepu to kupuje wszystko, tampony, podpaski i skladki... Jak urodzilam to kupowal nawet podpaski poporodowe i majtki jednorazowe, zadne z nas nie widzi w tym nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pielucho-majtki ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kupi bez problemu, tylko muszę mu dać dokładne wytyczne, inaczej przywlecze mi jakiś najtańszy szajs, bo dla niego podpaska to podpaska i już. W sumie trudno mu się dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za różnica kupić podpaski czy np waciki do demakijażu. Przecież on makijażu nie zmywa więc nie może kupować wacików?! Tylko poszukuj mu w internecie tych konkretnych podpasek bo na rynku jest tego tyle że się może pogubić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wam to ciurkiem leci baby czy ino się sączy po trochu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak maz c***a to kupi,normalny facet takich rzeczy nie kupuje. x No tak, bo nic co ludzkie nie jest mu obce. Tylko, że to ludzkie, to wydzieliny intymne przy stosunku. Inna babska fizjologia, to już kosmos. Daj se siana co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Twój mąż to jakiś sebix i jak inne sebki zobaczą, że kupuje coś oprócz fajek i browara, to będzie spalony na osiedlu? Bo jeśli nie, to nie rozumiem Twoich rozterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kwadracie go śmiechem zayebią chłopaki jak się wyda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po podpaski nie zdarzyło mi się, mam blisko sklep więc wolałabym sama wyskoczyć żeby nie kupił jakiegoś badziewia. Zresztą zawsze kupuję na zapas. Jak byłam w ciąży i męczyły mnie wymioty przez pewien czas w ogóle nie robiłam zakupów. Wtedy razem z innymi rzeczami mąż kupował wkładki. I nawet kupił takie, o jakie prosiłam :-) Z tym, że wybierał najmniejsze opakowania żeby nie rzucały się w oczy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla nas to nie problem,mój mi kupuje tylko i tak wole isc sama bo on zawsze dzwoni i wymienia mi jakie sa mimo ze mu powiedziałam jakie ma kupic ,nie ogarnia ze trzeba na cztery kropki ze skrzydełkami night tylko szuka mi jakis lepszych. Wczoraj np kazałam mu kupić wkładki hig bella zwykłe za 1,99,on nawet nie wiedział co to jest a ja byłam wyłączona i kupił mi careffree za 7 zł do stringów takie cienkie i małe że masakra,ale jaki dumny był że kupił lepsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz mu dac opakowania po podpaskach albo w necie mu pokazać co ma kupic skoro jest taki niekumaty w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój bez problemu kupuje i to jeszcze zawsze pyta jakąś babkę z obsługi o poradę :) serio kiedyś wysłałam go po jakiekolwiek podpaski byle by ze skrzydełkami i duże (na noc) przywozi i mówi że pani mu doradziła always. On w sklepie przy dużej kolejce o test ciążowy prosi "bo żona się mu coś dziwna wydaje" he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże przenajświętszy, naprawdę można mieć takie problemy? :/ a jak prezerwatywy kupować to też wstyd? a lek na zaparcia? dla mnie problem z kupowaniem czegokolwiek co jest legalne są kompletnie nieżyciowi. Za to fajek to już się kupować nikt nie wstydzi a to trochę patologią zajeżdża akurat :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też kupował testy ciążowe, wkładki laktacyjne, majtki poporodowe, a nawet laktator kupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kupuje mi tampony, jak pierwszy raz kupował, to tyko dzwonił do mnie w sklepie, jak był przy tej półce i pyta jakie, bo jest kilka różnych firm i rozmiary mini, normal itd :P Później jeszcze z 2 razy kupował i już wiedział jakie :) Ale zazwyczaj staram się mieć kilka opakowań na zapas i uzupełniam, żeby nie było sytuacji, że nie mam jak już okres dostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy tak serio? Z jakichś wsi jesteście, że się tak wstydzicie czy co? Mi nawet nastoletni brat lub ojciec kupowali jak z nimi mieszkałam i jak jechali na zakupy. Zarówno tampony, jak i wkładki, jak i podpaski. Przecież to jest produkt jak każdy inny. Ktoś dał dobry przykład z papierem toaletowym. Też się powinnyście wstydzić, że sracie i tylko cichcem przemycać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×