Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zuzzzol

Co poradzicie? Młoda mama

Polecane posty

Cześć wszystkim :) Temat może kiedyś już się pojawił, nie wiem bo jestem tu nowa. Może to jest dla jednych dziwne, dla innych zrozumiałe, ale odkąd pamiętam zawsze chciałam wcześnie zostać mamą. Dla mnie ten przedział wynosi właśnie 18-21. Prawdopodobnie po prostu instynkt macierzyństwa u mnie zaczął pojawiać się bardzo wcześnie. I tu pojawia się pewien problem. Nadal tak jest, nadal chce mieć dziecko w tym wieku, wieku 18 lat. Mam kochającego mężczyznę przy boku, wspierającą mnie rodzinę, rodzina partnera także w każdej sytuacji wykaże się spokojem i wielką troską. Rozmawiałam z chłopakiem o tym wiele razy. Oboje chcemy zostać młodo rodzicami, stworzyć dom i rodzinę. Tylko tu pojawia się strach... Co powiedzą inni, czy nie będzie to dziwne, jak mimo wszystko zareagują rodzice i co zrobimy z mieszkaniem, szkołą (choć to najmniejszy problem, ponieważ jestem dobrą uczennicą 3 klasy technikum, chce kontynuować naukę w czasie ciąży i byłoby to łatwe dzięki nauczaniu indywidualnemu w mojej szkole). Kolejnym problemem jest po prostu strach jak to wszystko będzie teraz wyglądać. Aktualnie biorę tabletki antykoncepcyjne i prawdopodobnie właśnie przez to tak ciężko jest podjąć tą ważną decyzje co zrobić, bo musiałabym przestać je brać... Stąd pytanie do was Mamy i wszystkie przede wszystkim młode Mamy, co poradzicie? :) Chyba po prostu potrzebuję osób z którymi mogłabym o tym wszytkim porozmawiać, więc Proszę żeby nie był to atak na moją osobę, decyzje i pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dacie sobie rade? Utrzymacie sie i wychowacie dziecko sami czy tez od razu zakładacie ze rodzice będą musieli sie włączyć i to intensywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakładamy, że damy sobie radę. Mamy gdzie mieszkać z racji tego że mam bardzo duży pokój w domu (dom jednorodzinny), chłopak w tej sytuacji intensywnie zaczyna chodzić do pracy bo ma ją zapenioną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej żebyś skonczyla szkole i potem skupila sie na dziecku? Macie czas wiec chyba warto sie przygotować i spędzić czas ciąży bez stresów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jesteś głupia:O uwierz mi, nie piszę tego złośliwie. Masz jeszcze bardzo mało w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3924
Ja zostałam mamą w wieku 16 lat i oczywiście była to nieplanowana ciąża dziś moja córka ma 4 latka i staram się jej zapewnić szczęśliwe dzieciństwo jak masz gdzie mieszkać pieniądze są to wystarczy tylko porozmawiać z chłopakiem i podjąć decyzję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej - cos w tym jest. Teraz ludzie odkładają ciąże w nieskończoność chcąc zapewnić dzieciom "start". Ja miałam uczennicę, która zaszła w ciążę w wieku 15 lat - nie żadna patologia - u nic zawsze było duzo dzieci, wszyscy się kochali i dla niej to było naturalne. Dziś ona ma lat 25, a jej dziecko 10. Ona może niedługo skupić się na karierze (zakładając, że tego właśnie chce). Ja jestem przed czterdziestką i mam pięciolatka. Zmieniłam pracę, zaczęłam lepiej zarabiać i dopiero wtedy zdecydowałam się na dziecko. W czasie ciąży i podczas urlopu macierzyńskiego robiłam dwuletnie studia podyplomowe. Tak że, wszystko się da, ale czuję się już starszawa i gdybym mogła wybrać - nie bałabym się wcześniej zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaaa 15 lat i naturalnie chciała miec dzieci. Jestes głupia czy udajesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie twierdzę żebym była głupia lub miała jeszcze nie poukładane w głowie. Po prostu dla każdego jest inny czs na takie decyzje ;) Dla mnie kwestia mieszkania itd nie jest problemem. Po prostu strach, żeby to wszystko zacząć. Nie wyobrażam sobie żebym najpierw skupiła się na karierze itp bo na to też jest czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu czuję że to jest dobry moment na to. Moment w którym akurat to wszystko nagle się nie zawali. Chłopak także chciałby dziecka, ale oboj***ardzo denerwujemy się tym wszystkim, bo niestety najgorzej jest odstawić tabletki. Podziwiam młode mamy bo dają przykład, że jeśli się chce to można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćokl
Moim zdaniem powinnaś poczekać, jesteś bardzo młodą osobą, na spokojnie skończ szkołę, podejmij pracę, upewnij się, że Twój chlopak jest na pewno na cale zycie a nie na chwilę, wyjedź gdzieś, poimprezuj troszkę i jeśli nadal bedziesz chciala miec dziecko to za 2,3 lata podejmij decyzje. Jezeli pojdziesz do pracy i zajdziesz w ciaze bedziesz otrzymywala chorobowe 100%, pozniej macierzynskie a przy dziecku kazdy dodatkowy pieniadz jest bardzo wazny. Pomysl czy mieszkanie u rodziny na jednym pokoju jest tym czym chcesz. Podam ci swoj przyklad, skonczylam studia, znalazlam dobra prace, maz tak samo, wybudowalismy dom i w wieku 27 lat urodzilam dziecko i uwazam ze wszystko bardzo rozsadnie zaplanowalam. Bedac na swoim, majac swoj dochod moge w pelni cieszyc sie macierzynstwem, a mieszkanie z tesciami i wtracanie sie w wychowanie dziecka znam tylko z opowiadan innych, na imprezy jezdzilam czesto, wyroslam z tego a gdybym w wieku 20 lat zaszla w ciaze, byloby mi duzo ciezej, nie osiagnelabym tego co teraz. Oczywiscie zrobisz co uwazasz ale jestes naprawde mlodziutka osoba i masz jeszcze czas na bycie mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiamy się nad tym wszystkim bardzo dokładnie. Obliczamy, planujemy itd. Z pracą chłopaka przez okres ciąży moglibyśmy odłożyć na tyle by wynająć coś swojego. Na początek oczywiście nie musi być to mieszkanie 5 pokoje ale 2 w zupełności by starczyło :/ Wiem że teściowie nie zawsze są tacy kochani, ale mimo wszytsko gdzieś w głowie jest to że dalibyśmy sobie radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćokl
I zastanawiasz sie "co powiedza inni", to jest ostatnia rzecz ktora powinnas sie przejmowac. Inni zawsze beda gadac. To jest Twoje zycie, to Ty masz czuc ze dobrze robisz, cieszyc sie zyciem. Nikt inny go za Ciebie nie przezyje. Obojetnie jaka decyzje podejmiesz to ma byc Twoja decyzja, to ty bedziesz odpowiedzialna za nia i za wszelkie konsekwencje swojej decyzji, nie ktos inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majac dziecko nie masz wyjscia i musicie sobie dac rade. Przyjemnie jest wyjsc z wozkiem na spacer ale sa tez trudniejsze strony macierzynstwa. Nie zawsze ciaza przebiega idealnie, jesli bedziesz ja zle znosic, niektorzy musza tylko lezec w szpitalu to ciezko bedzie ci skonczyc szkole, niektore dzieci spia od poczatku cale noce ale jesli twoj maluszek bedzie mial kolki, budzil sie co pol godziny to juz tak kolorowo nie bedzie. Majac dziecko wszystko zmienia sie, zaczynasz ciagle martwic sie o nie, moim zdaniem powinnas troche pozyc w pelnym tego slowa znaczeniu a na dziecko przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie rację że to co powiedzą inni jest najmniej istotne. Po prostu jest masa myśli w mojej sytuacji i koniec końców zdecydowałam się napisać na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćokl
Powiem ci jeszcze na swoim przykladzie. Gdybym ja miala dziecko w wieku 18,19 lat nie mialabym takiej radosci z macierzynstwa jak teraz wieku 28 lat. Mialam czas na studiowanie, podrozowanie, wybranie odpowiedniego partnera, na ustatkowanie sie i teraz skupiam sie tylko na dziecku, ktore jest naprawde cudem ale do tego cudu trzeba dojrzec, jesli masz jakiekolwiek watpliwosci to poczekaj. Jestes mloda, dzieci mozesz miec jeszcze kilkoro. Mam kolezanki ktore tez tak mlodo mialy dxiecko i sa bez wlasnego dochodu, szkoly konczyly czesto kosztem dzieci, wiadomo kazdy jest inny ale warto miec tez swoj maly swiat oprocz dziecka. Ja mam 28 lat, roczne malenstwo, mam czas na silownie, zakupy, dlugie spacery z dzieckiem, basen i nie martwie sie o egzamin w szkole bo to juz za mna. Uwazam sie za mloda mame a dziecko wywrocilo moj swiat dogory nogami i kilka lat temu nie bylabym gotowa na taki przewrot w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego było pytanie do Was żebyście pokazały mi swoje historie. Może dzięki temu łatwiej było mi podjąć decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim otwarcie się całkowite na siebie bez tabu nie zwracając uwagę na innych. Ważna jest Wasza miłość a mój jest zawsze przy każdym badaniu ginekologicznym cipki i wspierał porody. Intymność to ja i partner nie ja i ginekolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćol
I pomyśl jeszcze o tym ze dziecko możesz mieć jeszcze przez najliższe 20 lat a takmloda jak teraz z tyloma możliwościami juz nigdy nie będziesz. Ciaza to nie zawsze przyjemność to czesto rozstępy, leżenie, martwienie sie o zdrowie dziecka, tycie,spuchniete nogi itd porod to czesto naciecie krocza, ogromny bol. Dziecko jest cudem i warto dla niego zniesc duzo ale czy juz teraz na pewno jestes na to wszystko gotowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie myślę ,że jednak powinnaś powiedzieć o tym pomysle swoim rodzicom lub rodzicom partnera. Bo może się okazać, że bez ich pomocy będzie wam bardzo ciężko. A co jeśli twoi rodzice nie zgodzą, się żebyście mieszkali w twoim pokoju? Brałaś taką możliwość pod uwagę? Jeśli chcesz potem kończyć szkołę, to z kimś dziecko będziesz musiała zostawić - wiadomo najlepiej z rodziną, jesli nie, to czy będzie was stać na opiekunkę? Zastanów się czy rzeczywiście dacie radę utrzymać się tylko z 1 pensji. Weź też pod uwagę, że tak młodego faceta - bycie ojcem może zwyczajnie przytłoczyć - i co wtedy? Czy w takim razie możesz liczyć na swoich rodziców. Na twoim miejscu najpierw skończyłabym jednak szkołę-tak jak ktoś pisał ciąże przebiegają różnie a niemowlaki potrafią dać popalić. Ale to twoje życie i ty zadecydujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćo
Mam 23 lata. Jestem mam 2miesiecznego synka. To byla planowana ciaza. To bardzo ciezka praca, bedziesz musiala na dluzsza chwile zapomniec o jakiejkolwiek rozrywce itp. Ale to najpiekniejsze co mnie w zyciu spotkali, usmiech mojego synka( od nie dawna juz sie usmiecha), jego cudne oczka, to ze widze w nim siebie rekompensuja wszystkie nie przespane noce i brak czasu. Tez jestem mloda mama i jestem dumna. A nawet porod nie jest taki straszny jak mowili :) reszta sie nie przejmuj, co cie obchodzi opinia innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćo
Nieprzespane noce* i tam jeszcze kilka literowek zrobilam, wybacz :) ja bym sie zdecydowala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chce dziecko bo mam duzy pokoj u rodzicow" to brzmi niesamowicie glupio i niedojrzale. Ale nie moj cyrk nie moje malpy. Idealna kafeterianka będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w Twoim wieku też chciałam, potem na szczęście mi przeszło. Jesteś za młoda. Poza tym nie wiesz jak twój chłopak zachowa się za kilka lat. Wiem, że teraz jest super och i ach, ale życie pisze różne scenariusze. Ja bym poczekała jeszcze kilka lat. Zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 27lat jestem mamą prawie 2,5letniej dziewczynki. Dobrze ci tu radzą poczekaj kilka lat, wyksztalc się, podróżuj baw się a nie zajopuj się w pieluchy. To jest naprawdę ciężka praca i masa wyrzeczeń!! Kolki ,zabki, nie przesłane Noce. Twoje koleżanki będą się bawić a ty z dzieckiem w domu, naprawdę jesteś na to gotowa?? A uwierz mi że facet też musi być dojrzały żeby posiadać dziecko. Cobzrobsz gdy nagle mu się odwudzi , zacznie imprezować a ty sama z dzieckiem w domu. Nie bądź taka pewna za niego bo facetom różne głupstwa przychodzą do głowy. Mało tu tematów że kobieta sama z dzieckiem a mezulek jak kawaler się zachowuje ,siłownia imprezy itd... zastanów się ,naprawdę. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×