porządne kobiety się nie tatuują robią to tylko prostytutki kryminalistki i

patolki :) oraz pustaki :) tak tak drogie panie czas spojrzeć prawdzie w oczy. :)

Hehe jestem dziwką,kryminalistką ,pustakiem i generalnie patologią .Toteż uważaj autorze i nie chodź ciemnymi uliczkami.Bo wypadki chodzą po ludziach ;)

no prostytutki na plecach maja

Znam sporo kobiet z tatuażami i kazda z nich należy do którejś z tych grup :) stąd moje wnioski :) poza tym wygląda to obrzydliwie i niechlujnie jakieś bazgroły na skórze która powinna być czysta i nieskazitelna u kobiet :)

Zgadzam się w 100%

Racja.s

Jestem prostytutka , nie mam tatuazu Co do porzadnosci to na numerem na imprezie w kiblu nie masz szans Czuje sie lepsza od "normalnych" kobiet

a ja mam tatuaże i jestem porządną, wykształconą kobietą. Do tego w przeciwieństwie do autora nie znam nikogo kto należałby do którejś z tych grup.

up

Niestety, tak sie stało ze sztuke tatuażu zepsuła patologia. Patologia ktora chce sie poczuc jak w amerykanskim filmie i dziara sobie cokolwiek byle by mieć, wychodzi przy tym brak gustu i smaku, jakies maziaje ktore za chwile będą mega obciachem. Tatuaz mial szanse kojarzyć sie ze sztuką lecz bedzie sie kojarzył z kryminałem i patologią. Niech ktoś zaprzeczy.

mojemu mężowi tez się nie podobają tatuaze

Prawdę mówiąc to nie - tatuaże zaczęły swoją egzystencję o bycia ozdobami lub/i miały cos przekazać. To ciekawa dziedzina sztuki, z bardzo długą i bogatą historią, ale nie jest to dziedzina która się "kojarzy" czy miała kojarzyć ze sztuką.

a co ma twój mąż do tego?

Z relacji koleżanki policjantki -80% prostytutek ma dziary ...80% kobiet nie ma dziarów ... Jaki z tego morał ? :D

chyba nie wiesz jak oblicza się procenty :D

Tatuaże obecnie mają prawie wszyscy.

dokladnie, więc nie wiem skąd te porównania

tatuaże już dawno nie są kontrowersyjne, teraz to mam wrażenie, że cała masa ludzi je ma. zwłaszcza tych mniej wykształconych, stały się już tak banalne i oklepane, że właściwie szkoda się kłuć, żeby mieć jakiś tam rysuneczek jak miliony innych osób :P

może dla własnej przyjemności, bo się to ludziom podoba? I nie jest prawdą, że są popularne głównie wśród ludzi mniej wykształconych. wystarczy iść na jakąkolwiek uczelnię żeby się o tym przekonać :P

to ja jestem kryminalistka ...................hehehehe

ŻabAlka dziś tatuaże już dawno nie są kontrowersyjne, teraz to mam wrażenie, że cała masa ludzi je ma. zwłaszcza tych mniej wykształconych, stały się już tak banalne i oklepane, że właściwie szkoda się kłuć, żeby mieć jakiś tam rysuneczek jak miliony innych osób jezyk.gif zabka nie kumasz o co chodzi :)

bycie studentem nie równa się byciu człowiekiem wykształconym. tak jak nie każdy uczestnik kursu na prawo jazdy będzie dobrym kierowcą, tak nie każdy student się wykształci. a tatuaże są właśnie popularne i pospolite, ale co kto lubi. przecież nikt ci nie broni iść za tłumem i też się tatuować.

mogę równie dobrze mieć gdzieś co robi tłum i nie starać się być jakimś oryginałem na siłę jak coś mi się podoba. I może sprecyzuję, dużo osób które już mają licencjaty i dalej się kształcą ma tatuaże.

:D

Nie wiedzialam,ze Angelina Jolie to prostytutka,pustak i kryminalistka :-)

albo Julia Roberts...albo Scarlett Johansson :P

kobiety z tatuazem wygladaja jeszcze jako tako jak sa mlode i maja sprezysta skore, potem to juz katastrofa

a potem są stare i to bez znaczenia, więc po co przejmować się tym co będzie jak będziemy pomarszczonymi babciami?

niektórzy mając tatuu myślą , że są lepsi , atrakcyjniejsi. O jakrzesz mi przykro :D Dla mnie niektóre tatuaże są patologiczne , brzydkie, tragiczne, a nosiciel niech dalej sobie wmawia co chce :) :D

to jest rzecz względna, jednemu się podoba, drugiemu nie i twoje zdanie akurat nikogo nie obchodzi. Nikt nie musi sobie nic wmawiać :D