Żadne kobiety mi się nie podobają odkąd się zakochałem

Nawet jakieś super piękne za którymi każdy lata. Nawet nie chce mi się na nie patrzeć. I tak mnie trzyma od trzech lat.

a twoja miłość jaka jest z wyglądu? :)

Ładna; nieidealna ale ma w sobie to coś co przyciąga. A jako że jestem zakochany to dla mnie najpiękniejsza, naprawdę. Nie wygląda jak te modelki z okładek ale no nie wiem trudno mi to wyjaśnić dla mnie jest od nich piekniejsza.

Długo trzyma

to nawet dla mnie zrozumiałe. kiedyś też zakochałam się w facecie który absolutnie nie był w mim typie ale dla mnie był najsłodszym misiakiem świata nawet pomimo swojej nadwagi :D

Ona jest w moim typie jest seksowna no ale nie wygląda jak te niby standardy piękna dla mnie jak cos jest za idealne to jest mdłe.. Ale fakt ze uczucia to poteguja wszystko bo zanim się w niej zakochalem (a bardzo szybko to przyszlo) to jakos szczegolnej uwagi nie zwrocilem na nią.

a wczesniej nie byles w niej zakochany?jak dlugo ja znales?wczesniej ja chociaz lubiles czy byla Ci obojetna?A jak zachowuje sie zakochany facet?Czy to prawda ze unika obiektu swoich uczuc,czy raczej jest natarczywy i dazy do spotkan?

jak s.o.m. to są jak niema to nie ma;)

20:59 Zakochalem się po kilku dniach znajomości także chyba nic ciekawego ci nie powiem na ten temat ;)

A patrzeliście sobie głęboko w oczy z odległości dość długo mimo że w tej chwili nawet nie rozmawialiście?

no ta pzostaje ci nic innego jak rozp...

Autorze czy ona też jest w Tobie zakochana?

21:13 Tak i z bliska też 21:18 Nie wiem, ale dawniej chyba była

Jesteście razem?

niee jeestesmy narazie ale oan nikogo nie chce narzie i nalezaloby to uszanowac:P

21:31 Jaki masz interes żeby pisać za mnie? Ale nie jestesmy z tym masz racje

chyba, że zachowasz się po męsku i weźmiesz ją w ramiona i nie dasz możliwości ucieczki

Fajny pomysł tylko trudny do wykonania

Trudny, ale wykonalny :P

A to czemu jest taki trudny?

Trzeba coś zrobić, by nie zmarnować szansy na miłość, a przynajmniej dobrze byłoby zweryfikować wyobrażenia z rzeczywistością.

Wiem, macie racje Trudny dlatego bo gdzie bym mial tak zrobić na ulicy zeby mnie posadzili o napaść?

To zaproś ją gdzieś

Popieram. Zaproś ją na spacer, na kawę, do kina. Możliwości jest wiele.

Ja też tak mam. Nikt mi sie nie podoba jak mój mąż. Nie wyobrażam sobie innego pocałować, czy coś w tym stylu.

Teraz będę jakis czas w jej okolicy to może na siebie wpadniemy. Dziękuję za rady ale lece już spać

a jak nie wpadniecie na siebie? warto tak ryzykować?

no ciekawe ze teraz kto ten temat odgrzal

to nowy temat, idź po leki

co? temat sie wyczerpal wczoraj o 22, a jakas baranina wraca do tego po 19 godz. :D