Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiurek86

Gyncentrum i nie tylko, nowy wątek 1

Polecane posty

Karolciu, po pierwsze przypominam sie i zachecam do pokazania sie i poznania chociaz mailowo:) nie naklaniam i nie zmuszam. Co do zakupow to jeszcze nic nie kupuję. Z takich paczek kiedys dostalam w aptece mam uzbierane 6 malutkich pampersow z dada i 4 saszetki plynu do prania ubranek - chyba lovela czy jakos tak. Z ubranek mam tylko jedno takie ogtodniczko body na ramiaczkach - to pamiątka po mojej najstarszej siostrze i ja w tym chodzilam a raczej bylam ubierana jak bylam malym szkrabem. Co do wozka, to moj maz chce aby malo miejsca zajmowal po zlozeniu i aby w komplecoe byly te nosidelka (foteliki) samochodowe. A wiec chyba ten jeden za drugim one malo miejsca zajmuja po zlozeniu? Mamy wprawdzie combi ale mamy tez psa i wszelkie wyjazdy na wies- musimy sie pomiescic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peonia jeszcze za bardzo nie widać, może jedynie po piersiach :-) W niektórych ubraniach jest mi ciasno. Czuje, że się powoli zaokraglam i bardzo dobrze mi z tym :-) Jedynie minus jest taki, że mi włosy na rękach i nogach urosły hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rubineye, taki problem to nie problem. Ręce i nogi można zawsze wydepilować/wywoskowac. Fajnie, ze juz sie zaokrąglasz :) ja juz tez nie mogę sie doczekać. Jedyny moment w życiu, ze kobieta marzy o tym, zeby sie zaokrąglić, hihi :p ja póki co cały czas odpoczywam, byle do piątku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Dziewuszki. Tasia strasznie mi przykro, że musisz przez to przechodzić. Trzymaj się Kobietko :-( A u mnie jak zwykle rewelacje- pisałam Wam wczoraj o tym dziwnym ostrym bólu- w nocy dodatkowo mocno się brzuch stawiał, pojechałam więc do szpitala w Gliwicach. Pielęgniarka wykonała ktg i wszystko wyglądało na szczęście ok niemniej musiał mnie zbadać lekarz dyżurujący. I trafiłam po raz drugi na Pana dra Te....e. Ogólnie porażka- po 5 rekordowym badaniu gin orzekł poronienie zagrażające. A że nie było miejsc w szpitalu to miałam sobie szukać innego w okolicy. Gbur i cham- nie chciał odpowiadać na żadne pytanie i traktował mnie eufemistycznie nazywając jak ostatni cham. Ani dzień dobry ani pocaluj mnie w same wiecie co. Obrażony, że kobieta w ciąży pojawia się o północy z twardnieniem brzucha- ogólnie szkoda gadać. Pojechałam rano do gync i przyjął mnie Dr M. - na usg stwierdził, że szyjka długa, na badaniu gin, że zamknięta i że wszystko ok. Wróciłam do domu i leżę na wszelki wypadek. Czuję, że Juniorek fika a wizytę u mojej Dr G mam za tydzień. Po tej całej eskapadzie powiem dwie sprawy- nikt Ci bucu nie każe pracować- zawsze możesz zmienić zawód a na nocnym dyżurze za darmo wolontariatu nie odstawiasz. Po drugie teraz będę się obawiać jechać w razie jakiejkolwiek konieczności do szpitala aby nie zostać tak potraktowaną po raz kolejny. Allessa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alless polecam Bytom. Tam lezalam na Patologii Ciazy. Warunki bytowe mogly by byc lepsze ale opieka super. Bylam na oddziale 5tym Tola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Tola za odpowiedź. Ja nastawialam się na poród w Gl a teraz to już sama nie wiem. Pan doktor empatia ma zawsze dyżury w poniedziałek- a co jak Junior wpadnie na pomysł porodu w poniedziałek? Allessa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allessa Ty to maaz pecha do tego lekarza :( az mnie trzepie, ze sa tacy ludzie, nie mówiąc już o lekarzach :( na szczescie dobrze, ze juniorek ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tola a gdzie Ty bedziesz rodzila? Dziewczyny w jaki sposob wybieralyscie szpital do rodzenia? Bylyscie tam, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rubineye... ciesz się, że masz owłosienie tylko na nogach bo ja po encortonie mam już zarośnięte policzki. Jestem przerażona bo zrobi się ze mnie zaniedługo wilkołak. Dorciak... ja mam już zrobioną liste z zakupami od A... do Z i wózek też wybrany. Myślałam też o używanym ale jednak zdecyduje się na nowy bebetto42. Siostra mnie namówiła na nowy bo ona kiedyś kupiła używany z chicco i po roku się " rozkraczył" i zmuszona była kupić kolejny. A ten bebetto spacerówka może być do trzech lat no i polska firma. Taki 3w1 czyli z fotelikami do auta 2400zł. No i lepiej w formie" jeden za drugim" żeby wejść do wszystkich drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta, nie strasz, az sie zaczynam rozglądać, czy ze mnie tez wilkołak sie nie robi. Długo sie bierze ten encorton i estrofem? Super, ze masz juz wszystko kupione. Teraz tylko spokojnie czekać. Ile ci jeszcze zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martirybka
Peonia dziękuje za odpowiedz. Zobacze moze jutro jak bede na becie to spróbuje podpytać lekarza o zamianę litinusu, no ale na sile nie bede kombinować, nie chce ryzykować. Ale fajnie sie was czyta jak piszecie o tych zakupach dla dzieciakow, jaka to musi byc przyjemność takie zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peonia, ja encorton az tak dlugo nie bralam a mimo wszystko wlosy szybciej rosną. Nogi kiedys moglam nie golic dwa dni i byly gladkie a teraz dosc ze na wieczor ogole to rano juz sa szorstkie, to samo na brzuszku, poza pojawieniem sie tej brazowej linii przechodzacej przez pepek meszek rosnie mi i tutaj. Ehhhhh. No cóż. Aneta, szkoda ze nawet na maila nie chcesz sie skusic no ale nie nalegam na Was. Chodzilo mi o poznanie się :) co dla mnie trudne jest, bo ja raczej mam trudnosci w zaznajamianiu się. A powiedz chociaz jakie wybraliscie lozeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciak ja chodziłam do szkoły rodzenia. Juz skonczylam zajęcia.byl ich 10. Dla mnie to byly bardzo owocne i przyjemne spotkania. Duzo wiedzy ktora jest potrzebna pierworodka. Niby wszytsko można poczytać na necie jednak takie spotkania i rozmowa z Polozna sa duzo lepsze !! I tez przy okazji poznałam kilka osób w podobnej sytuacji jak ja. Pisałam wam kiedys ze jesli nie macie ochoty możliwości lub czasu chodzić do szkoły rodzenia to możecie za darmo miec takie zajęcia u siebie w domu które przeprowadzi wam indywidualnie Polozna środowiskowa !!!! Również bedzie to 10 zajęć wygodnie u was w domu. Trzeba tylko iść to załatwić do przychodni w której jesteście zapisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorociak poczytaj dlaczego nie kupuje sie używanych fotelików samochodowych, a jesli juz to tylko od znajomych, od których jestes w stanie ustalić historie fotelika. Jesli kupisz foteliki powypadkowe, nawet bez żadnych widocznych uszkodzeń, to nawet przy małej kraksie narażasz swoje dzieci. Bo foteliki powypadkowe nie mogą byc ponownie używane. Zreszta to nie jedyny powód, ale polecam poczytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja Dr kieruje mnie do porodu na Bytom. Tylko ze plan planem ale jakby co to do siebie jak nie zdaze. Tola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciak ja wybierając szpital kierowalam sie miejscem gdzie pracuje moj lekarz,,odlegloscia od domu oraz opieniani z neta. A głównie ze stronki gdzierodzic.pl . Wybrałam szpital zakonu bonifratow w Katowicach. Chodź w kato. Nie mieszkam . Ale miałam tam okazję byc pare razy na wizytach u mojego lekarza i bardzo mi się spodobały tam warunki. Sale sa czyste .porodowka zadbana a jak pytalam osobiście dziewczyny na korytarzu to też byly zadowolone. W moim miescie szpital nie cieszy sie dobra opinia a sama będą tam stwierdziłam ze jest tam brudno a warunki jak z lat 80tych.. Allesssa mnie też się brzuch stawia coraz częściej.zwlaszcza na wieczor .twardnieje i tak pęcznieje a dziecko sie przy tym strasznie wierci .tez sie niepokoilam i pojechalam do szpitala na ktg ale wyszlo ok wiec sie uspokoilam. Do tego lapaly mnie w nocy skorcze nóg,lydek ale na to pomógł mi magnez. W razie czego lekarz wam poleci który brać w ciąży. Dorciak jak cos podaje swojego maila ewela2235@hotmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie teraz oswieciłyście :) a ja sie dziwiłam, ze rano ogóle nogi, a wieczorem jak dwudniowe :) już myślałam, ze mam coś z głową i dni mi sie mylą :) faktycznie miło sie czyta o przygotowaniach do powitania malucha. Jak tylko jestem gdzieś w markecie to zawsze muszę zahaczyć o alejkę z ubrankami i rzeczami dla dzieci :) kiedyś już prawie kupiłam ciuszek, który bardzo mi sie podobał :) ale opamiętałam się no bo nie mam dla kogo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alessa, ten lekarz to jakiś buc. Rozumiem, ze czasami można mieć Zły dzień, ale widać, ze on tak ma na codzień. Dobrze, ze żyjemy w dobie internetu i forów bo przynajmniej wiele dziewczyn po takich opiniach bedzie omijało niektóre miejsca szerokim łukiem. Nie wiem jak gość sie nazywa, ale jest taka strona z opiniami o lekarzach. Na Twoim miejscu chętnie bym sie podzieliła opinią na jego temat na forum publicznym. Może nikt nie ma mu odwagi powiedzieć w 4 oczy jaki jest i dlatego czuje sie bezkarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiurek Ty miałeś podane blastki teraz w crio? Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, przy świeżym i "mrożonym" transferze miałam 3-dniowe. 2 hodowali do blastki, ale nie dotrwały. Teraz sie przygotowuje do transferu ( trochę na własną rękę- tak jak ostatnio :) umówiłam sie na wizytę 9dc i zanim rozmroże oocyty i dam je zapłodnić to chcemy zrobić to badanie fragmentacji. Może tutaj coś jest nie tak. Już sama nie wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, przy świeżym i "mrożonym" transferze miałam 3-dniowe. 2 hodowali do blastki, ale nie dotrwały. Teraz sie przygotowuje do transferu ( trochę na własną rękę- tak jak ostatnio :) umówiłam sie na wizytę 9dc i zanim rozmroże oocyty i dam je zapłodnić to chcemy zrobić to badanie fragmentacji. Może tutaj coś jest nie tak. Już sama nie wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciak.. ja moge też fote Ci wysłać na maila jak sobie jakieś zrobie. Podaj mi ten Twój mail. Peonia... ja na razie nie kupuje ale mam liste zrobioną do zakupu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasia współczuję Ci naprawdę bardzo; ( trzymaj się kochana Nigdy bym nie pomyślała że tylke par ma problem z poczeciem dziecka gdybym sama tego problemu nie miała..to jest straszne. :/ Co do dzieci z domu dziecka. Kiedyś jak miałam ok 9/10 lat byłam z siostrą w sanatorium..poznałam tam 2dziewczyny z domu dziecka jedną była w moim wieku druga młodsza . .ta młodsza była bardzo nadpobudliwa ,zaczepliwa, z tamtą druga sie bardzo zakolegowalam byla z nami w pokoju ale tez miała dziwne pomysły chciała uciekać przez okno przeklinala..mimo to ja bardzo lubialam ona miała po prostu takie napady...kiedyś leżała na łóżku i bardzo płakała. .dziewczyny ja wypytywaly co się stało ..a ona się przytulila do mnie i powiedziała że....; (że przypomniała sobie jak jej mama zabija jej młodszego brata..ona to wszystko widziała ..po prostu nie idzie w takiej chwili nie płakać. .co powiedzieć takiemu dziecku co tyle przeszło?tylko tyle że teraz już nikt ja nieskrzywdzi ze teraz będzie bezpieczna..ja jestem osobą bardzo wrażliwą i nie umiem być obojętna na czyjeś cierpienie. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiurek wiesz ilo blastomerowe Ci zarodki podawali przy crio? Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala_wredna pisałam do dr Z w sprawie podwyżki, czy już wprowadzona, czy coś wiadomo. Napisał że jeszcze nic nie zmieniono. Mam nadzieję że sobie odpuszczę póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×