Gość Sunshine_111 Napisano Wrzesień 28, 2016 Ewela, tak 4. Ostatnio miałam 4A w 3ciej dobie, który w ostatnim momencie wskoczył na 6A. Za 2gim razem miałam w 2giej dobie 2A i 3A. Czyli zawsze trochę wolne. Za pierwszym razem też 2 w drugiej dobie, ale nie pamiętam teraz dokładnie jakie - nie mam dokumentów przy sobie. Już zgrałam zdjęcia i zabieram się do roboty :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Kasiurek86 implementacja u ciebie to raczej piątek-sobota. Nie stresuj się. Niteczka krwi to może być od wszystkiego, włącznie z zadraśnięciem się gdzieś... Suhshine zdecydowanie za dużo czytasz. Ja wiem, że szukasz pokrzepiających informacji, ale i takie info trudno znaleźć i to wcale nie działa dobrze na twoją psychę kochana. Ja wiem jak ci trudno. U nas i przy pierwszym i przy drugim podejściu było po 1 zarodku i to bardzo złych klas (C) transferowanych w 2-3 dobie. I przez cały czas do bety wątpiłam że się uda. A to najgorsze :( Ja za to teraz wypieram z siebie myśl o becie. Nie chcę o niej myśleć. Nie chcę jej robić. W sprawie mrozaczków chyba nie będziemy dzwonić. Jak zrobimy betę i będziemy informować klinikę o wyniku to się dowiemy, czy coś się udało. Bo chyba nie dałabym teraz znieść myśli że nie ma więcej opcji z tego podejścia... Co do mężów myślących o ciąży, to mój za każdym razem od dnia transferu zaczyna mówić do mnie w liczbie mnogiej i napycha żarciem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 28, 2016 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 28, 2016 Dziewczyny chciałam zapytać czy słyszałyście przychodni Tamudżin i dr Omi? Podobno wielu kobietom pomogła zajść w ciążę. Czy to prawda, macie jakieś info o tym? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBW Napisano Wrzesień 28, 2016 Cześć dziewczyny, mam do sprzedania 2 opakowania Utrogestanu za 50 zł, kupiony na początku września. Obecnie jestem w 14 tc i utrogestan już mi niepotrzebny. bea1woj@wp.pl :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia Napisano Wrzesień 28, 2016 Gosc Bw spisalam e maila jak bede przy trzeciej procedurze to sie odezwe....jeslu bedziesz miala to chetnie odkupie ☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rubineye 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Sunshine najważniejsze to nie myśleć, bo i tak nie jesteś w stanie już nic zrobić, a przez to tylko się stresujesz, analizujesz. Z ciekawości weszłam sobie na umowę o przechowywaniu embrionow, bo mamy jeszcze jednego mrozaczka i jego opis: blastocysta exp. AB. Zapomniałam się wcześniej zapytać co oznacza skrót exp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 W GynC moje blastki też się nazywały exp. Ale nigdzie nie znalazłam rozwinięcia tego oznaczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111 Napisano Wrzesień 28, 2016 Exp. to chyba expanded, czyli późna blastocysta, która w następnym etapie zacznie wychodzić z otoczki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania609 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Jak tam dziewczyny się leniuchuje...?;)...ja jestem sama w domu w ciągu dnia bo mój M.pracuje długo :( i tak mi się nudzi :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Aniu mi tez sie nudzi :) ale odpaliłam PLayStation i po raz 7-my przechodzę ulubiona grę :) ale nudzi mi sie okropnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Ja nie umiem się nudzić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewela2421 Napisano Wrzesień 28, 2016 Ojj ja też się nudze teraz jak mam zalecenie żeby odpoczywac. Książki ,gazetki, ukryta prawda hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Ja tez myśle, ze nasi mężowie bardziej wierzą w powodzenie niz my same. Moj M był za każdym razem super pewny, ze transfer sie udał i bedzie z tego dzidzia. Ja raz miałam wzloty, raz upadki. Pamietam, ze dzien przed beta w obydwóch przypadkach miałam taki kryzys/depresje, ze nic mnie nie cieszyło, byłam nerwowa i tylko płakać mi sie chciało, bo myślałam, ze sie nie udało. Moj M wierzył zawsze do końca i chyba mu sie z tym lepiej żyło niz mi z moimi huśtawkami... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111 Napisano Wrzesień 28, 2016 i ja się nudzę... skoro nie wolno mi googlować, to aktualnie Teoria wielkiego podrywu... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania609 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Ja nie lubię leżeć bezczynnie ileż można oglądać tv :p..ja zajmuje się trochę ozdobami świątecznymi to pochłania mi dość dużo czasu ale ja lubie..teraz jest już mąż; )...co do wiary w kropki mam tak jak Wy..mój M wieży zawsze bardziej niż ja i mówi w liczbie mnogiej cały czas go poprawiam bo uzgodnilismy ze nie będziemy tak mówić bo puzniej wrazie niepowodzenia się niepozbieram.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania609 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Sunshine a jak tam foto książka? :) to sama tworzysz ja?czy masz jakiś program do tego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Ja tam bym sobie znalazła zajęcie na te leniwe dni, ale myśle ze mycie okien, pranie firan i basen to nie ten etap :) któraś z Was mnie skusiła na ogórki kiszone :) cały słoik już zjadłam :) mniam. Nie ma to jak mamine ogory :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Ja miałam dziś wizytę u dr Gajewskiej. Jak dla mnie jest to lekarz idealny. Jestem bardzo zadowolona z wizyty, bardzo dokładnie mnie zbadała. Moj dzidziuś pieknie rośnie, a serduszko pieknie bije, dźwięku jeszcze nie zasłyszałam, tylko mrugająca kropeczke. Nadal mam niski progesteron -12. W szpitalu mi nawet progesteronu nie zbadali :/ a te 2 pecherzyki, to nie krwiaki, a pozostałości po zarodkach, które przestały sie rozwijać. Miałam schodzić z końskiej dawki progesteronu, ale jednak jeszcze nie mogę. Od jutra zmniejszam estrofem do 2x1, a za 10 dni 1x1. Za 2 tyg bede miała założona kartę ciąży, jak bedzie wszystko dobrze :) jutro jadę na badania krwi i moczu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111 Napisano Wrzesień 28, 2016 Aniu, awaria sprzętu, więc zgrywam zdjęcia na inny dysk. A fotoksiążki robię ostatnio w colorland, mają fajne promocje i prosty program. Tylko strasznie dużo czasu zajmuje mi wybranie zdjęć z moich tysięcy fotek :) Ozdoby świąteczne... super! To musi być przyjemne :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Dziewczyny, zacina sie juz to nasze forum. Otworzy któraś nowy wątek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 123 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Jak nie macie nic przeciwko to założę nowy wątek. :) peonia zazdroszczę Ci takich cudownych wizyt ciążowych :) tez był już chciała :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiurek86 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 http://f.kafeteria.pl/temat/f9/gyncentrum-i-nie-tylko-nowy-watek-22-p_6625813 ZAPRASZAM Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sil_sb 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Kasiurek zakładaj. Ja jutro idę do kina. Kasiurek ty pisałaś o basenie? Myślę że jeszcze powinnaś się powstrzymać, basen jest w ogóle chyba odradzany bo bardzo łatwo o infekcje, a jak będziesz w ciąży, to będzie problem kochana :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania609 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Dziewczyny nie chce nic mówić ale ogórki kiszone to na chłopaka :p hehe.. Sunshi jest to bardzo przyjemne ale też czasochłonne :)..zresztą twoje zdjęcia to tez sporo roboty..Ale efekt końcowy musi być super:) a to puzniej wysyłasz gdzieś ten projekt i dostajesz gotowa książkę? :) Peonia super że dzidzia ładnie rośnie :)bardzo Ci gratuluje:*..a powiedz mi nie będziesz prowadziła ciąży u dr .Patrycji Rudol?bo chyba chciałaś i niej prowadzić ciszę..dobrze pamiętam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 28, 2016 Kasiurek, zakładaj nowy wątek. Tak sobie czasem myśle, czy was tu nie drażnię pisząc o moim szczęściu. Ale przez te długie starania bardzo sie z wami zżyłam i na tym forum czuje sie najlepiej. Nie umiem uwierzyć, ze nam sie udało!!! Wszystkie mamy ciężka drogę do szczęścia, musimy walczyć jak lwy o nasze dzieci, co na pewno odbija sie na naszej psychice i zdrowiu. Ale uwierzcie, wszystkie sie doczekamy i na prawdę warto tak walczyć. Mam wrażenie, ze prawdziwe stresy zaczynaja sie dopiero po pozytywnej becie. Jak w niedziele jechałam do szpitala, myślałam, ze poroniłam. Dla mnie czas sie zatrzymał. Jak patrzyłam na mojego męża twardziela i widziałam jak mu łzy po policzkach spływają to miałam dość. Dziewczyny mamy cudownych mężów, musimy doceniać to co mamy, cieszyć sie z tego, a potomstwa tez sie WSZYSTKIE doczekamy. A jak sie Sil, Sunshine, Hope i Basik teraz uda, to na prawdę bedzie dowód na to, ze ivf jest dla wytrwałych!!! Kto sie nie podda, ten wygra!!! Trzymam kciuki!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 28, 2016 Sprzedam utrogestan 1 op 30 tabletek + 23 tabletki Martusia1983 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość papcio chmiel Napisano Listopad 7, 2016 Wołyń (2016) dostępny online > http://24filmyonline.pl?u=Wolyn_2016 Ojciec Zosi postanawia wydać ją za najbogatszego we wsi wdowca z dwójką dzieci, nie bacząc na to, że córka kocha ukraińskiego chłopca. Wkrótce życie lokalnej społeczności diametralnie zmienia II wojna światowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TALA7 0 Napisano Marzec 6, 2017 pytane do Sunshine_111 Moja droga tez mam genotyp KIR AA. Jestem po nieudanym criotransferze. Mozesz mi prosze napisac jak u cibie wygladalo leczenie tego genotypu i czy udalo sie za kolejnym transferem ? Dziekuje z gory za odpwiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach