Rubineye 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Tasia trzymaj się :-* Też się wtrące apropo adopcji. Od mojego męża kolega jest adoptowany. Rodzice od samego początku nieukrywali, że jest adoptowany. Mówi, że nie szuka biologicznych rodziców bo go porzucili, nowi rodzice dali mu nowe, lepsze życie. Docenia to, jest im wdzięczny i robi wszystko żeby byli szczęśliwi. Druga historia: w mojej rodzinie adoptowali 7-letnia dziewczynkę znad morza. Jeździli do niej ponad trzy lata to prosiła ich żeby jak najszybciej ją zabrali. Niesamowite jest to, że jest bardzo podobna do ojca. Ktoś kto nie wie, nie jest w stanie zorientować się. Nie maja z nią żadnych problemów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iwcia10 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Linka ja mam dopiero jutro wizyte ale nastawiam sie na to samo co Tasia bo mamy praktycznie taką samą sytuacje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 13, 2016 Drogie forumowiczki, tak ku pokrzepieniu serc, często zdarza się, że właśnie po adopcji dziecka coś się po czasie odblokowuje i kobiety szczęśliwie naturalnie zachodzą w ciąże. Słyszałam o trzech takich przypadkach - koleżanka kuzynki, dalsi znajomi rodziców, siostra kolegi z pracy męża. Z pewnością jest ich więcej. Bardzo mocno Wam kibicuje i jak najwięcej pięknych bet życzę! Nie poddawajcie się! Asia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iwcia10 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Rubiney u mnie wlasnie w rodzinie ta dziewczyna tez jest bardzo podobna do taty co nas wiedzacych od poczatku dziwi :) co do zachodzenia w ciazy po adopcji tez osobiscie znam jeden prypadek a z opowiesci kilka. Mysle ze wtedy troszke sie odblokowuje glowa, czlowiek nie mysli juz ciagle tylko o tym zeby sie udalo. Powiem Wam ze ja tez nie wiem co odblokowalo sie u nas. Staralismy sie okolo 9 lat i nic a po in vitro juz druga naturalna ciaza z tym ze nie potrafię jej utrzymac ale i tak ogromne zaskoczenie ze sie udaje zajsc. Zawsze wyliczalam kiedy mam dni plodne i wtedy czlowiek tylko myslal zeby teraz sie udalo. Jak sie nie spodziewalam ze moze sie udac to wtedy sie powiodlo. Mysle ze lekarze maja racje mowiac ze nasza glowa to tez antykoncepcja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mala_wredna Napisano Wrzesień 13, 2016 Cześć dziewczyny Podczytuje trochę Wasz wątek i kibicuje wszystkim Sil mam pytanie do Ciebie. Czy w arte jest ta planowana podwyżka od września procedury ivf? U tych pan z recepcji nic nie mogę się dowiedzieć. .. Ja pochodziłam w arte do procedury w luty i teraz zbieram siły i środki na kolejne podejście Będę też potrzebowała leków do stymulacji, pewnie gonal i menopur . Jeśli któraś ma do odsprzdabia to będę chętna :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 13, 2016 Hope tu Ala -wlasnie nic nie dostalam:( Prosze wyslij raz jeszcze: sway28@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneta197722 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Alessa...ja też mam czasami dziwne kłucia albo bóle w brzuchu. Tak właśnie miałam dziś w nocy-kłucie jakby prawego jajnika-nie spałam całą noc. A teraz nic. Jak czasami mówię mojej gin o takich sytuacjach-to po prostu ciąża. Chociaż w naszym przypadku to trzeba być czujnym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorciak1805 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Aneta juz cos zakupujesz dla dzieciaczkow? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
catarina99 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 smutasku mali poszedł :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martirybka Napisano Wrzesień 13, 2016 dziewczyny dopiero teraz, jak już emocje trochę opadły ( choć dalej się mega cieszę i nie przestanę) jestem w stanie trzeźwo myśleć i napisać Wam coś więcej niż tylko lakoniczną informacje o becie. Na początek to bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa i kciuki :) Sil, trochę spóźnione ale szczere życzenia z okazji rocznicy, tak jak napisałaś po chudych latach przychodzą tłuste i tego się trzymaj, życzę Wam wieć, aby już zawsze słonce nad Wami świeciło, a los przestał Was wystawiać na próby, abyście byli takimi dobrymi ludźmi jakimi jesteście i żeby wszystko zaczęło się układać po Waszej myśli. Dobrze że porozmawiałaś z mężem, czasem trzeba być trochę egoistką, choć mało kto to potrafi wobec osób, które się kocha. Ja Ciebie podziwiam, za Twój upór w dążeniu do celu, za odwagę, za to, że jesteś twarda baba i tak trzymaj, dostaniesz swoją nagrodę jestem pewna. Tasia, przykro mi bardzo, nie wiem jak Cię pocieszyć, bo to ciężkie i mega smutne. Pisze zdanie, a za moment je kasuje... Czuję ,że to wielce niesprawiedliwe, człowiek walczy udaje się i dostaje cios. Bądź dzielna. gośćKasia kciuki za jutrzejszy transfer. Kasiurek my też robiliśmy fragmentacje DNA plemników, kazali nam to zrobić jak badania nasienia wyszły kiepskie. Sama fragmentacja wyszła bardzo dobrze o dziwo, a i tak mieliśmy IMSI. Maniofranio strasznie to trudne, wiem że przychodzą różne myśli jak nie można począć dziecka, ja też miałam takie rozmowy z mężem, ale bardziej na zasadzie czy będzie w stanie zaakceptować to że nigdy możemy nie mieć dziecka, czy da radę, czy ja dam radę, bo adopcji nie chcieliśmy? Bardzo się kochamy i zawsze szczerze rozmawiamy, już nawet pogodziliśmy się z tą myślą, że tak może być. No ale zdarzył się cud. Peonia masz piękną betę, myślę że możesz być spokojna i pewna tych bliźniaków. Ja jutro powtarzam, mam nadzieję że pięknie rośnie. Troszkę się denerwuję. A ty masz lutinus czy utrogestan? Ile on kosztuje w gyn? Zastanawiam się nad zmianą, bo ten lutinus nas finansowo zrujnuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karolcia885 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Smutasku ja narazie bardziej planuje niż kupuję chociaż kilka ciuszków już mamy kupiliśmy też pampersy i chusteczki. Jeżeli chodzi o wozek to sledze olx jeżeli znajdę w dobrym stanie używany to kupimy. Najpierw musimy przygotować pokoik dla maluchów a później reszta ☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia Napisano Wrzesień 13, 2016 Martirybka dzieki☺ ale transfer w pt... Co do lutinusa to ja tez jechalam na nim i planowalam zostac do 12tc. Teraz tez mam lutinus. kupuje w Bytomiu za 125 zl i zapasy mam jeszcze z forum ☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 MartiRybka biorę utrogestan. Jedne opakowanie zawiera 30 tabletek i kosztuje 30zl. Jeżdzę po niego do Czech. Mimo, ze mam kawałek, to i tak jest to oszczędność. Biorę teraz 9 tabletek na dobę, bo dziewczyny mi tak radziły tutaj, ze względu na niski progesteron. Teraz mam progesteron 13. Mam sie przyznać dr M, ze biorę większa dawkę utrogestanu? Boje sie go :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 MartiRybka, jak juz bierzesz Lutinus, to nie wiem czy mozesz zmienić na utrogestan. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rubineye 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Peonia możesz powiedzieć, że się tak zestresowalas niskim progesteronem, że zadzwonilas na numer alarmowy, odebrała Cz. i poleciała zwiększyć dawkę :-) Opowiesz mu moją historię, ale myślę że się nie zorientuje :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia Napisano Wrzesień 13, 2016 Mnie dr M proponowal zmine z lutinusa na luteine w kazdej chwili. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martirybka Napisano Wrzesień 13, 2016 gość Kasia to kciuki za piątek, coś musiałam poknocić :) Peonia a gdzie dokładnie do Czech jeździsz? Akceptują polskie recepty bez problemu? To jest mega oszczędność Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 MartiRybka, czeski Cieszyn, apteka dr Max w kauflandzie. Zawsze tam kupuje i nigdy nie zamawiam wcześniej. Rubineye, a ty teraz w którym tc jesteś? Chyba sie przyznam dr M, bo nie umiem za bardzo kłamać :/ do którego tc musiałaś brac 3x3 utrogestany? Bo teraz juz chyba na 3x2 sama przejść nie mogę, bez zgody lekarza? Dr Gr powiedziałam, ze biorę 3x3 utrogestanu na ostatniej wizycie, tłumaczyłam mu sie, ze biorę tyle, bo mam niski progesteron. On sie tym progesteronem w ogóle nie przejął. Powiedział, ze progesteron nie jest dla nich wyznacznikiem czy ciąża sie rozwija, tylko beta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tasia1989 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Cześć dziewczyny dziękuje Wam Kochane za wsparcie. Jestem po zabiegu, jak sie obudziłam to sie tak poryczalam ze M nie umiał mnie uspokoić. Teraz trzeba dojść do siebie i działać dalej, nie poddam sie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Pewnie Tasia, ze sie nie poddasz!! Kto by nie płakał??? Wypłacz sie i jak dojdziesz do siebie to walcz dalej. Następnym razem uda sie na pewno! My wszystko 10000 razy mocniej przeżywamy niz ktos kto bez problemu zachodzi w ciaze. Bedzie dobrze. Do kiedy musisz byc w szpitalu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Rubineye, a ty miałaś progesteron 10? Moj z 9 wzrósł juz do 13... Czuje sie pewniej jak biorę 3x3 utrogestanu. I tak chyba jeszcze jest niski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tasia1989 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Dzisiaj wychodzę, 4 godz po zabiegu wypuszczają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Tasia, to dobrze, ze przynajmniej mozesz dziś iść do domu. Szkoda, ze tak to wszystko sie skończyło, ale niestety z tym tez musimy sie liczyć :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olusia82 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Tasia strasznie mi przykro :-( zastanawia mnie jednak to czemu robili tobie zabieg, czemu nie moglas sie sama oczyscic? Hmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rubineye 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Peonia zaczynam 14 tydzień. Na początku miałam 8, a po dwóch dniach zwiększonej dawki 15. Potem już nie badałam. 3x3 brałam do 12 tyg. W 16 mam zmniejszyć do 3x1. Dr Cz. chciała mi zmniejszyć wcześniej, ale przez ten obumarly zarodek dr P. stwierdziła, że nie ma to sensu, a ja byłam spokojniejsza. Tasia wiem.co czujesz. Ja pol Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rubineye 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Ja pół roku dochodziłam do siebie :-* Będzie jeszcze dobrze, zobaczysz :-* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
peonia88 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Runbineye, dzięki za odpowiedz. To ja i tak mam jeszcze bardzo niski ten progesteron. To juz 2 trymestr u ciebie. Brzuszek juz rośnie? Chciałabym byc juz na tym etapie co ty, ale wszystko w swoim czasie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorciak1805 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Karolcia a jakie pampersy kupilas? Jakiej firmy? No ja wczoraj od tak dlugiego czasu spojrzalam na olx za wozkami i za poduszkami do spania. Mam ksiazeczke gdzie jest napisane ile czego trzeba miec, co kupic. Aha, dziewczyny czy ktoraś poza Wesolkiem chodzi do szkoly rodzenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karolcia885 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Dorociak u mnie w mieście szkołę rodzenia zlikwidowali.... więc nie chodzę. Kupiłam pampersy na promocji i małe opakowanie dady na próbę. A ty już coś kupiłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smutasek85 0 Napisano Wrzesień 13, 2016 Karolcia...jaki chcecie wózek jeden za drugim czy dzieci obok siebie? Dziewczyny... ponoć ochłodzenie nadchodzi :-) ja już ledwo żyję. Dzisiaj o mało ze schodów nie spadlam wogole siły nie mam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach