Lekki Spadek bety HCG... czy jest jeszcze szansa?? Komu sie udalo?

Witam. Od poniedziałku leżę w szpitalu. Skierowała mnie tu moja pani ginekolog, po tym jak na badaniu USG nie znalazla akcji serca dziecka, a mam za soba jedne poronienie w zeszlym roku. W szpitalu po badaniu stwierdzili ze jest pecherzyk, cialko zolte, zarodek- na ta chwile nie niepokoil ich brak serduszka, stwierdzili ze jest jeszcze na nie czas bo byc moze jest to wczesniejsza ciąża. Tego samego dnia mialam zrobioną Beta HCG ilosciowo- wynik 6338, czyli zgadzalo sie z tym co na USG. Dostalam luteine, duphaston i folik, kazali lezec i za dwa dni kolejna beta i badanie. Dzisiaj rano mialam to drugie badanie USG, badalo mnie az 3 lekarzy, nadal nie widac serduszka ale stwierdzili ze ciaza i tak ladnie urosla przez te dwa dni. Jedyne co kazali bezwglednie lezec ze wzgledu na krwiaczka ktorego znalezli w macicy. Po poludniu poprosilam pielegniarke o wynik Bety HCG... wynik... 6240... czyli nie podwoil sie, malo tego, spadl! Zalamana poszlam do lekarza nie uzyskujac zadnych konkretnych informacji... tylko tyle ze beda mnie obserwowac, i za.pare dni zrobia bete, ale ten wynik wyglada po prostu "kiepsko". Jestem zalamana. Ludze sie ze ten wynik to jakis koszmarny blad... przed uzyskaniem go, wiem ze mieli w laboratorium akurat awarie i przyszedl on o wiele pozniej. Chce mi sie ciągle plakac... nie wiem co myslec... dlaczego ta beta nie urosla a wrecz spadla, skoro ciaza troche sie rozwinela od poniedzialku??? :( Czy ktos mial podobnie i skończyło się to dobrze? :(

Dodam, ze wg OM jest to 7 tc, a wg USG około 6 tc...

beta spadająca nic dobrego nie wróży. czy zarodek już jest? Znasz wymiary? ile i co konkretnie urosło?

beta nie rośnie całą ciążę.... ale w 7 tygodniu powinno być już serduszko

Jeżeli beta rzeczywiście spadła to niestety nie widzę szans :( Chyba, że to błąd. Przykro mi wiem jak się czujesz bo sama miałam podpobną sytuację beta źle rosła i latałam na nią co 2 dni jak głupia i niestety ciąża obumarła :( Trzymam kciuki by było dobrze.

Ja rowniez pierwsza ciaze poronilam, serduszko przestalo bic. W drugiej jestem obecnie 39 tydzien c. czekam na porod i w 8 tygoniu beta zaczela mi spadac o 1000 mniej w ciagu dwoch dni, serduszko juz wtedy bylo,ale bylam zalamana,ze bedzie powtorka i zaczelam sie gorąco modlic do Matki Boskiej Pompejanskiej Nowenna i stal sie cud, nikt nie byl w stanie wytlumaczyc jak zaczela z powrotem wzrastac, pozniej okazalo sie ,ze byl jakis krwiaczek i wylądowalam w szpitalu na podtrzymaniu. Zycze Ci z calego serca zeby bylo dobrze