Zorientowalam sie, ze jestem w ciazy gdzie najszybciej znajde prace?

Oczywiście ze zaraz l4 przyniesie bo na kasie jej zalezy a nie na pracy. Po co ma pracować jak kasa sama może jej wpasc? Jestem w identycznej, no może podobnej sytuachi jak autorka, skończyłam studia, z tym że już na studiach pracowałam na umowie zlecenie. Teraz nie kombinuje, nie odwalam z oszustwami, żeby jakiegoś pracodawcę wyrolowac, dostane kosiniakowe i z tego się cieszę, a przez ciążę nic nie będę miała. No ale ja się przygotowałam na to już wcześniej zeby moc sobie pozwolić na siedzenie w domu, a ty w ogole gdziekolwiek kiedykolwiek pracowałaś? Wiesz co ci powiem, kombinujesz niezłe z tym że jestem pewna, że nic z tego nie wyjdzie, życie nie jest takie proste a kombinatorzy prędzej czy pozniej się na tym przejada.

Do 2 ostatnich postow, pracowalam na smieciowce, bo pracodawcy nie chca dawac umowy o prace. Do ostatniego postu, ale sie przygotowalas wczesniej tez na zleceniu bylas a teraz kosiniakowe, no super.... Jak niby na studiach majac umowo zlecenie zaoszczedzilas na siedzenie w domu i nic nie robienie? Chyba, ze mieszkasz u rodzicow, wiec napisz od razu kto Cie utrzymuje. Jak wczesniej pisalam pracowalam, teraz tez zamierzam min do 6-7 msc ciazy i co zabronicie mi?

6:55 nie pisz bzdur, wstydu oszczedz!!! Pracowalas na umowe zlecenie i wmawiasz teraz, ze wystarczy ci to na okres ciazy? Musialabys miec odlozone co najmniej 10 000 i kat u rodzicow. Chyba, ze zwalasz sie na glowe ojca dziecka i mieszkajac u niego albo rodzicow oswiadczasz teraz, ze mozesz zyc bez kasy co miesiac?

A Faceta to nie ma już? Czy nie pamiętasz już który to został ojcem?

Temat jest o umowie o prace, o ile umiesz czytac.

a na wuj ci praca kosiniakowe ostaniesz, rodzinne, 500+, a jeszcze później napieprz jeszcze z 5 dzieci to i mieszkanie dostaniesz za darmo, obecnie w naszym kraju nie opłaci sie pracować, to tylko idioci pracują

To ja, ta co siedzi w ciąży w domu. Wyobrazcie sobie, ze sama sobie tego dziecka nie zrobiłam, nie musze teraz sie sams martwic o kase. Mamy z mezem dom, maz duzo zarabia. Odlozylam trochę tez, bo bylam kikka razy za granica. Gdyby nie to to nie zdecydowalibysmy sie na dzuecko. Nie wyobrazam sobie nie miec środków do zycia i kombinowac na szybko z praca. Dziewczyno, kto cie przyjmie? Do kiedy ukryjesz ciaze? Skad wiesz ze fasz rade pracować, czesto przecież są jakieś probleny, trzeba lezec itd. A ojciec dziecka? Nie zapewni wam utrzymania na razie?

8.49 brawo za rozsądne podejście. Takie rodziny powinno się wspierać, choćby dużą ulgą podatkową, a nie osoby które praca boli...

Bardzo mądry facet 30 lat Tak jak przeważnie pisze ten czlowiek bzdury tak tym razem ma racje. Sama sie nie zaplodnila prawda? Wiec niech teraz utrzymuje ja ten, ktory zrobil jej dziecko, a nie my wszyscy.

No dokładnie. Wiem, ze mi ktos może zarzucic ze jak ja mogę na utrzymaniu męża siedzieć... To co, lepiej kombinowac na szybko z pracą i zaraz l4 bo zle się czuje? Ja umowy o pracę tez czesto nie moglam dostac a to wlasnie przez takie kombinatorki. Trzeba w inny sposób, ale nie oszukując... Autorko, fajnie, ze chcesz pracować jak mowisz do 6-7 miesiąca. Ale chyba nie zdajesz soboe sprawy ze to nie jest takir proste... Czesto mdłości, wymioty na poczatku, mi od 4 miesiąca zaczęły się omdlenia... Zycze ci zebys dobrze sie czula, ale wyobrazasz sobie w innej sytuacji pracować np w sklepie? Przemysl to i pamietaj, ze to nie jest tylko twoj problem.

Prowokacja! Teraz autorka szuka pracy jak się okazało, że ciążą, a wcześniej to nie łaska poszukać roboty? Sorry.

Bosze przeciez pisalam, ze pracowalam na umowo zlecenie. Czytanie ze zrozumieniem sie klania. Tak, ojciec dziecka mi pomaga. Jeszcze raz pytanie do Pani, ktora po studiach bez pracy swiadomie zaciazyla (sadzac po wypowiedziach). Jestes na utrzymaniu meza i swiadomie bez pracy zaciazylas? Napisalas, ze pracowalas zagranica i w miedzyczasie studiowas, wiec podejrzewam, ze byly to wyjazdy tylko wakacyjne. Pewnie wydalas lwia czesc na utrzymanie sie na roku akademickim. Sprawe umowo zlecenie przmilcze, takie pieniadze wydaje sie na biezaco. Z reszta jestem ciekawa, ile Twoich oszczednosci pozwolilo Ci sie starac o dziecko, bo chyba nie wisisz na mezu caly czas? Ile oszczednosci przed ciaza miala 10/20/30 tys? a moze tylko 5?

Obojetnie gdzie sie zatrudnij,tam gdzie szukaja to sie oglaszaja w necie.tylko nie bierz od razu zwolnienia ,nie badz glupia,miesiac przepracuj to bedziesz miec macierzynski.

Pracowalam w maku kilka lat.tam od reki daja umowe, nawet na caly etat, tyle, ze najpierw na okres probny.ale jak laska jest w ciazy, to musza jej przedluzyc umowe do dnia porodu.wiem, bo juz niejedna zrobila taki numer w tym maku, w ktorym pracowalam.zatrudnialy sie niby nie wiedzac o ciazy, po tygodniu przynosily zwolnienie i do konca ciazy braly kase.w maku nikogo pierwszego dnia nie daja na mopa, ani na kible.najpierw jest gril, frytki, albo obsluga na kasie.

Chyba lepiej że ktoś na mezu wisi niz chce się zatrudnić tylko po to, żeby zaraz uciec na zwolnienie i ciągnąc pieniadze. Myslisz, że jestes lepsza niz ta co na mezu wisi? Wlasnie zachowujesx sie gorzej, bo wtryniasz w to jeszcze obcych ludzi, chcesz w c***a zrobić pracodawcę bo przecież i ciazy mu nie powiesz bo ci nie da umowy. Zalosna jestes. Pewnie zaxdriscisz ze ktos ma zaradnego faceta a ty takiego nieudacznika co nie potrafi zapewnic normalnego zycia dzuecku i tobie i teraz musisz kombinowac.

Dokładnie, lepiej że ojciec dziecka daje kasę niż pracodawca a potem zus! Zus ci dziecka nie zrobil. Wstydz się kombinatorko. Niech cię twoj byk rozplodowy utrzymuje a nie my z naszych podatków.

Ludzie czytajcie, caly czas pracowalam z tym, ze na umowo zlecenie!! Pracowac chce i lezec nie zamierzam, wiec darujcie sobie. Chyba, ze wy w ciazy lezalyscie plackiem, ale nie kazdy lezy jak wy czy wasze znajome. Widac Pani, ktora wisi na mezu bez wlasnych oszczednosci juz sie nie wypowiada, wiec wszystko jasne.

10:41 nie nie zazdroszcze jej, ze jest na utrzymaniu meza bez wlasnych oszczednosci ani doswiadczenia zawodowego. Mam wrazenie, ze ten tekst pisala utrzymanka meza.

Nie odpisuje bo nie mam za bardzo czasu. Ale chwilę poświęce, tak mam oszczędności spore, poza tą sytuacja nigdy finansowo mąż mi nie pomagal. Utrzymanka to ktos kto nie pracuje nie majac dzieci, albo majac je dorosle. Nie martw się ani o mnie ani mojego męża, nie znasz nas, ani naszej sytuacji, poza tym nie muszę ci się z niczego tłumaczyć. Możesz miec mnie za utrzymanke czy tam kogo zechcesz, możesz myśleć ze nie mam wykształcenia, doświadczenia i ogólnie jestem do niczego. Naprawdę, nie interesuje mnie ta opinia. Życzę wszystkiego dobrego, zdrowia dla dziecka i poradzenia sobie ze wszystkim. Pozdrawiam.

Jasne spore oszczednosci z wyjazdow wakacyjnych z ktorych utrzymywalas sie na roku akademickim. Chyba, ze wtedy mieszkalas u rodzicow i nie placilas za wynajem, rachunki itd. Bardzo logiczne podejscie skonczyc studia i dziecko ... Ja wpadlam ty zaszlas swiadomie, wiec tym bardziej nie rozumiem. Ciekawe czy Twoj maz jest taki szczesliwy, ze bedzie musial utrzymywac 2 osoby a Ty sie do niczego nie dolozysz.

Moj mąż jest bardzo szczęśliwy, a twój widze załamany, ze sama jestes z tym problemem. Co ty się do mnie tak rzucasz? Chyba masz jakiś problem z tym. Zyj jak chcesz i daj żyć innym, nie moja wina ze ci w zyciu nie wyszlo, nie będę czytać już takich obelg pod swoim adresem. Chcesz to się wyzywaj na innych, ulzyj sobie, poobrazaj kogos. Ide stąd, pa

Autorko ale p********z, ze nie zamierzasz leżeć plackiem, a co jak cie sytuacja zmusi? Nie życzę ci tego, ale nie masz pojęcia o życiu. Jarasz się że pracowalas na umowę zlecenie to trzeba było wcześniej myśleć o etacie, jak ci wcześniej nikt etatu nie dał to tym bardziej teraz .

Nie obrazam, staram sie zrozumiec. Powodzenia

11:20 a co ja poradze, ze w tym kraju (zaleznie od miasta) trzeba miec znajomosci, zeby dostac sensowna prace na umowe o prace? W przeciwnym razie smieciowki.

A ciekawe że teraz jakoś masz plan dostać umowe o pracę. Czyżby teraz nie musiała być to już "sensowna" praca?

Wczesniej napisala, ze nie masz czasu odpisywac na topik? Znalazlas czas na pisanie jako inna osoba? Sensowna to praca na umowe o prace, gdzie nie oszukuja na nadgodzinach, jest ubezpieczenie zdrowotne, skladki emerytalne itp itd, takie pracy caly czas szukam nie tylko od dzis.

Autorko gdyby ci facet pomagał to bys nie musiala na szybko brac byle jakiej pracy. A pewnie jest tak, ze dzieciaka zrobil i fruuu. Ja ci zycze zebys pracy nie znalazla i zeby cie nie musieli utrzymywać uczciwie pracujacy.

Nic wcześniej nie pisalam, ze nie mam czasu, nie wiem do kogo tobie piszesz, ja dopiero napisalam o tej umowie.

11:45 nie zapominaj, ze karma wraca

12:12 nie masz czasu a caly czas odpisujesz