mam ochote na seks z kolega z pracy

Hej. Mam prawie 30 lat i ponad 10 lat jestem w zwiazku (bez slubu). Problem polega na tym, ze caly czas mam ochote na seks z nowo poznanymi facetami. Nie chce zdradzac mojego partnera, naprawde nie chce go w zaden sposob skrzywdzic ani zniszczyc naszego wspolnego zycia. Po prostu mam wielka ochote na seks z innymi (zawsze chodzi o jedna konkretna osobe, nie marze o seksie grupowym). Te fantazje stanowia wazna czesc mojego zycia. Wlasciwie przez caly czas fantazjowalam o kims innym. Mam na koncie jedna zdrade. Tez tak macie?

hej autorko, z twojego opisu wynika ze wcześniej nie mialas zbyt wielu partnerow i przygód seksualnych, dlatego chodzi ci to teraz po glowie te twoje fantazje. w takim przypadku lepiej być samotną osoba i je realizować (wszytkie fantazje jakie masz) a dopiero później powinnas szukac stałego związku, bo prędzej czy później nawet jak nie chcesz kogos skrzywdzić to i tak ulegniesz pokusie

hej, to prawda. gdy poznalam mojego (wciaz) aktualnego partnera, mialam 17 lat. coz... w lozku uklada nam sie hmm "niezle", seks jest oparty na "bliskosci", ale jakiejs wielkiej namietnosci miedzy nami nie ma. czy "przygody" naprawde sa az tak wazne? wrecz niezbedne? jestem atrakcyjna kobieta i zdaje sobie z tego sprawe. co dalej? mozna zyc "na wstrzymaniu" i izolowac sie od ludzi, ale. mam wiele do stracenia... z drugiej strony - przesladuje mnie wizja ze moj goniacy za fortuna partner kiedys po prostu wymieni mnie na nowszy model :)