Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozrzutna czy nie

Czy ja jestem rozrzutna? proszę oceńcie moje zakupy

Polecane posty

Gość rozrzutna czy nie

Dziewczyny koleżanka w pracy powiedziała, że jestem rozrzutna, bo kupiłam tyle rzeczy. Zapłaciłam dziś 229,69gr za zakupy. Kilka rzeczy starczy na dłużej, ale wędlina, ser i takie tam owoce, warzywa to na 2 dni. Przedstawię moja listę zakupów: warzywa- 11.76 chleb- 3.39 (na dwa dni) ciasto- 4.49 (na dwa dni) masło- 6.99 ser mozzarella- 6.89 (do sałatki) ser i wędlina na kanapki- 11.56 (na dwa dni) Mieso (mielone, wołowina, skrzydełka,podudzie)- 29.96 (na dwa obiady i zupę) ryba (dorsz na obiad i makrela)-33.94 pierogi mrożone- 7.09 lody- 7.99 owoce- 23.58 (na 3 dni pewnie) makaron- 4.99 olej- 6.99 napoje (4 butelki wody, sok i jedna pepsi)- 18.64 jedzenie dla kota- 45.37 sos do sałatki- 1.58 Czy naprawdę to rozrzutność? W zakupach jest już obiad na 4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że nie jest to rozrzutność. Ale rzeczywiście cała kwota jest według mnie powyżej przeciętnej. Twoja koleżanka ma trochę racji, ale nie całą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgjjdstuggwtuh
Kupuje sie to na co nas stac, nie widze nic mega niepotrzebnego czy cos, ale nie znam tez polskich cen, wiec moze o to chodzi, ze kupujesz drogie. Nie ma sie co przejmowac, kazdy ma jakos tam opinie, malo kiedy taka sama jak my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla kotka na ile dni? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za duzo na kota wydajesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozrzutna czy nie
koleżanka powiedziała, że za dużo wydałam, ale ona np. nie bierze pod uwagę, że jest mięso i ryba na obiad. Bo ona kupuje na bieżąco i wydaje jej się, że mniej wydaje. Oczywiście ja też będę musiała warzywa dokupić , bo to co kupiłam na jeden dzień tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozrzutna czy nie
dla kota na jakieś 2 tygodnie. Może i dużo, ale mój kot innej karmy niż ta co ja kupuje nie chce jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja juz bym mniej wydała,czyli bez zarcia dla kota-naprawde sporo,bez napojow bo mam dzbanek dafi i filtr koszt 13 zl na mc a nic inne nie kupuje,ewent cytryne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozrzutna czy nie
no tak kot wiadomo, że wydatek:) co do napojów to ja wodę gazowaną pije i sok, ale mąż lubi pepsi więc mu czasem kupuję:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, że jeszcze się tu nie pojawiła ta co tak zjeżdża ludzi za gotowce, bo przecież sos powinnaś rach ciach zrobić sama a nie faszerować rodzinę chemią, to samo z lepieniem pierogów, mieleniem mięsa, wałkowaniem makaronu, o domowym cieście już nawet nie wspomnę! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A soki powinnaś oczywiście sama wyciskać! :P Pepsi? Trujesz rodzinę chemią! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę sporo na owoce poszło (tylko parę zł mniej niż na mięso do kilku obiadów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozrzutność jest wtedy, kiedy wydajemy więcej niż możemy sobie pozwolić. Jeśli to, co zarabiasz na wszystko Ci wystarcza, jeśli z powodu takich zakupów nie braknie Ci na opłacenie rachunków, kupienie butów dla dzieci czy inne niezbędne rzeczy i jeśli pod koniec miesiąca nie czekasz na kolejną wypłatę jak na zbawienie, to znaczy, że nie jesteś rozrzutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze kupiłaś, jesteś gospodarna, sama gotujesz. Jedzenie macie urozmaicone sądząc po zakupach. Jedynie mężowi nie kupowałabym pepsi, bo niezdrowe i zawalik kiedyś murowany. Olej może byc droższy, na tym nie ma co oszczędzać, a co do kota, to dobra karma, jak najbardziej: weterynarze i leki zwierzęce bardzo drogie. Nie słuchaj koleżanek, sama masz rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz, dwa, trzy, zaraz pojawi się przepis na sos i ciasto, bardzo prosty, tani i szybki (w zaledwie 2 minuty), do którego potrzeba jedynie 1543 egzotycznych składników, które się same spreparują, no bo limit - pamiętaj - 2 minuty z palcem w du*pie i nie dłużej :P No bo jak to tak możesz karmić się chemią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zapomnij o przepisach na pirogi i napoje :D hihi no bo kto to by myslal kupowac sztuczne! patologia i porazka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozrzutna czy nie
hahaha no tak powinnam sama pierogi lepić:D akurat pierogi gotowe kupiłam, bo czasem późno z pracy wracamy i czasu nie ma na gotowanie. Co do wyciskania soków to co za różnica czy sama wycisnę czy kupię:P Na owoce poszło duzo wiem o tym, ale tyle one kosztują, a dziecku nie odmówię przecież:O Powiem wam, ze z tych owoców to wcale tak duzo nie wyszło, pewnie pojutrze będe musiała już dokupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozrzutna czy nie
co do ciasta to kupiłam tylko strucle serową i to też dla męża bo lubi:D Sobie to kupie jutro w swojej cukierni, bo będzie świerze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozrzutna czy nie
dlaczego sok to syf? Skoro w składzie jest 100% soku to jaki to syf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masło drogie i napoje niezdrowe.... Woda x4 100 razy zdrowiej i tanio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W składzie jest 100% soku , ale tylko na papierze. W rzeczywistości dużo cukru, fruktozy, która jest bardziej szkodliwa od cukru. Tyje się na potęgę i nie tylko to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozrzutna czy nie
Masło drogie? Kupuję Lurpak i ono tyle kosztuje. Z napoi kuiłam jedynie pepsi mężowi jedną butelkę oraz jeden litr soku. I dalej nie wiem co jest niezdrowego w 100% soku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jaki sok autorka kupuje ale nie zgadzam sie ze sok jest niezdrowy. ja za granica mieszkam i tutaj musi byc podany prawdziwy sklad. Sa soki slodzone ale ja kupuje tez sto procentowy i nie zawiera on nic wiecej. nie wierze ze w Pl nie ma takich sokow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie wiesz, co jest niezdrowego w soku, to poczytaj w googlach, przy okazji o pepsi i gotowych ciastach. Masło kupuj drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawiera dużo cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bronicie soków, bo lubicie słodkie. Wyciśnij sama sok i potrzymaj go tak długo jak ten z kartonika, zobaczysz różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezko stwierdzic czy to dobry sok jak nie mamy etykiety przed nosem :-) Moze pisac sok 100% ale w skladzie okazuje sie,ze to :woda, 20% soku z soku zageszczonego czyli siki Weroniki a moze byc sok 100% wyciskany ze swiezych owocow. Dla mnie twoja lista jest jak najbardziej ok. Uwzgledniasz potrzeby calej rodziny,kupujesz ryby,duzo owocow i warzyw. Mnie samej zdarzy sie kupic gotowe pierogi czy sos jak nie ma czasu ale ciasto wole robic sama bo gotowce mojej rodzinie nie smakuja. Samo to,ze robisz liste pozwala wiele zaoszczedzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozrzutna czy nie
ale ja wiem co jest niezdrowego w pepsi:) Po prostu nie zabronię mężowi pić czasami. Co do ciast gotowych to czasami kupuję, bo ja nie potrafię piec. O sokach nie wiedziałam, ale uwielbiam pomarańczowy codziennie do śniadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwracaj uwage ile na etykiecie ile jest cukru w twoim soku. Te "100% moga miec go bardzo duzo :-o taki sok z Hortexu ma prawie siedem lyzeczek,to sporo jak na litrowy kartonik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne że jeszcze nie pojawił się przepis na sos sałatkowy? :D No dawać, dawać! Wrzucasz na patelnię kurki, dodajesz podroby, ser z mleka wielbłądziego, wasabi i gotowe! Jedynie 5 minut roboty! Kto by chemię jadł! Wasabi też musi być własnoręcznie tarte, kurki z ogrodu, podroby od sąsiada Wiesia, a wielbłąda na mleko przecie teraz każdy trzyma w chlewiku za sionką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×