Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zarzenowana dziadami

Wrazenia po obejrzeniu "rolnik szuka zony"

Polecane posty

Gość zarzenowana dziadami

Faceci bioracy udzial w tym programie sa brzydcy, zaniedbani, biedni, bez ambicji, nic nie osiagneli w zyciu, nie maja nic do zaoferowania kobiecie-wybrance (chyba ze wspolne zamieszkanie) w gnoju, brudzie oczekujac w zamian pracy od rana do nocy na jego polu, w chlewie, przy zwierzetach i zadnej przyjemnosci z zycia, do tego szukaja darmowej kucharki i sprzataczki, idealnej zony, kochanki i ladnej eleganckiej kobiety:D , kochajacej, wiernej, cieplej, szalonej - wszystko w jednym pakiecie. Nie rozumiem jak taki typowy wiesniak moze az tak wybrzydzac cale zycie i miec oczekiwania nie na miare siebie! Nie rozumiem jak mozna miec takie wymagania nie majac nic do zaoferowania ani nie dajac tego samego co sie wymaga! Wspolczesnym facetowm w doopach sie ostro poprzewracalo od dobrobytu. Wole nie wiedziec jakie wymagania maja przystojni faceci i karierowicze. Pewnie szukaja ksiezniczek z kreskowek i modelek z TapMadl :D soryy, ja rezegnuje z tych roszczeniowych dziadow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chętnych nie brakuje. Niestety samotna kobieta bez mężczyzny nic nie znaczy. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A siedząca z dziadem z rozwalajacą się chałupa to coś znaczy? porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"samotna kobieta bez mężczyzny nic nie znaczy" - gdzie produkują takie/ch kretynki/ów :D z takimi poglądami tylko do gazu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotna kobieta bez mężczyzny nic nie znaczy? rozwiń myśl. Uważam ze piszesz totalne bzdury. Zazwyczaj dla wiejskich dziewczyn najwieksza ambicja jest wyjście za maz i rodzenie dzieci. Prawdziwa kobieta z klasa potrafi sama być szczesliwa. Nie szuka byle kogo na sile byle tylko być z kimś. Teraz ciężko znaleźć fajnego, madrego z klasą faceta dlatego tak dużo singli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:40 - nic nie znaczy dla niej/go. są kobiety/mężczyźni, które/rzy mają takie poglądy bo w ich rodzinie wmawiano im to jak mantrę :D stąd, tyle zakochanych przy pierwszej lepszej okazji i zakładających na tym forum infantylnych tematów. prawda jest taka, że jak napisałaś: z byle kim nie warto być tylko po to, żeby być. pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - niestety- kobieta-singielka NIC NIE ZNACZY BEZ MĘZCZYZNY! Obraca się tylko w towarzystwie samotnych, żałosnych jak ona osób od ktorych czuć "przegrywem", nie jest zapraszana do szerszego, mieszanego towarzystwa gdzie są pary- bo po co komu taka żałosna samotna kobieta, wyjeżdża na urlopy też sama i snuje się samotnie po deptakach i różnych molo czy promenadach. POZA TYM JEST JEDNA PRAWDA: samotna kobieta narażona jest też na śmiałe zaczepki i podrywy różnych facecików, ktorzy nigdy nie ośmieliliby się nawet pomarzyć o takiej, gdyby miałam mężczyznę u boku. POZA TYM ROZEJRZYJCIE SIĘ: piękne kobiety chodzą w parach z takimi "ślimakami" i wolą to, niż być same. I jeszcze jedno, żeby tu hejtu na mnie nie było: jestem singielką ( ale nie desperatka! ) i dlatego wiem, co piszę. Pozdrawiam wszystkie singielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 8.51 Widocznie mierzysz wszystkich swoją miarą. Prwdopodobnie opisalas jak wygląda Twoje zycie jako singielka. Ja jestem krotko sama bo 3 miesiące ale nie błąkam się sama i mam wiele przyjaciół. W poniedziałek fryzjer, wtorek kosmetyczka, środa bieganie, czwartek zumba, piątek kino "smolensk" (na marginesie polecam film :))sobota dyskoteka. Tak wyglądal mój tydzień. Chodze na grille, spotkania ze znajomymi. Jak jestem sama to dopiero widze że korzystam z życia jak byłam w związku nie robiłam tylu rzeczy które robie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze ze nie robie tych rzeczy sama tylko ze znajomymi. Nie czuje się sama i przegrana a wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:51 -bzdura i do tego TOTALNA. :P jeśli tak masz, to widocznie wybierasz takie towarzystwo. ja nie pozwalam sobie na bylejakość i to w każdej dziedzinie życia. dlatego wolę być singielką, niż nijaką, z byle kim i byle gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - fryzjer, kosmetyczka, zumba- PUSTE "ROZBIEGANE " POZORNIE ZAJĘTE ( różnymi nieważnymi sprawami ) ŻYCIE. A w domu tylko kot lub "cztery ściany" do rozmowy. Taka prawda. Singielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - ale jakby trafił Ci się fajny facet, to szybciutko zrezygnowałabyś z tych w szystkich pozornych przyjemności, ktore opisałaś i "bycia singielką"- Czyż nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 9.11 jestem sama 3 miesiące także może dlatego bycie samej nie jest takie straszne, bo nie doswiadczylam długiej samotności itp. Zerwalam z partnerem bo jednak nie chciałam tak zyc. Nie będę tu opisywac ale ten związek nie dawal mi satysfakcji. jakby trafil się ktoś to jak najbardziej jestem za ale nie pierwszy lepszy aby mieć. Mało teraz inteligentych i zaradnych mężczyzn. Nie zamykam się na swiat i na facetów ale brac by brac pierwszego lepszego bez sens. Zaznacze ze mam kilku adoraatorow ale mnie nie interesują aaa i kota nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 9.08 nie wiem czy mówisz tak z własnego doświadczenia ale u mnie tak to nie wygląda. W domu dużo znajomych, rodzina, zasypiam jak wychodzą oczywiście nie zawsze :). Mam swoje mieszkanie, prace, jestem niezalezna a te wszystkie przeciwniczki singielek to pewnie zony na utrzymaniu meza, który od czasu do czasu da "kieszonkowe" no zyc nie umierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - ja niestety jestem sama cały czas. 3 miesiące samotności to jednak krótko, zdecydowanie za krotko, żeby to poczuć. Ja piszę z jednym facetem i układa się to bardzo dobrze ale on mieszka daleko i chyba się nawet nie spotkamy. Pozdrawiam. Singielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten flejtuch to służącej szuka dla siebie i swoich dzieci. Za nic na świecie bym go nie chciała ani im usługiwac. Ten Katol to przymulony strasznie, taki przydopas rodziców. Ten łysy może być. Ciekawe co ten 57 lat wyswiruje bp nie wydaje mi się żeby przyjaciółki do miłego spędzania czasu musiał w tv szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślicie że łysemu nie szkodzi brak włosów? pytam serio..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście w tej edycji słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt ciekawy się nie zgłosił do programu bo potem smarowanie i hejty tylko. Ten Katol taki święty i żadna we wsi go nie chce , dziwne, coś z nim musi być nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba mieć coś ze łbem, żeby brać udział w takim programie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem "trzeba mieć coś ze łbem" żeby tracić czas na oglądanie takich programów. Po co ? Żeby się wyśmiewać, krytykować, poczuć na wyższym poziomie ? To polska właśnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gosia
ja bym obejrzała chętnie reality show " Wesołe jest życie singielki", gdyby któraś zgodziła się na obecność kamer. Szczególnie tej od zumby, kosmetyczki, która jest rozchwytywana na wszystkie strony, niezwykle atrakcyjna towarzysko, kobieta sukcesu, interesuje się wszystkim, biega, ćwiczy, wciąż się rozwija, cuda niewidy. Tak się zastanawiam, dlaczego tak wartościową osobę mężczyźni omijali z daleka i nie docenili. O tych rolnikach to nic ciekawego, wolę też sobie pobiegać niż takie pierdoły oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie singielki czy mężatki zawsze twierdzą, że jest tak dobrze, że już lepiej być nie może. Pytanie tylko, ile jest w tym prawdy ☺ Z tego poszukiwania partnerów wszędzie, gdzie się da, programów randkowych, portali jasno wynika, że nikt nie chce być sam☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 miesiące singielka i jak wspaniale oh ah, ja wiem jak jest i w ogóle :D Śmiech na sali. Ja jestem singlem z wyboru lat 5. Powiem tyle, kobieta dostaje pierdooolca po pewnym czasie. Faceci potrafią, bo jesteśmy bardziej stabilni emocjonalnie. To wesołe życie singielki kończy się koło 30tki gdy na leb spada wielki dzwoni z napisem "kończy ci się czas". Potem zostają same, nieszczęśliwe frustratki których nikt nie chce. Nie zazdroszczę wam tego, macie dużo mniej czasu na ewentualne założenie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×