Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozstanie z rozsądku

Polecane posty

Gość gość

nigdy nie zwierzałam się w internecie...jestem jednak strasznie załamana Rozstałam się z chłopakiem. Byliśmy razem prawie trzy lata, nasz związek był trudny,bardzo burzliwy,"skomplikowany" - odpowiedzialni/winni byliśmy za to oboje. Nie dogadywaliśmy się, ciągle się kłóciliśmy, zrywaliśmy,wracaliśmy do siebie, i znów kłóciliśmy i znów zrywaliśmy, znów zaczynaliśmy od nowa. Było wiele prób,bo wciąż mimo wszystko chcieliśmy być razem, zależało nam na sobie. Aż przyszedł koniec- wspólna decyzja, że być może po prostu nie potrafimy być razem...Po prostu nie potrafimy się zgrać i stworzyć duetu,a przecież w związku to podstawa. Bardzo wiele razem przeszliśmy... być może za dużo? Moglibyśmy dać sobie jeszcze jedną szansę, ale czy można dawać sobie 'ostatnią' szansę w nieskończoność? Czy jest sens wciąż brnąć w tak burzliwy związek, w którym brak zgody? Więc tak naprawdę rozstaliśmy się z rozsądku...Tym razem już nie wróciliśmy do siebie... Tylko, że ja go wciąż kocham :( i nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×