Zabawił sie mną czy bedzie chcial dalej sie spotykac

Jestem bardzo młoda, nigdy nie miałam faceta, nie uprawiałam Sexu... Az do czasu gdy poznałam jego. Mega przystojny, Zbajerował mnie słodkimi słówkami, było dosłownie jak w filmie, pozniej sam sie narzucał, chciał mnie widzieć i sam przyjeżdżał kawał drogi. Poznaliśmy sie na tygodniowym szkoleniu i tam widywaliśmy sie codziennie. Pozniej okazało sie ze ma dziewczynę. Niby zerwali ze sobą. Przynamniej tak mi powiedział. Usunęła z nim zdjecia na fb wiec uwierzylam. Spotkaliśmy sie jeszcze dwa razy. Na drugim spotkaniu zgodziłam sie na sex w parku na ławce. Bardzo mi sie podobał i stwierdziłam ze pasuje w końcu stracić dziewictwo. Po tamtym wieczorze nie odzywa sie juz drugi dzien. Ogólnie mało piszemy. Sex był beznadziejny, nie byłam gotowa, niewystarczajaco mokra, mega bolało, było zimno i ktoś nam w końcu przerwał. Myślicie ze juz sie nie odezwie? To przez to ze mu sie nie podobało, czy moze raczej wrócił do dziewczyny? Jest szansa ze bedzie cos jeszcze z tego? Jeśli to ja pierwsza napisze to bedzie wiedział ze mi zależy. Im więcej go ignorowałam na początku tym większe było jego zainteresowanie wiec nie wiem co robic.