Sposoby na oszczedzanp.

Przestancie mi wmawiac,co jest dobre a co nie!Kupilam,sprawdzilam ale wy wiecie lepiej czy tani makaron mi smakowal.I umiem ugotowac ryz czy makaron.Jak mnie wkurzaja,takie baby co wciskaja swoje zdanie.Pisze,ze mi ryz smierdzi,nawet jak syn wraca ze szkoly,pyta co tak smierdzi,ale nie,wy wiecie lepiej!

ja na chemi nie oszczedzam. kupuje w promocji farry 1l lub bywa 1,5 l i mam to na kila miesiecy a kosztuje max 10zł. a zwykly nawet na miesiac nie stracza. papier zwykly szary w markecie za 2zł10 rolek. codziennie 1 idzie nawet 1,5. zaczelam kupowal foxy mega 1 rolka starcza nam na tydzien. makaron zwykly szybkosie rozgotowuje.papka sie robi.a np. lubella czy sulma juz niei badzije sie takim makaronem najemy.

Fairy wcale nie jest lepszy od takich polskich Ludwików czy Morning Freshów. Makaron się nie gotuje wg jednego czasu, a często nawet czasu wskazanego na opakowaniu, tylko każdy inaczej. Nawet najtańszego nie rozgotujesz jak wiesz kiedy wyjąć z wody, żeby był al dente.

Ja jestem ciekawa który to ryż ci tak śmierdzi? Ja kupuję ryże w Biedzie i jestem bardzo zadowolona. Nic nigdy nie śmierdzi.

gość dziś -pudelko bialo-zielone.Nie pamietam nazwy.I tak wciskam wam kit,zeby zrobic antyreklame!!Noz kurwa,smierdzi mojej rodzinie i tyle!

To kupuj te w kolorowych pudelkach. Np w fioletowym albo niebieskim - sa super!!! Nie wiem dokladnie o ktore bialo zielone tobie chodzi. Jesli o dlugoziarnisty to tez mialam i nie smierdzial niczym, tylko mial normalny zapach ryzu.

-mycie rak w zimnej wodzie -mycie garow w zimnej wodzie -plyn do kap.zamiast mydla -odzywki do wlosow duze opakowanie -domestos z woda w butelce po pl.do m.szyb jako plyn do mycia calego wc i podlogi wc-tyle ze wycieram to recznikami pap. wiec sporo na caly sedes i podloge idzie Nie mam dywanow wiec zamiast odkurzac rozpuszczam plyn w goracej wodzie i jade cala podloge w mieszkaniu taka mieszanka na noc wylaczam tv z pradu maz do pracy ma kanapki i warzywa zuzywam stary chleb do zapiekanek a z kartofli pyzy czy kluski lub kopytka sama robie sobie hybryde uzywam dosc tanich kosmetykow ale bez nedzy-ziaja,bielenda itp. na poczatku m-ca planuje zakupy couchowe np. dla siebie biore 300zl i szaleje.Maz podobnie.Dzieci dostaja po 80zl i robia sobie co chca,jednak skladka w szkole na kino,lody slodycze ,ciuchyitp. tylko za te kase. wszystkie wydatki zapisujemy codziennie niestety codziennie piore ,prasuje w sumie tez choc krotko.Kapiemy tez sie b czesto i jako jedyni w klatce mamy tak wysokie rachunki za wode.Dlatego te oszczednosci.

"A to mydlo w Rossmanie za 2,50 to z promocji czy jest caly czas?Jak sie nazywa? A worki na smieci jako rdklamowki dosc dziwne...Czy ta pani te eorki podkrada ze sklepow dzialu owocoeo-warzywnego ?Przyznaje ze my zuzywamy okolo 4paczek workow na miesiac czyli w sumie 12zl. " Nic w tym dziwnego. Ja też tak robię od zawsze. Nigdy nie kupowałam worków na śmieci bo uważam to za głupote i dokładanie tylko niepotrzebne odpadów do utylizacji. O ile ktoś je w ogóle utylizuje w co mocno wątpie. Po co sie pytam ? jak w sklepach często wciskają cholerne reklamówki na zakupy nawet bez mojej prośby a nawet jak wprost mówię że nie chce, nie potrzebuje machinalnie wciskają. Nawet ograniczenie wydawania reklamówek i wniesienie drobnych opłat nie sprawiło że przestały mi być wciskane bo zawsze sie znajduje jakiś sklep który ma worki za darmo albo rodzice, teściowie coś nam dają do jedzenia owinięte reklamówką. Ja polecam mocno używanie reklamówek jako worków na śmieci bo tu już nawet nie chodzi o oszczędność tylko o zmniejszanie liczby niepotrzebnych śmieci a worki tymi śmieciami są.

Przestałam namawiać męża abyśmy jechali na duże zakupy spożywcze do większego Tesco, bo on często wymyślał jakieś produkty nadprogramowe i zawsze kończyło sie tak że miało być taniej a wyszło drożej, bo on sobie wymyślił coś tam.

mydła w kostce zamiast żeli i mydeł w płynie x ciekawy temat, a u mnie wychodzi, ze mydło w płynie znacznie taniej! kupuje takie fajne z dodatkiem mleka i miodu, b łagodne dla skóry, zwykłe mydła często zostawały w wannie czy misce, i się rozmiękały ja dużo oszczędzam ze kupuje b mało chemii, do czego zachęcam. Natańszy płyn do mycia naczyń jest dobry do masy rzeczy, czasem mi się zdarzało pranie nim zrobić jak proszku zabrakło.. i tez nigdy nie kupuje worków na smieci, trzymam wszystko w reklamówkach, które wieszam na gwoździu na drzwiach w szpizarni.. I wkurza mnie, ze w Biedronce już nie ma szarego papieru toaletowego, bo jest tańszy i chyba zdrowszy niż te pachnące

A skad tyle reklamowek na smieci??I tak malo smieci macie??Wychodzi ze duzo kupujecie i macie duzo reklamowek.Nie wmawiajcie ze te po owocach cieniutkie i malutkie na smieci macie.Zreszta skad tyle tych reklamowek brac.. Dziwnie to wszystko brzmi. Moze jakies inne konstruktywniejsze niz z tymi workami sposoby?

My pijemy kranówkę zamiast wody butelkowanej, ja często robię sama tańsze zamienniki kosmetyków czy mleka roslinne, pasty typu hummus, tahini..Domowe sa lepsze i bez konserwantów. Często kupujemy większe ilości różnych rzeczy na promocji bo w tedy mozna kupić 2 lub 3 rzeczy w cenie jednej. Często też w internecie robimy zakupy bo wychodzi taniej np. blender czy żarówki LED. Fajne promocje żarówek ledowych mozna spotkać tu: http://led-technik.com.pl/pl/promotions i wymiana na nie gwarantuje oszczedność prądu.

Podnoszę