Jak długo jeszcze!? Mój 3,5 syn ciągle leje w majtki!!

Od roku już go "maltretuje" i walczę z odpieluchowaniem. W dzień już absolutnie pieluchy nie ma zakładanej a i tak ciągle zdarzają mu się wpadki. Szczególnie jak gdzieś idziemy albo juz nie daj boże np u cioci ma towarzystwo innych dzieci i tak się świetnie bawi, że siłą go nie idzie do ubikacji zaciągnąć, bo potrafi w oczy, wręcz krzyczeć, że mu się nie chce siku a za 30 sekund leje w spodnie. Dzisiaj byłam z nim u koleżanki, chyba ze 4 razy się zlał. Ale jak mu przypominam albo łapie za rękę i mówie, choć idziemy sie wysikać to się opiera i denerwuje, że nie chce siku i czasem sie wysika a czasem nie. W domu rzadko zdarzają mu się wpadki, ładnie na nocnik sam siada, kupy już dawno w majtki nie zrobił tylko z tym sikaniem taki cyrk. W nocy też śpi jak zabity i w ogóle się nie kontroluje a jak go wysadzę na siłę to jest płacz i lament, że go obudziłam i nie chce się wysikać. Co ja mam z nim zrobić i dlaczego to aż tyle trwa?

Może podchodzisz do całej sytuacji zbyt nerwowo. Dziecko bardzo wyczuwa emocje rodziców. Spróbuj podejść do czynności sikania na spokojnie i z uśmiechem. Nie krzycz na Syna, a jak się zsika to się uśmiechnij i powiedź, że nic się nie stało, następnym razem się uda. Wież w swoje dziecko, a nie ciągle go krytykuj.

Ale ja nie krzycze po nim, ciągle tłumacze, nigdy go nie karciłam, tylko bez szemrania przebierałam i tłumaczyłam że jak będzie ładnie wolał siku to będzie dostawał nagrody. W przedszkolu też jest róznie, jeden dzień ok a na drugi mam cały worek ubrań do prania bo co chwile mokry był. Dlaczego to tak długo trwa, na internecie czytałam że dzieci po 3 miesiącach już ładnie bez pieluchy chodzą i sygnalizują potrzeby a on taki uparty. W październiku minie rok odkąd chodzi bez pampersa.

Ja mam na odwrot. W domu nigdy sie mu nie chce.i sa wpadki. A na zewnątrz, w sklepie czy u kogos, czy na spacerze zawsze zawola ze chce do lazienki. Z kupa od razu nie bylo problemów. No prawie od razu. Czasami wolal jak juz zaczal ale szybko zalapal. Ja nie krzycze. Mowie trudno, nastepnym razem sie uda. I nawsze po fakcie idziemy do toalety na dokończenie. Zeby wiedzial ze to nie uniknione. I tak trzeba i tak trzeba.

Strasznie długo... Jesteście aniołami jeżeli nie zdenerwujecie się taką sytuacją. Nie wyobrażam sobie iść do koleżanki z 5 parami spodni w torbie;-( jeszcze raz w czasie zabawy się zapomnieć ok, ale 4 razy się zasikać? Moja córka młodsza też długo nie mogła ogarnąć sikania, a właściwie mówiła "siku", biegła i już robiła ;-( ale miała niespełna 2 latka wtedy. Ja się denerwowałam okropnie. Wpadki nocne się zdarzały do 2 lat. Później już nie. Poszła do przedszkola jak miała 2,5, cała grupa dzieci z końca grudnia i nikt nie sikał w gacie. Może skoro tłumaczenia nie pomagają to jednak nie ma co mówić"nic się nie stało" a powiedzieć prawdę - "chłopczyk w tym wieku powinien już korzystać z łazienki". Nie rozumiem też nocnika dla tak dużego dziecka. Łatwiej i czyściej na sedes.

Ale ja nie mówie mu, że nic się nie stało. Tłłumaczę, że tylko dzidziusie robią siku w majtki, że on jest już duży chłopczyk i nie może robić w majtki. Ciągle kusze go tymi nagrodami i faktycznie jak w przedszkolu było ok, tzn sie nie posikał to mu coś kupuje i chwalę go i mówię, że jestem z niego dumna. Wielokrotnie po wpadce, po moim kazaniu mówił mi, że obiecuje, że będzie wołał siku ale efekt jest taki jak wyżej pisałam... Jak idziemy do przedszkola, to codziennie mu tłuke do głowy, że ma wołać siku itp. Już brak mi pomysłów...

no i właśnie frustrujące, jest to, że nigdzie nie mogę wyjść bez torby ubrań w zapasie... :/

Autorko wg mnie robisz wszystko ok, po prostu masz baaardzo oporne dziecko. Trzymam kciuki zeby w koncu zalapal, bo to prawdziwa proba dla twojej cierpliwosci. No niestety niektore dzieci lapia szybko inne wolniej. Ja mam ze szwagierka dzieci w tym samym wieku 2.5L. Zaczelysmy razem odpieluchowywac w czerwcu. Moj synek zalapal po 4 dniach, a na noc przestalam mu zakladac pieluche tydzien pozniej. Dziecko szwagierki do tej pory wali kupe w majtki czasem, no i spi jeszcze w pieluszce. Wiec jak widzisz wszystko zalezy od dziecka.

Mojej koleżanki syn ma 3,5 roku a ona zakłada mu pampersy na noc. Dla mnie to nie pojęte. Rozumiem 2-2,5 ale 3,5 latek to masakra. Może zamiast biegać z torba czystych gaci niech biega oszczany.raz drugi i może się nauczy

Dokładnie nie zmieniaj mu oszczanych gatunków odrazu niech poczuje i pochodzi w nich 10minut

Mam podobny problem na podwórku super zawsze powie ze chce siku w domu bywało różnie z kupa dramat wręcz wstrzymał i w końcu dochodziło do zatwardzenia.Ostatnio miałam remont w łazience i nocnik stał na korytarzu mały ani razu się nie posikal i sam od siebie zrobił kupę ba nocnik.Mam łazienkę bez okna i jak nie jest zapalone światło panuje tam półmrok i to chyba było przyczyną

gośćfgfdgf dziś Ale ja nie mówie mu, że nic się nie stało. Tłłumaczę, że tylko dzidziusie robią siku w majtki, że on jest już duży chłopczyk i nie może robić w majtki. Ciągle kusze go tymi nagrodami i faktycznie jak w przedszkolu było ok, tzn sie nie posikał to mu coś kupuje i chwalę go i mówię, że jestem z niego dumna. x No i wpadłaś we własne sidła. On wie, że jak nie narobi w majty, to mu coś kupisz. Dziecko nie jest bezrozumne, zwłaszcza 3,5letnie. Dziecko jest cwane. Jak mu czegoś odmówisz, to się posika, a na drugi dzień wydębi to suchymi portkami. Bo przecież mu się nagroda należy. A dlaczego nie próbowałaś jak dziecko miało 12-16 miesięcy, tylko jak miało już 2,5 roku? 2 letnie dziecko już sobie nie da jak mu coś nie podpasuje. 2latka ciężko odpieluszkować, ciężko odciąć od piersi, jeśli jest na kp i mnóstwo innych spraw.

21:30 czytaj uważnie dzieciak ma już 3,5 roku. Nie wyobrażam sobie mieć w tym wieku jeszcze takiego szczocha

18:08 i 19:54 dobrze ci radzą, zostaw go w tych mokrych gaciach. Jak już wpadłaś w pułapkę nagród, to bądź konsekwentna i wprowadź karę. x gość dziś Wszystko zależy od dziecka? No nie tak do końca. Raczej od tego, co dziecko tak naprawdę chce dla własnej wygody, a nie czy jarzy. A my matki w większości, albo jesteśmy leniwe do nauki, albo ciągle widzimy w dziecku malusieńkie dziecko do wszystkiego. Zostaw w pampku do 7 rż, może poczuje w końcu ten swój czas jak tu często się czytuje. Dziwnym trafem szał na odpieluszkowanie następuje miesiąc, dwa przed pójściem dziecka do przedszkola, bo musi umieć sikać w miejscu do tego przeznaczonym.

Autorko mam to samo z tym ze w dzien juz sie nauczyl ale noce nadal mokre. Tyle ze moj syn ma prawie 4 i pol roku. Pieluch na dzien pozbylam sie zaraz po drugich urodzinach a nauczyl sie tak zeby bez wpadek dopiero trzy miesiące przed czwartymi urodzinami. Teraz wciaz walcze o suche noce ale bez widocznych rezultatów. Jesteśmy juz po wizycie u nefrologa, teraz na jesien czeka nas znow nefrolog i urolog. Dodam ze wyniki moczu i usg brzucha wyszly idealnie,dostalismy skierowanie na dalsze badania. Doskonale rozumiem twoja frustrację bo sama to przechodzę, stosuje sie do zaleceń lekarza ale wciaz nic...

gość dziś Czytam uważnie. To ty tego nie zrobiłaś. Ani nie przeczytałaś uważnie mnie, ani autorki. Dziecko ma 3,5 roku, a walkę z pieluchą autorka rozpoczęła rok temu, kiedy młody miał 2,5. Ja też sobie tego nie wyobrażam. Nie wyobrażam sobie nawet 2latka w pampersie, bo moje dzieci mając półtora roku wszędzie latały bez i spały bez. I żadna się nigdzie nie polała. A teraz sobie wyobraź, że 3 latki robią też kupę do pampka, a kupa 3latka jest tak jak "dorosła" kupa.

gość dziś A wysadzasz go przed samiutkim snem? Jak będzie taki lecący przez ręce, to zanieś do łazienki. Bo on może iść po prostu z pełnym pęcherzem spać.

21:42 wyobrażam sobie ze robią tez kupę, koleżanki syn ma 3,5 roku i jeszcze do niedawna zakładała mu pampersy bo chciał kupe(tylko po to by zrobil w pampers)i nadal na noc mu zakłada. Dla mnie to chore.

Gosc:21:44 Oczywiscie syn sika przed spaniem, potem jeszcze dwa razy lub czasem raz budzę go i idziemy do lazienki. Do tego pije tylko do godziny 18-19 , takie mamy zalecenia od nefrologa.

"A dlaczego nie próbowałaś jak dziecko miało 12-16 miesięcy, tylko jak miało już 2,5 roku?" Śmieszą mnie matki, które dzieci wieku 12 miesięcy juz zmuszają do sikania do nocnika. Wiele dzieci w tym wieku jeszcze nie chodzi, nie mówi, a co dopiero przestaje sikać do pieluch :D. Najlepszy wiek na odpieluchpwanie jest właśnie miedzy 2 a 2,5 rokiem, bo dziecko dopiero wtedy jest gotowe fizycznie na to, zeby panować nad tym. Ale to tez indywidualna sprawa, u każdego dziecka jest inaczej.

Autorko mój syn ma 4 lata za 2 tygodnie. Odpieluchowanie zaczęłam dwa lata temu przed wakacjami jak zrobiło się ciepło. Nie udało mi się to przez rok. Chodzil mokry caly i nie przeszkadzalo mu to kompletnie... :o Dopiero podczas zeszlych wakacji biegał goly i wesoly podczas wypadu nad jezioro. Mial nie cale 3 lata. Nauczyl sie wołać w dwa dni! Wcześniej wołał, ale zwykle było po fakcie albo na tyle późno, ze od razu sikal w majty. Od roku walczę o suche noce i nic... :( myślałam, ze jak przestanę zakładać pieluche to mu będzie źle jak poczuje, ze ma mokre łóżko. Ależ skąd ! Nic z tych rzeczy :O może lać w wyro i śpi jak zabity. Aktualnie czekam na wizytę u urologa i neurologa. Byłam już u psychologa - żadnych zaburzeń nie ma. On tak twsrdo śpi, ze kiedy go biorę na siku w nocy nie jestem w stanie go wzbudzić o.O więc albo się wysika na spiocha albo nie...miesiąc temu wróciłam do pampersow bo nie wyrabialam z praniem po prostu :o a to i tak nic nie dawało. Zobaczymy co powiedzą lekarze. Oczywiście nadal go wysadzam w nocy, ale pampers rano ZAWSZE mokry...

Piszecie głupoty, że sobie nie możecie wyobrazić... to małe wyobraźnie macie i tyle. Autorko mój syn też ma 3,5 roku. Odpieluchowałam go miesiąc przed 2 urodzinami. Zrozumiał i załapał o co chodzi w 2 dni. I od tej pory też nigdy nie zrobił kupy do pampersa. Posikiwał się w dzień jeszcze przez rok szczególnie, gdy był zajęty zabawą. Jak oglądał bajkę to potrafił się zesikać do końca... Piszecie żeby zostawić w mokrym. Dzieci przecież pitrafią się już rozbierać same!!! Przestał się posikiwać z dnia na dzień tuż po 3 urodzinach. Do dzisiaj na noc zakładam mu pieluchę, bo się nie kontroluje. Pół roku temu urodziłam drugie dziecko. Wiadomo czekały mnie nocne pobudki i postanowiłam sobie, że koniec z pieluchami na noc u starszego. Będe wstawać to przy okazji bede go wysikiwać. Okazało się, że on zupełnie jeszcze nie kontroluje pęcherza w nocy. Sprawdzałam - był suchutki, wysikiwany, za 2 godziny sprawdzałam, a on przesikany i zimniutki. Przeziębił się, przeziębił pęcherz, bo ciągle przesikiwania się powtarzały. Dałam sobie spokój. Dziś coraz częściej pieluchy po nocy ma suche. Najważniejsze- do 5 roku życia dziecko ma czas, aby organizm zwiększył ilość hormonu, który kontroluje pęcherz m.in. w trakcie snu. Do tego okresu dziecko ma czas. To nie jest wyścig szczurów. A że akurat z tym ma do tyłu - trudno. Z innym jest do przodu. Nie stresuj się. Jeśli masz zdrowe dziecko, to wszystko mu minie. Jeszcze odrobina cierpliwości. Współczuj matkom, których dzieci nigdy nie nauczą się pewnych czynności, nawet samoobsługowych. Głowa do góry. A dobre rady kafeterianek, które nie są w stanie wczuć się i zrozumieć nikogo, kto stoi poza czubkiem ich nosa wsadź sobie gdzie tylko chcesz:)

Te mamy co sobie nie wyobrazaja trafily na dzieci ,ktore nauczyly sie bez problemu i szybko, nie rozumieja ze pomimo staran dziecko moze sie nie nauczyc bo nie jest gotowe fizycznie. U mnie w rodzinie tez na mnie kracza ze pewnie moja wina ze nadal sika. Tylko my same wiemy ile kosztuje nas to pracy, poswiecenia i nerwow. Kazda z nas chcialaby miec dziecko ,ktore nauczy sie na żądanie.

22:32 To ja z 22:26. Ale mnie podnioslas na duchu kobieto!!! Ja to już ostatnimi czasy uważam się za nieudolna matkę z tego powodu...Ale widzę, ze nie ma powodu. No robię co mogę, ale oporne mam dziecko eh

To się śmiej.Kiedy matki musiały prać pieluchy z tetry ,sadzały na nocnik jak dziecko umiało siedzieć.1,5 roku to był czas na pozbycie się pieluch. O dziwo większości się to udawało. Dzieci szybko kojarzyły sikanie i mokre, nieprzyjemne majtki.Tylko po co narażać dzieci na przykre odczucia, a mamusie na sterty prania. Lepiej się śmiać i zakładać pampersy 4 latkom. Przecież kiedyś się nauczą...

Gość 22:51 Jakbym slyszala siebie zanim zaczelam uczyc syna. Twierdzilam tak samo i syn poznal nocnik po pierwszych urodzinach, postepowalam zgodnie z ta zasada i co? I pstro,zycie zweryfikowalo moje plany. Uczylam prawie do czterech lat.

nie wiem co napisać , moje dziecko miało niecały 2 lata (rok i 7 mc ) jak się nauczyło na nocnik. Zapytaj w temacie tych mam które czekają z nauką , ja po prostu dziecko nauczyłam i trwało to niecały miesiąc.Lipiec tego roku- akurat miałam urlop w pracy, wiec poświęciłam ten czas dziecku, bo babci coś ie szło;) Konsekwencja i gotowe.

widze ze sporo jadu tu sie wylewa i już poczułam się nieudolną matką... :/ odpowiadając na kilka pytań. Próbowałam uczyć go wcześniej ale samemu gówno się zdziała. Ja mogłam sobie dziecko sadzać na nocnik a kiedy poszłam do pracy mąż zakładał mu pampersa bo tak mu było wygodniej. Dopiero jak mały miał 2,5 roku i męża się pozbyłam to nauka zaczęła się na poważnie. I uprzedzając, komentarze, nie dziecko nie ma żadnej traumy po rozwodzie bo zachowuje sie zupełnie normalnie, na początku miał nocne ataki płaczu ale juz długo ich nie ma. Żyjemy sobie spokojnie. Zostawienie go w mokrych gaciach nie skutkuje... próbowałam. Jemu to zupełnie nie przeszkadza. Może tak chodzić dopóki same nie wyschną :/ I to nie jest tak, że on mnie "szantażuje" tym, że mam mu coś kupić jak się nie zesika. Nigdy mu się nie zdarzyło "celowo" zesikać np w sklepie jak mu czegoś odmówiłam a odmawiam mu wielu jego zachcianek bo jestem teraz sama i budżet skromniutki...

Zostawienie go w mokrych gaciach nie skutkuje... próbowałam. Jemu to zupełnie nie przeszkadza. Może tak chodzić dopóki same nie wyschną :/ Xxx A ile razy próbowałaś go zostawić w mokrych majtkach 2-3? Moja córka skojarzyła dopiero po 20 razach :) Poskutkowało jeszcze spuszczanie wody-zrobiła siku to brawa! I mogła spuścić wodę...na noc kupowałam podkłady pod prześcieradło [ pampers,babydream ] przydały się przez 7dni później córka w nocy zaczęła wołać " eeee!!!!!" Ok. 3 nad ranem,odrzuciłam pieluchomajtki całkowicie - również na spacerach . Też traciłam już nadzieję córka miała 25miesięcy a zaczęła jak skończyła 2lata..czyli konsekwentny miesiąc prania ,sprzątania i śpiewania piosenek "siku do nocnika robi się! ee-ee! Życzę wytrwałości

Kupilam mu dzisiaj naklejki. Nakleje mu jedna na koszulke i powiem ze to za to ze ladnie robi siku do ubikacji a jak sie zsika to mu ja zabiore. Moze taki system podziala. Bo juz nie mam pomyslu co innego robic.