Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety mające 3 i wiecej dzieci jak sobie radzicie?

Polecane posty

Gość gość

Mam 2 dzieci 2 latka i 4 latkę . Wróciłam do pracy, i stwierdziłam że jestem spełniona jako mama, mąż namawia mnie na 3 , ja już ie chcę, bo wiem że cały ciężar wychowania spadłby na mnie. Będąc w domu z maluchami czułam się okropnie zmęczona , odżyłam jak wróciłam do pracy. Podziwiam kobiety które mają więcej dzieci. Jak sobie radzicie z taką gromadką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc nie odczułam dużej różnicy pomiędzy 2 a 3. Choć jak wróciłam do pracy, to jest ciężej. Niedawno poroniłam 4 ciąże (wpadka) i na początku byłam przerażona, wg mnie ogarnąć 4 dzieci to dopiero hard core! Z 3 -jką jakoś się można zorganizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam piotkę dzieci 2 synów i 3 córki w przedziale wiekowym 16-3 lata :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz, to lepiej jakbym miała jedno i pracowała, głupi podatnicy dają mi 2,5 tys. tj. 500+, rodzinne, obiady w szkole, alimenty z funduszu, razem mam ok, 8 tys. no i niech mi jakaś idiotka pokarze, że zarabia 8 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i teraz będę musiała sobie jeszcze ze troje dorobić, bo starsze zaczną wyfruwać z domu, mam nadzieję, że dorwą za współmałżonka głupiego podatnika mającego willę, samochód, bo go głupi starzy dorobili. Nauczyłam moje dziewczyny, ze jak dorwą bogatego mają go łapać na dzieci, za wuja nam się nie wywinie, a jak odejdzie to zostaną porządne alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się powtarzasz z tymi tematami wcześniej założyłaś temat ile staraliście sie o 3 dziecko czy jakoś tak tylko kafeterie śmiecisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak sobie radzimy? Dzieci do szkoły i do przedszkola ja do pracy mąż do pracy jest obiad mają ubrania swoje 2 pokoje synowie mają razem a córki oddzielnie tylko najgorzej wspominam poród dwójka dzieci sn a 3 cc i tą cc wspominam za koszmar moja 7etnia córka wtedy ważyła 9400 inkubator rurka w buzi zatrzymanie akcji serca i do dziś ma zaburzenia rytmu serca i ciągle inchalacje w domu wizyty w szpitalu ale pozostałe dzieci zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby są nie do z***bania przez facetów, a do tego dziwię się, że jeszcze istnieją tak głupi faceci, że tyle chcą napieprzyć dzieci i zapieprzać na nie. Dla mnie rodziny wielodzietne to osoby wymagające pomocy psychologicznej, bo nikt o zdrowych zmysłach sam sobie z życia nie robi piekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:01 Ale polecialas z wyobraznia hoho. Noworodek 9400 hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być 900 gram a nie 9400 przepraszam za literówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha! To nie ta sama osoba - to ja pytałam o czas starania o 3 dziecko, ale tego tematu nie zakładałam. PS Sama zaśmiecasz forum pisząc swoje nic nie wnoszące posty na nim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci to piekło wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jedna tu jest taka p*****lnięta co ciągle pisze że pincet nie dostała hehehhe i w ogóle już dwoje dzieci dla niej to kara śmierci dla matek za to :-D ale jak pomyśle ile to 500 dla niektórych znaczy to brak mi słów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×