Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie potrafie zaakceptować syna mojego partnera

Polecane posty

Gość gość

Witam.. mam problem bo nie potrafie zaakceptowac tego ze moj facet z którym jestem od 4 latach ma syna 10 lat Płaci alimenty, zabiera go na ferie i wakacje i jak ma kase co jezdzi do niego co miesiac ( mieszka w innym miescie) Powiedziałam mu ze jak zamieszkamy razem to skonczy sie temu bachorowi przyjezdzanie na wakacje do nas. Sama chce miec dziecko i nie wyobrazam sobie zeby cala kase łożył na swojego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha ktora normalna wartosciowa kobieta bierze sobie dzieciatego faceta? desperatka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na poczatku to nie był dla mnie problem ale z czasem sie to zmieniło od kiedy planujemy swoje dziecko nie zgadzam sie by poza alimentami łożył na tamte dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie potrafię i dlatego dzisiaj kazałam mu sie pakować i wynosić. Uwolnię się od obcego dzieciora i tatusia, który sam nie wie czego chce. A ja aż taką altruistką i masochistką nie jestem, żeby niańczyć ich oboje. Masakra jakaś facet z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dość marne te prowo, 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest prowo idioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co Wam wspólne dziecko? Zawsze będzie drugim dzieckiem a Ty zawsze będziesz drugą jego kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po uj wiazesz sie z dzieciatym jak jego przeszłości nie umiesz zaakceptowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli kochasz faceta i zależy ci na nim to musisz akceptować jego "bagaż" a więc syna. Jeśli ci to nie pasuje to do widzenia i szukaj sobie faceta bez "bagażu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest nic dziwnego ze autorka nie chce aby przyszly maz lozyl na dziecko bo przeciez placi alimenty.Pytanie jeszcze jakie-bo jezeli zenade w wysokosci 400-600zl to oczywistym jest ze do 1000zl POWINIEN dolozyc w m-cu .Natomiast kwota powuzej 1000zl to juz wiadomo ze i mamusia za to sie utrzymuje i taki ojciec nie powinirn nawet zlotowki dolozyc m-cznie do dziecka. Obojetne czy pierwsze czy drugie ma byc po rowno.Nie powinno byc tak a w tym chorym kraju tak czesto jest ze dziecko z pierwszego malzenstwa ma wysokie alimenty a na to drugie z normalnego szczesliwego zwiazku zostaja ochlapy.Dlaczego autorka ma waszym zdaniem wybierac szczescie i dobtobyt dla nie swojego dziecka a wlasne dkazywac na gorszy zywot??Kazda z was wybierze swoje dziecko a nie innej kobiety. Wszystko w rownowadze jest ok ale przesada w kazda str. jest zla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko debilko życzę Ci żebyś została kiedyś sama z dzieckiem i żeby nikt Ciebie nie zechciał albo dał Ci takie posrane ultimatum. Na miejscu tego faceta wykopalabym Cię ze swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jest obecna dziunia mojego bylego męża. To sie wspaniale sklada, bo chce ci oświadczyć laleczko, ze powinnas miec swoje slodkie oczęta szeroko otwarte. Czy ty wiesz co my robimy jak przyjezdza? To pomysl ta piekna główka. Bo raczej nie rozmawiamy oddaleni od siebie kilka metrow. A po wszystkim moj byly mężuś daje mi jeszcze kase, a ty trwasz w przekonaniu, ze wydaje ja na syna. Oj ty naiwna gasko. Zdradzę ci tajemnice. On jest po wazektomii wiec nadzieja na wasze wspolne dziecko wlasnie prysła jak banka mydlana. On mi opowiada jaka frustracja cie bierze kiedy jedzie do dziecka. I oboje mamy z tego ubaw po pachy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a jak wraca od ciebie robi to samo z druga ,nie wiem z czego ta twoja radocha,jakas prymitywna jesteś,nigdy by sobie nie wziela faceta po takiej kretynce ,brzydziłoby mnie,ale ja mam prawiczka wiec nie mój ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To slabe prowo jest na kilku tematach.Jarajcie sie dalej i lykajcie pelikanki guuuupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płaci 350zł alimentów zarabia 2000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×