zycie jest fajne ale tez i chjvowe

mam problemy przez moja przeszlosc, otoz bylem kiedys chory psychicznie, nic o tym nie wiedzialem, nie jest i nie byla to moja wina, i tera sie to odbija na mojej psychice, np smierc ojca, nikomu nie polecam choroby psychicznej, bo potem jest tylko cierpienie za nic. Z drugiej strony nie wiem czemu ludzie po pare lat biora leki, ja miesiac sie leczylem biorac psychotropy rispolept, ogolnie to co mi bylo to mysle, ze jakas substancja w mozgu sie wydzielala, ktora powodowala ze nie moglem byc soba i miala wplyw na moje myslenie, miesiac brania rispoleptu i ja sie nagle czuje nowonarodzony, od noworodka mialem problem z mozgiem, nie wiem czemu tak sie stalo, i kiedy wszystko jest pieknie bajecznie nagle z dvpy przychodzi moment ze jest chvjnia. Ale wtedy spotykam sie z moim gitarzysta i muzyka sie kreci, i wszystko jest pieknie, wiem, ze jutro jest lepsze kazdego dnia :D Z tego powodu wszystkim kaze posluchac tej piosenki https://www.youtube.com/watch?v=_YjSbWaqtEY