Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

mialam racje?

Polecane posty

Gość gość

chodzi o to ze zawiodlam sie na mojej kuzynce-chrzesnej mojego syna,mieszka ona 100 km od nas i z racji odleglosci widzimy sie nie za czesto,w lipcu zaprosila mnie ,meza i malego do siebie na dzien...po przyjezdzieokazalo sie ze nie ma za duzo czasu bo umowila sie z przyjaciolka,mialam wrazenie ze pogania nas,wszystko robi w biegu bysmy juz z powrotem pojechali..co chwila patrzyla na zegarek i siedziala na telefonie...maz sie wkurzyl i pojechalismy do domu.Wrocilam wsciekla bo nie dosc ze w upale i korkach jechalismy kawal drogi,to jeszcze ona nie miala czasu,mogla nas nie zapraszac ,albo w innym terminie,powiedzialam jej o tym,a ona uwaza ze nic sie nie stalo...ja czuke zal,tym bardziej ze jak ona nas odwiedza to czas przeznaczam tylko dla niej...mialam racje ze nie odzywam sie do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×