Czy wypada mi wysłać takie życzenia urodzinowe do 30letniej kobiety?

Otóż chodzi o to, że miesiąc temu pracowałam u taty w firmie przez dwa tygodnie, właściwie to można powiedzieć, że byłam na praktykach (jest dyrektorem i załatwił mi praktyki). Praca ta była ściśle związana z ochroną środowiska, więc często jeździłam w teren z różnymi osobami. Przeważnie z taką Krysią. Jestem osobą nieśmiałą, więc najczęściej to ona się wypowiadała, jednakże polubiłam ją bardzo i wiem, że 13stego września ma urodziny. Ma ogromne poczucie humoru, mogłaby cały czas mówić, co bardzo mi się w niej spodobało, bo ze mnie jest cicha myszka. Ja mam lat 17ście, między nami jest gdzieś ok. 14 lat różnicy i czy to będzie dziwne bądź niegrzeczne jeśli napiszę jej takie życzenia? (Od miesiąca z nią nie gadałam, nie wiem co u niej, dlatego nie wiem czy mi wypada wysłać taką wiadomość). --> ,,Cześć Krysiu! :) Z okazji urodzin jak najwięcej zdrowia, żebyś nie przebywała za długo na słońcu, jeśli nie ma takiej konieczności (udar jest bardzo niebezpieczny, a jak widać, Twój układ krwionośny ze słońcem chyba nie lubi współpracować). Jak najmniej kompleksów z powodu wagi - od zawsze twierdzę, że lepiej być za szczupłym niż za grubym i korzystniej jest widzieć przed sobą coś więcej niż tylko swój brzuch ;) (Poza tym nie jesteś za szczupła, tylko proporcjonalna) Pamiętaj, że cera naczynkowa też ma swoje uroki (jednym z nich są rumieńce, a pajączki też nie wyglądają tak źle jak je niektórzy opisują). Żebyś nie przejmowała się tym co mówią inni, jak to sama powiedziałaś: ,,Każdy jest jaki jest''. Jasne, że lepiej jest powiedzieć co się myśli i postawić na swoim, ale czasami korzystniej jest coś przemilczeć niż powiedzieć o kilka słów za dużo. Życzę Ci też jakiś większych promocji na sushi (i to nie w lidlu, bo tam to musiałabyś się stawić z jakimś kijem bejsbolowym, żeby odstraszyć te tłumy seniorów wypatrujących każdej najmniejszej wyprzedaży). Jak najmniej spotkań z Wardą na odcinku I, a jeśli już do takowych dojdzie to przyda Ci się dużo cierpliwości. Żebyś włączyła kiedyś tego koguta na dachu na budowie, bo w końcu dostaniesz pierwszy mandat, kryminalistko Ty :P No a przede wszystkim nie daj się jesieni. Wiadomo - będzie psychicznie trochę trudniej, ale kto da radę, jak nie Ty? ;) Jeszcze raz wszystkiego najlepszego.''