10 lat bylam sama a teraz poznalam rozwodnika i moja rodzina ma z nim problem

-10 lat samotnosci, placzu, bólu, zadnych randek, nic, zero kontaktu z facetami mam 33 lata -poznalam rozwodnika, mily człowiek, starszy, stateczny, powod rozwodu-podobno niezgodnosc charakteru, ale prawdy sie nie dowiem, ma on 2 dzieci, nastolatkow -cala rodzina mnie namawia na znalezienie kawalera, tylko, że nie zdają sobie sprawy z mojego wieku, malych mozliwosci, atrakcyjna tez nie jestem, nie mam szans w przebieraniu

A będziesz w stanie zaakceptować jego dzieci które napewno będą bywać u ojca?to nie są łatwe zwiazki kiedy jedna osoba ma dzieci a druga nie, znam wiele kobiet które przez to przeszły i teraz ostrzegają inne żeby nie brać dzieciatych facetów

wiesz co po trochu mają rację ,to jest problem jak jest jakaś była plus dzieci ,ja jestem wdową a spotykam się z rozwodnikiem i czasem się łapię na tym ,że mi to doskwiera

Ja jestem w ciąży z rozwodnikien który ma dorosłego syna, wiadomo że dorosłe dziecko nie często kontaktuje się z ojcem bo ma swoje życie ale powiem szczerze że też mi to do końca nie pasuje ze mam takiego faceta mimo że jest on dla mnie dobry ale gdybym mogła cofnąć czas to bym z nim zerwała szybciej i w ciążę bym z nim nie zaszła a tak to będę już uwiazana kontaktem z nim niezależnie od tego czy będziemy razem no i brat będzie też chciał mieć kontakt z dzieckiem co mi też nie pasuje także dziewczyno zastanów się w co idziesz

gość dziś ale jakie mam inne wyjscie? on dobrze mnie traktuje, mowi ze kocha, jest czuly, romantyczny, spimy ze soba i dobrze nam ale ja nie mam co przebierac, mam swoje lata, kawaler w moim wieku i starszy woli takie co maja po 20 lat i są atrakcyjne nie mam też super pracy i kasy, do tej pory mialam pokoj u matki

gość dziś -10 lat samotnosci, placzu, bólu, zadnych randek, nic, zero kontaktu z facetami mam 33 lata x o matko, dziewczyno, myślisz, ze tylko z facetem będziesz szczęsliwa? ja to 10 lat spędziłam w płaczu wiecznie się kłócąc w moim ex, a teraz kolejne 8 bez płaczu spędzam miło i bez facetów..

Ja bym do 40tki szukała faceta bez dziecka niekoniecznie kawalera, nie wszyscy mają dzieci i nie zgodzę się z tym ze faceci zawsze biorą sobie młodsze, znam pary które się późno poznały w podobnym wieku wiem ze to kwestia szczęścia ,teraz jest super bo nie mieszkacie razem i nie masz kontaktu z jego dziećmi ale potem jak zechcesz mieć swoje to weź pod uwagę ze on będzie jeszcze finansować te swoje dzieci

Masz dopiero 33 lata,k***a dziewczyno ogarnij się.. a nie piszesz tak o swoim wieku jakbyś co najmniej 60 miała na karku.

Rozwodnik to przegraniec jest a do tego cudze bachory! Never!

33 latka ma co przebierac:D z matka mieszka, wiec pewnie groszem nie smierdzi na dodatek brzydkie to i otyle-bo skoro przez 10 lat nikt sie nia nie zainteresowal to sory:o niech bierze tego rozwodnika i po stopach caluje, że paszczura chcial:o a nie kawalerow sie zachciewa

up

17.18 podle ....

gość dziś lepsza szczera prawda niz slodkie klamstwo

dziś To nie ja pisałam tamtą wypowiedź, ale az taka cie uraziła? Co bys napisała 33 prawikowi 1,60 w kapelusza w brzuchem piwnym który mieszka z matką i kręci nosem na rozwódkę z dziekiem? Też bys go głaskała po głowie? Litości, na dziewczyne nikt nie spojrzał od 23 r..z, jest biedna, niezaradna życiowo a wy każecie jej czekać na wielką miłosc?

Jeśli jestes pewne tego faceta to stój przy nim jak murem. Przyjzyj mu sie tak na spokojnie - bo moze twoja rodzina cos w im widzi niepokojacego - ale jesli faktycznie nie to miej gdzies zdanie rodziny. tez uwazam, że w twoim wieku trudno jest oczekiwac od partnera aby był bez przeszłosci i najlepiej przystojny, bogaty prawiczek... trzeba patrzec realnie a poza tym co z teog ze on jest po rozwodzie. zdarza sie i to nie znaczy ze jest gorszym materiałem. nie przejmuj sie. nie mozesz pozwolic aby rodzina układała ci zycie jak juz w koncu kogos spotkałas - jesli wam nie wyjdzie to tylko dlatego ze cos miedzy wami nie zagra...nigdy nie pozwól aby inni decydowali o twoim zwiazku.

rozwodnik to tez mezczyzna ,tylko ze po zyciowych przejsciach:D

17:18 ma racje co sie czepiacie , laska brzydka ( nie oznacza ze gruba ) 33 lata u mamusi na pokoju , nieprzebojowa bez sily przebicia stad gowniana praca poznaje w koncu faceta i niech sie go trzyma bo widac ze potrzebuje opiekuna

brutalne jestescie

Ogólnie trudna sprawa. Idealnie by było gdyby każdy mógł znaleźć kogoś kogo jest pewnym, ale w praktyce jak to wychodzi. Nie każdy ma siły by szukać do skutku. A w sytuacji życiowej autorki - gdzie 10lat zmagała się z zaburzeniami nastroju czy jakimiś problemami emocjonalnymi....ja przede wszystkim tutaj wizytę u specjalisty poleciła. Facet magicznie życia Ci nie naprawi, nie przywróci stabilnej samooceny (może przywrócić chwilową, ale wtedy jesteś zdana na jego łaskę i nie łaskę), nie sprawi, ze uwierzysz w siebie na stałe.

Tylko ciekawe czy się sprawdzi w roli macochy tacy mądrzy jesteście a prawda jest taka ze takie związki są beznadziejne w praktyce bo macocha ma zawsze najgorzej

to jej samarytanki podrzucie jakiegos kawalera- malo wybrednego;p

Kobieto twoje życie twoja sprawa. Moja ciotka też długo była sama aż w końcu po trzydziestce poznała rozwodnika i z nim zamieszkała, on miał córkę 12 letnią z poprzedniego małżeństwa. Babcia z dziadkiem tak świrowali, tak jej ryli, bo nie po bożemu, bo rozwodnik, bo dziecko ma bla, bla, bla ale oni kochali się byli szczęśliwi. Niestety ciocia była za słaba psychicznie, od dziecka jej i mojemu tacie prali mózgi i uzależniali dzieci od swojego zdania. I wiesz co? Zrezygnowała ze swojej miłości dla rodziców i ich zmoherowaciałych łbów, a jednocześnie tak to przeżyła i odchorowywała latami, że już w ogóle z nikim się nie związała, a jeszcze musiała patrzeć jak on rok później związał się z inną kobietą, jej znajomą z pracy, a dwa lata później urodziło im się dziecko. Dziadkowie w końcu umarli, a ona została sama, zgorzkniała, smutna i zwiędła zarówno fizycznie jak i psychiczne. Dziś ma 52 lata i wygląda jak siedem nieszczęść aż mi się serce kraje jak ją widzę. No ale grunt, że jej rodzice byli zadowoleni :o

jestes masochistka wszystko jest lepsze od odpadow z bekartami i bylymi na plecach za kare cie chyba zmusili do takiego zwiazku gdybys sama miala bekarta i bylego mezusia to by mozna bylo zrozumiec