Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prezmoc wobec dziecka.....gdzie szukać pomocy

Polecane posty

Gość gość

Ograniczyłam kontakt pomimo zabezpieczonych kontaktów przez sąd ! Zawiadomiłam OIK w swojej okolicy,mam niebieską kartę Prokurator miał prowadzić to dalej ale.....zakończono,w prokuraturze pan z ochrony i 2 inne panie kazały pisać zażalenie by poszło do ponownego rozpatrzenia,ponownie zgłosić to na komisariacie a jak nic nie wskóram to do głównego komendanta,ostatecznie gazeta,tv ;) Chodzi o to że były znęca się psychicznie nad synem oraz grozi mu zabiciem i pobiciem,w OIK syn powiedział że ojciec go kopał po plecach,efekty takiego postępowania to agresja wobec wszystkich :( Rzecznik praw dziecka miał wgląd w akta rozpraw,wysłałam mu filmy,zdjęcia i opisałam sytuacje,zawnioskował zatem o to na czym mi zależało najbardziej a sędzina nie wzięła pod uwagę,czyli badanie dzieci u biegłego ! Ale gdzie pomóc dziecku,poradnia psychologiczno pedagogiczno terminy październik i to nie będą regularne spotkania ,chodzę trochę prywatnie ale to 120zł za godzinę a ojciec ciągle grozi że nie zapłaci alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodź prywatnie i zapisuj tez go na państwowe wizyty jak najcześciej. Poza tym nigdy w życiu nie dałabym dziecka psycholowi nawet jakby grozili mi kara grzywny. Wręcz bym składała wniosek o zakaz zbliżania jeśli masz dowody. Jak ci nie będzie płacił to dostaniesz z funduszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest bardzo ciężka bo cokolwiek syn nie zrobi to były wykorzystuje to przeciwko mnie i wyglądam jak jakaś nawiedzona mamuśka która się mści :( podczas gdy mam byłego głęboko.....syn krzyczy i odpycha ojca gdy ten jest w pobliżu,nawet przeklina,mówi to co sam słyszy,że zabije go,zaczął również odpychać babcię (jego matkę) uzasadnił to tym że ona go urodziła i dlatego nie chce z nią kontaktów. Były oczernia syna przed sądem w sposób taki że twierdzi coś czego nie było np.że syn powiedział "tato przytul mnie szybko póki mama nie widzi" albo "mamo nie będziesz wkur....gdy pójdę gdzieś z tatą" z synem mam świetny kontakt tyle mogę dodać. Mało tego zgłosił w OIK że znęcam się nad dziećmi.....ale oni wierzą moim słowom bo powiedzieli że dobrze bo chociaż kuratorka się przejdzie do nas czy ktoś z MOPSu i zobaczą że wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra. Duzo sily zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×