Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy znacie kobiety ktore dla 500 plus zrezygnowaly z pracy

Polecane posty

Gość gość
Moja sasiadka. Ma 4 corki. Najmlodsza ma 2 lata takze nie robiła dzieci z myślac o 500+ bo jeszcze wtedy tego nie bylo. Reszta dziewczynek w wieku wczesno szkolnym. Miala wrocic do pracy jak maly skonczyla 2 lata. Ale nie wrocila bo dostaje na dzieci 2000zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzieki 500+ mogłam isc do pracy!Stac mnie na przedszkole,prywatne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podobnie jak osoba wyżej, mogę podjąć pracę bo stać mnie teraz na prywatny żłobek :) Wcześniej nie opłacało mi się iść do pracy bo po odliczeniu kosztów żłobka zostałoby mi w kieszeni jakieś 600 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem wam, że paradoksalnie 2 moje sąsiadki wróciły do pracy - własnie z powodu 500+. Tak jak pisały dziewczyny wyżej po prostu kasa ta poszła na prywatną placówkę dla dziecka, bo do państwowego zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam tylko takie co poszły na mniejszy etat albo do mniej płatnej pracy, żeby dochód im nie przekroczył. W sumie to zrozumiałe, moja koleżanka, samotna matka zarabiała 1670 zł i przekraczało jej to o ponad 30 zł, poszła, gdzie indziej do pracy na 3/4 etatu i ma 1500 zł + dostaje 500+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam jedna osobe, bardzo pracowita z reszta kobiete. Pracuje na produkcji z roznymi kobietami.Praca ciezka, atmosfera okropna... chce urodzic 3 dziecko, aby dostwac 1500 zl na trojke ( na produkacji dostaje mniej) i chce zostac w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od wykształcenia i rodzaju pracy. Ja mam zawodowe, zapier.... za najniższą krajową i musiałam kombinować przy trójce dzieci kto ma odebrać i takie tam. Dzieci małe. Teraz mam 1500 i "leżę" w domu. Nie wiem jak długo, ale na razie jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.12 Znam prace na produkcji, bo pracowałam w 2 firmach i nie dziwię się jej. Bardzo nerwowa atmosfera, stres, awanturujący się kierownicy, psychika może paść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś mojej znajomej wlasnie pada. A dodam, ze to kobieta o zlotym sercu i wyjatkowo dobrym charakterze ( jak na kobiete :P ). Az mi Jej czasem szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzieki 500+ nie musze wracac do pracy:p po macierzynskim zlozylam wypowiedzenie. Po oplaceniu niani,badz zlobka,dojazdow do pracy zostaloby mi 6 stow z wyplaty,a dziecko pewnie non stop chore by bylo. Tak to zostaje z corka. Moze za rok pojdzie do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam taką co do pracy nie pójdzie "dzięki" 500+, bo przekroczy próg dochodowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka która jest po rozwodzie zapierdzielala po 14 h dziennie za marne grosze.a dzieci w wieku 7-9 lat żyły z kluczem na szyi i sami musieli sobie radzić w dużym mieście z powrotem ze szkoly (gdansk) bez obiadów,bez pomocy w lekcjach. Ojciec mieszka w innym mieście i w ogóle się nimi nie interesuje. Teraz ona zrezygnowała z pracy na jakieś parę miesiący by móc zająć się dziećmi. Ma zamiar wrócić do pracy ale przynajmniej na mniejszą ilość godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.22 i takim osobom ta pomoc się należy, a nie mopsiarom i patologii...Zresztą jak ktoś pracuje za najniższą krajową i rezygnuje z pracy dla 500+ to trudno się dziwić, że korzysta z okazji, może nasi cudowni pracodawcy trochę podniosą stawki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×