Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

miłość po latach

Polecane posty

Gość gość

Kilka lat temu zerwałam z chłopakiem. Byliśmy w sobie szaleńczo zakochani. Skonczyłam ten związek, bo na mojej drodze pojawił się pewien Dżolero, za którym poleciałam. Byliśmy ze sobą trzy lata, ale znudziłam mu się chyba (był ból, cierpienie itp) i mnie zostawił. I wtedy zaczęłam znowu spotykać się z tym chłopakiem z którym zerwałam (są to narazie relacje czysto koleżeńskie). Mam ogromne wyrzuty sumienia, że takiego fajnego faceta zostawiłam. On nie stroni od spotkań ze mną, przychodzi do mnie w nocy i długo ze sobą gadamy. Ale do żadnych zbliżeń nie dochodzi. Wiem teraz, że karma wraca. Nie traktuję go jako mojego byłego, bo to było tak dawno, a on dalej mnie lubi, dajemy sobie buzi w policzek na przywitanie, chociaż widzę, że on jest bardzo ostrożny. Zastanawiam się czy jest możliwość abyśmy znowu razem spróbowali. On mi się podoba, jest przystojny, wykształcony itp. Nie chcę traktować tego jako "ponowne zejście", bo minęło dużo czasu i musielibyśmy zacząć wszystko od początku. Pytanie tylko jak (?) On nie daje mi żadnych sygnałów, że mu się podobam, ale od czasu rozstania on z nikim długo się nie spotykał. No i czy gdybym była mu obojętna to siedzielibyśmy razem nocami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Dajcie sobie troche czasu, moze on mysli podobnie. Jak dlugo juz sie tak macie znowu ku sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci nie daje zadnych sygnałów to o co ta rozkmina? ma czas,nie ma z kim po nocach gadac.Tyle.To proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gwoli wyjasnienia pewnie jest ostrożny, rozumiem go. Ale teraz gryzie mnie sumienie, że go zostawiłam. nie wiem, czy nazwałabym to "mamy się ku sobie", to raczej świeża sprawa. w ciągu trzech miesięcy widzieliśmy się może już z 7 razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepszy jest odgrzewany bigos u cioci Jadzi na imieninach a nie związki po latach .Zapamiętaj dziewczę tę starą prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 razy i żadnych sygnalów to co Ty panno wymyslasz? jakies nowe watki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak myślę, że raczej gdyby nic ode mnie nie chciał i nie tliło by się w nim jeszcze jakieś uczucie to nie przychodziłby do mnie w nocy (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wkrecaj sie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×