Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto z was ma depresje z powodu braku osiągnięć życiowych ?

Polecane posty

Gość gość

Takie osoby jak my nigdy się nie wyleczą, to depresja nieuleczalna, tylko przeszczep mózgu by pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorsza jest tesknota za zmarlymi. osiagniecia zawsze mozna poprawic zwl. jak jestes mlody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresja z powodu braku osiągnięć ? No nie wiem. Niby nic nie osiągnęłam ale wiem że to w dużej mierze moja wina i wiem że mogłabym to zmienić gdybym chciała. Natomiast ja mam inną depresje z powodu takiego że żyję przeszłością. Jest to u mnie poważny problem i to jest dopiero nieuleczalne. Można by powiedzieć żyj teraźniejszością ale ona nie jest i nigdy nie będzie tak piękna jak przeszłość. Ile cudownych szans na szczęście straciłam nieodwracalnie. Nie wybaczę sobie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oraz rozdarcie, ze wyjechales za praca daleko od domu a powinienes pomagac rodzicom juz starszym oraz strach, ze ktores z was - niekoniecznie rodzic - moze nagle umrzec i wtedy bedziesz zalowac czasu ktory spedziles z dala od nich. okropne jest to codzienne rozmyslanie o kruchosci zycia. czesto lekko usypiam i budzi mnie mysl o rodzicach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka przeszloscia, a co niby mialo byc tym szczesciem, ty psino? zapijaczona mordo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×