Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie o klaskanie

Polecane posty

Gość gość

Słuchajcie mam pytanie. Może dla Was głupie ale to pierwsze dziecko i nie mam porównania. Uczyłam moje dziecko klaskania przez dobre 2 miesiące i nic. Nagle z dnia na dzień on zaczął klaskać, ale nie na moje "pokazanie" (tak, że powtarza po mnie), tylko sam z siebie w różnych momentach. Czy takie zachowanie jest ok? Po mnie nie bardzo chce powtarzać, po mężu częściej, ale generalnie bardzo sporadycznie to robi. Czasem sobie klaska tak sam z siebie. Ma teraz 11 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne, takie uczenie "na siłę" jest bez sensu. Klaskanie to żaden kamień milowy w rozwoju. Najwyraźniej dziecko klaszcze wtedy kiedy to ma dla niego sens, a nie jak akurat ktoś mu pokazuje, kiedy nie ma powodów do klaskania. Pokazuj mu różne zabawy i patrz co mu się spodoba, a nie 2 miesiące wałkujesz klaskanie, które najwyraźniej malca prawie w ogóle nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie uczyłam na siłę tylko mu pokazywałam w czasie zabawy. "Uczyłam", miałam na myśli to, że mu często pokazywałam, ale nie jego rękami tylko ja klaskałam jak coś mu się udało zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle czy to jest powód do zmartwienia, że dziecko 11m nie chce powtarzać gestów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 2 dzieci i nigdy nie wpadłam na to, że dziecko ma po mnie naśladować jakiś gest. Zawsze mi się wydawało, że ma się nauczyć wykorzystywać go w konkretnych sytuacjach np. gdy coś się uda, lub coś się podoba w przypadku klaskania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie "powinno " i naśladować i wykorzystywać w odpowiednich sytuacjach. Tak książkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uczcie dzieci na siłę klaskać bo potem wyrastają z nich Janusze i Grażyny klaszczące w samolocie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I też to miałam na myśli, że mu pokazywałaś, a nie że klaskałaś jego rękami (nawet mi to do głowy nie przyszło). Uważam natomiast, że nie ma sensu nastawiać się, że mamy nauczyć dziecko konkretnego gestu. Dziecko się uczy z obserwacji, ale nie tak, że powtarza jak małpka każdy gest, który mu pokażesz. Czasem coś mu się ma prawo nie spodobać i koniec. Z resztą się przecież nauczył, a że nie na twój widok, to cóż... musisz się z tym pogodzić ;) Poczytaj, są różne wskaźniki, że coś jest w rozwoju nie tak, np. brak gaworzenia, potem mowy, brak wskazywania palcem, brak reagowania na imię, nie utrzymywania kontaktu wzrokowego. Klaskanie czy nie nic nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi, że ma po tobie powtarzać jak małpka (jak ktoś wyżej napisał), ale ma nauczyć się, przez naśladowanie ciebie w jakich sytuacjach należy ten gest użyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jednym z wskaźnikow jest nasladowanie gestow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, ktoś jeszcze może się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczenie klaskania jest rak samo głupie, jak obkładanie poduszkami dziecka, które samo nie usiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pokazywanie papa też jest głupie? Takie madre wszystkie, a nie znam dziecka, którego by nie uczono papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko, które nie naśladuje nie nauczy się klaskać. Więc nie chodzi tu o sam gest klaskania a o naśladownictwo, które świadczy o rozwoju dziecka. Jęsli nie ma naśladownictwa to jak ma się dzieciak później nauczyć mówić? Myslicie mądre, że skąd to się bierze? Z kosmosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×