Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy technik informatyk to dobry zawód?

Polecane posty

Gość gość

Syn w przyszłym roku kończy technikum, jest w klasie o profilu "technik- informatyk". Syn chce zdawac jedynie egzamin końcowy, ale do matury nie chce przystepowac, ponieważ na studia się nie wybiera. mam pytanie do Was- młodszych i bardziej sie orientujacyh w temacie pracy i szkół: Czy po takiej szkole i z takim zawodem syn będzie miał spore możliwości na rynku pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od szkoły, którą ukończy. Są takie technika informatyczne, których absolwenci, umieją znacznie mniej, od zwykłych użytkowników kompa. Informatyka, to bardzo szerokie pojęcie. Dopiero odpowiednie studia, pozwalają nauczyć się czegoś w konkretnym kierunku. Nawet po tych studiach, o dobrą pracę wcale łatwo nie jest. x Pisząc obrazowo: Twój technik - informatyk potrafi tyle, co szwaczka, odróżniająca maszynę do szycia od overlocka. Szansa, że ktoś mu za tą wiedzę zapłaci, jest bardzo niewielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest takie zwykłe technikum, w którym są klasy o róznych profilach, on własnie chodzi do klasy o profilu informatycznym. Cały czas mnie przekonuje, ze po tej szkole ma prace w dziedzinie informatyki w garści, ze matury nie potrzebuje, że na studia dalej w tym kierunku nie pójdzie, bo to bez sensu., ze kazda firma informatyczna przyjmie go po 4 latach nauki zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy co umie i ile czasu poświęca na rozwijanie swoich umiejętności. 17 latek znający bardzo dobrze kilka języków programowania może zarobić godziwe pieniądze, bez żadnych studiów a nawet matury. Ale nikt nie zapłaci mu za to że skończył technikum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Informatyk zajmuje się różnymi rzeczami. Może dbać o pracę sieci w firmie, pracować nad nowym programem lub wymyślać grę na smartfona. Cokolwiek jednak robi, musi znać KONKRETNY JĘZYK PROGRAMOWANIA, w którym pisze aplikację. Twój syn, wie na dzień dzisiejszy, że takie języki istnieją. Po tym technikum, ma na dobrą pracę, szansę niewiele większą, od absolwenta ogólniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega, do którego wybieram się jutro (dzisiaj), ma niewielką hurtownię, ze sprzętem komputerowym. Zatrudnia kilkanaście osób. Wszyscy mają wyższe wykształcenie i zaczynali u niego pracę, jeszcze w czasie studiów. Jeżeli Twój syn, jest takim szpecem, to powinien od przynajmniej dwóch lat, zarabiać pieniądze na własne utrzymanie. Jeżeli nie zarabia niczego, to znaczy, że jest leniwym, przemądrzałym, pewnym siebie bufonem (przepraszam, za dosadne określenie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://pl.wikipedia.org/wiki/Technik_informatyk ja tu nie widze nic o programowaniu. programowanie bardziej jest związane z mikroelektroniką niż techniką.. ale elektronikiem też być nie musi tak samo jak elektronik informatykiem aby zbudować komputer. każdy z nich natomiast musi być w jakimś stopniu matematykiem. w zasadzie bez kompleksowej wiedzyna każdy powiązany temat również materiłoznawstwo fizyka, chemia itd każdy jest jedynie specjalistą technikiem w wąskiej dziedzinie. jest to zresztą bardzo pozyteczne bo nie trzeba być filozofem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do języków programowania to nie są żadne języki tylko sposoby kierownia przepływem prądu. nikt tu z nikim nie rozmawia. rózne "języki" służa do różnych celów ale żaden z nich nie służy do rozmawiania. ta nazwa to nieporozumienie. komputer nie ma progrmiście nic do powiedzenie ani nawet ochoty interakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi również o to aby komputer cokolwiek zrozumiał. jego dzziałanie nie opiera sie na zrozumieniu tylko sterowaniu. gdybyś zbudował sobie komputer od podstaw to możesz sobie zakodować dowolną ilość impulsów wejściowych w dowolnej konfiguracji i w zależności od tego jak skonstuowałes układ oczekiwać dowolnych efektów. naprawde wiedza o językach nie jest do niczego potrzebna. isnieje tylko dlatego, że ktoś już to zrobił po swojemu a reszta uznała że nie trzeba tego poprawiać bo jest git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiem Wam, co wymyślił pewien zatrudniony u mnie technik - informatyk. Dziewczyny, przez prawie rok czasu, wprowadzały dane księgowe do komputera, za który ten "geniusz" odpowiadał. Po roku, chciałem wykorzystać te dane, podczas spisu z natury. Okazało się, że na dysku komputera, nie widać prawie niczego. Na dodatek, jaśniepan informatyk, nie raczył robić żadnych kopii bezpieczeństwa. Zapytany, gdzie są wprowadzone dane, wytłumaczył: - Dysk komputera zrobiony jest z metalu. Dziewczyny ciągle wpisywały na niego dane i dysk pracując, rozszerzył się pod wpływem ciepła. Przez ostatnie dwa tygodnie, ten dysk nie pracował, więc ostygł i skurczył się. Dlatego teraz nie widać na nim tych plików. Wywaliłem głąba na zbity pysk. Potem przy pomocy specjalisty sprawdziłem komputery, do których miał dostęp. Okazało się, że ta niemota, bawiła się instalowaniem i testowaniem programów z nieznanych źródeł. Zainfekował kilka komputerów i oprócz tamtego dysku, skasował jeszcze nieco innych danych. To był DYPLOMOWANY TECHNIK INFORMATYK !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równiez komputery nie rozmawiają sobą jak to sie często obrazowo przedsawia a tym bardziej w językach programowania. prąd płynie to tu to tam czasami jego przepływ coś znaczy czasami nie. i tyle. tak to wygląda z programistami. tak mówie ku rzestradze w razie gdyby któremuś sie wydawało że ma udane życie towarzyskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no taki zbity to on nie był wypłaconych pensji mu nie odebrałes informacje straciłeś i pewnie musiałeś wymienić sprzęt. jak na mój gust jedyną osobą ze zbitym pyskiem w tym dramacie jesteś ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...naprawde wiedza o językach nie jest do niczego potrzebna. isnieje tylko dlatego, że ktoś już to zrobił po swojemu a reszta uznała że nie trzeba tego poprawiać bo jest git... x Po co wypisujesz te bzdury ? x Język jest tu określeniem umownym i służy do porozumiewania się z maszyną. Nie wydasz polecenia Chińczykowi, gdy on nie będzie rozumiał języka, w jakim go wydałeś. Dlatego w komputerach mamy do czynienia z językami różnych poziomów. Najprostszy, sprowadzający, się do cykli impulsów, jest językiem maszynowym, rozumianym przez podzespoły komputera. Programowanie w nim, było uciążliwe nawet na poziomie procesorów ośmiobitowych (ZX SPECTRUM). Dlatego język maszynowy, tłumaczony jest na język wyższego poziomu, a ten na któryś z języków programowania. Dzięki temu, programy działają na różnych komputerach, a nie tylko na jednym modelu. x Syn autorki nauczył się dotąd, że takie języki istnieją. Prawdopodobnie nie ma jednak pojęcia, jak je efektywnie wykorzystywać. Dlatego jego wiedza, nie ma dla pracodawcy, zbyt wielkiej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz zrozumieć że w wirtualnym świecie są rzeczy o któych nie masz pojęcia. sa kopalnie bitcoinów, płącą za klikanie w banery reklamowe wszystko to można zautomatyzować i przyspieszyć jak sie ma dostęp do sieci komputerów. jak ci sie na firme zwali skarbówka to dopiero bedziesz zbity:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgodnie z prawem pracy, robol może być skończonym przygłupem, który za swoje czyny, odpowiada, tylko do wysokości kar umownych. x Dlatego podobnych Tobie półgłówków, nikt nie zatrudnia i możesz o tej porze, płodzić swoje głupie teorie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wydam polecenia chińczykowi bo chińczyk nie służy do wykonywania poleceń i ja o tym wiem. moesz go natomiast przekonać żeby z tobą współprcował. analogia nie jest trafiona bo chińczyk może niechcieć z tobą współpracować pomimo że zna polski i cie zrozumiał zanim sie nauczyłes chińskiego a komputer nie ma możliwości nie wykonać polecenia i to nie dlatego, że cie zrozumiał tylko dlatego że to nie chińczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...równiez komputery nie rozmawiają sobą jak to sie często obrazowo przedsawia a tym bardziej w językach programowania. prąd płynie to tu to tam czasami jego przepływ coś znaczy czasami nie. i tyle... x Szkoda, że Tobie prądu nie odłączyli :P. Wypisujesz kompletne bzdury, nie rozumiejąc pojęć podstawowych. Ot: wzorcowy przygłup z Kafe, który zna się na wszystkim :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego to nie są żadne języki. nie można traktować tego w ten sposób bo jeżeli ktoś tak to zrozumie to sie to w przyszłości skończy w ten sposób, że będziemy mieli programistów, którzy rozmawiają z komputerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ... i pewnie musiałeś wymienić sprzęt... x Po co DROGI KRETYNIE, miałem wymieniać sprzęt :P ? x Wirus komputerowy nie zaraził myszki :P, a tym bardziej monitora, czy drukarki :D. Ty jesteś tak głupi od urodzenia, czy dopiero jakaś choroba, odebrała Ci możliwość logicznego myślenia :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co u jest kooorfa do rozumienia? ze pojawiła sie nowa kasta kapłanów pośredników któzy jako jedyni roumieją co mówią koputery i przekazują ich wole? skończ mi piertolić. jak ci mówie, ze to nie są zadne języki tzn że to nie są języki. ja cie rozmiem ty mnie rozumiesz a jak widzisz nie wykonujemy nawzajem swoich poleceń.. co więcej ma głeboko w doopie twoje poleccenia tym bardziej im bardziej utożsamiasz porozumiewanie sie z wydawaniem poleceń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sie za chwile dowiem, że komutery strajkują z powodu wyzyskiwania informatyków. albo bill gates ogłosi że superkomputer ma handre która ukoi jedynie dotacja rządowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Analogia w pełni trafna, bo w firmie telekomunikacyjnej mojego innego kolegi, pracują Chińczycy, którym sam musiałem kiedyś, wydać kilka poleceń. Na szczęście wszyscy znaliśmy język angielski :). Kiedyś wydałem też polecenia dwóm Tajom, więc wszyscy oprócz Ciebie rozumieją, że ktoś organizuje pracę, a ktoś inny ją wg poleceń wykonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pewnie osoba tak ograniczona, jak Ty będzie zaskoczona, ale Japończycy, już od kilkunastu lat, zatrudniają tzw. psychologów sieci komputerowych. Dbają oni o sieci zarządzające infrastrukturą w takich miastach, jak np. Tokio. Tamte sieci są tak skomplikowane, że żaden programista, nie potrafi ogarnąć ich w całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo z poleceniami. nic nikomu nie wydajesz żadnych poleceń koooorfa. robisz coś dzięki czemu dzieje sie coś innego. nie dzieje sie tak dlatego, że wydałeś polecenie tylko dlatego, że ktoś to tak zaprojektował. ja piertole chcą rozmawiać z kom[puterami wydawać im polecenia. niedługo zaczniecie je głaskać po obudowie:D jak nie rozumiesz takich podstawowych kwestii i ze spokojem twoerdzisz, że rozmawiasz z komputerem oraz wydajesz mu polecenia to prosze cie nie zajmuj sie informatyką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja sie nie dziwie, że nie mogą ich ogarnąć skoro z nimi rozmawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z siecią hydrauliczna też rozmawiają? czy jest za mało skoplikowana? a może nie chcą rozmawiać z kimś tak nieładnie woniącym?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...jak nie rozumiesz takich podstawowych kwestii i ze spokojem twoerdzisz, że rozmawiasz z komputerem oraz wydajesz mu polecenia to prosze cie nie zajmuj sie informatyką... x Nie rozumiem kwestii, napisanych przez chorą umysłowo osobę :(. x Nowe interfejsy pozwalają na pełną interakcję z komputerem, a taka interakcja, jest popularnie nazywana rozmową. x Informatyką zajmuję się hobbystycznie. Pomimo tego, moje programy księgowe, pracują efektywnie w kilku firmach, a dziewczyny je obsługujące, są zachwycone ich ergonomią. Dlatego wybacz, ale pomimo Twojej sugestii, nadal będę się informatyką zajmował :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie nie jest trafiona ponieważ ja u ciebienie pracuje i nie wykonuje twoich poleceń co wyklucza możliwość że język powstał do wydawania poleceń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po technikum informatycznym to możesz co najwyżej pracować w serwisie komputerowym i instalować Windowsy za max 1500 zł na rękę. Dopiero studia tak naprawdę otwierają drogę do dużych pieniędzy w świecie informatyki. No chyba że jesteś hardkorowym wymiataczem i pasjonatem samoukiem i masz w portfolio jakieś imponujące projekty programistyczne, to wtedy nawet bez studiów się obejdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×