Pokłóciłem się z nią. Teraz żałuję

Piszę od jakiegoś czasu z dziewczyną. Pod koniec naszej dzisiejszej rozmowy temat zszedł na to, że nie chce się ze mną tak naprawdę spotkać, bo ciągle zmienia temat kiedy jest mowa o spotkaniu. Już raz się spotkaliśmy, było miło, ale ona prawdopodobnie chciała zupełnie czegoś innego niż ja... Gdyby faktycznie jej zależało na spotkaniu to by zaproponowała inny termin a tak ciągle zmienia temat. Wkurzyło ją to. Nie mogliśmy się już dogadać. W końcu ją przeprosiłem i napisałem, że wiem, że jestem kretynem. Ta życzyła mi tylko dobrej nocy. Jak myślicie, jest jeszcze szansa na odkręcenie tej sytuacji?

up

Widocznie fajnie się z tobą pisze-jak z kolegą,kumplem ...a nie chce się spotkać znowu bo widzi ,że ty nie chcesz się kumplować tylko zarywałeś do niej przez całe spotkanie -zamiast rozmawiać na luzie