chłopak 8 lat młodszy

Czesc co myslicie czy warto wchodzić w blizsze relacje z facetem 8 lat młodszym? Ja 31 lat on 23. Bardzo sie sobie podobamy czuć chemie. Dzięki

Ty na pewno chcesz już wziąść ślub i zakładać rodzinę, a on na pewno nie, bo chce się jeszcze bawić. Bez sensu się w to pakować.

Cześć, Gwiazdko. W tym wieku trudno powiedzieć. To nie zależy od chemii, tylko od Waszych życiowych planów.

Na początku wiadomo ze chcemy sie poznać lepiej. On chcialby zakladac niedługo rodzine ja też. Ale najpierw trzeba troche ze sobą pożyć nie od razu ślub i dziecko

On ci tak tylko mówi pewnie żeby sobie pobzykać. Wątpię że wielu facetów chciało by brać ślub w wieku 23 lat, i to jeszcze z babą 8 lat starszą.

Mądrość ludowa mówi: Na starej piczy młody ułan ćwiczy

Ja uważam że różnica wieku nie ma żadnego znaczenia. To po prostu czuć czy jesteście dla siebie. Ja mam starszego faceta o 13 lat. I dla nas nie ma to znaczenia.

Hehe. Sama wyglądam na 22-23 lata. Poćwiczyć by mógł na dziewczynie młodszej od siebie wiec niekoniecznie to przysłowie jest prawdą ;-) dla niego wiek to nie przeszkoda jesli uczucie jest szczere

Jak macie wspólne plany to nie dziwi mnie taki związek. Jedyne co mnie zdumiewa, to fakt, że w Twoim wieku pytasz obcych ludzi na forum, co zrobić z własnym życiem... Związki z różnicą wieku generują sporo potencjalnych problemów, powinniście je rozważyć i przegadać.

nie z każdego związku będzie ślub i dzieci. Kiedy kobieta jest sporo starsza to raczej na jej niekorzyść, w przypadku znacznie starszego mężczyzny nie ma to takiego znaczenia. Kobiety są skłonne do poświęceń, będzie miał opiekunkę, pielęgniarkę w razie czego. Człowiek się przecież starzeje i tu mamy problem, kiedy kobieta jest znacznie starsza. Może się zdarzyć, że jej zdrowie najpierw wysiądzie, a mężczyzna to delikatne i wrażliwe stworzenie. Trzeba myśleć pragmatycznie, jakiś ciekawy romans ze smarkaczem, ale na męża to jeszcze dzieciak

No nie wiem bo strasznie nas do siebie ciągnie. Wdawać sie w romans z kims z kim nic wiecej sie nie planuje to też troche na fair bo po co robić komuś nadzieje. A znowu nie spróbować byc razem to potem można tego żałować że sie nie spróbowało. Naprawde ciężki temat. Póki co spotykamy się co pare dni na rower i spacery

Ja rozumiem, że z racji wieku pragniesz mieć rodzinę i dotychczas nie było chętnych, albo się nie nadawali. To twoje życie, zdarzają się rozczarowania, chcesz go mieć ryzykuj

Ryzyko zawsze jest nawet w związkach rownównolatków. W większości młodzi mężczyźni nie chcą czegoś poważnego ale jeżeli Twój młody jest poważny to możliwe, że myśli innaczej. Wiek nie ma znaczenia, wspólne plany, cele są ważniejsze.

Ja mam 27 się zastanawiam nad związkiem z 24 latkiem,bo to jeszcze dziecko...23 tez :-D no chyba,ze jest ze wsi,nie ma innych ambicji tylko zakładanie rodziny szybko.

Czytajcie ze zrozumieniem. Nie załozymy rodziny po paru miesiacach znajomości

Jesteś już dużą dziewczynką, masz 31 latek i to ty decydujesz z kim chcesz się spotykać, a czas pokaże co dalej. Mentalnie jesteście dopasowani, bo ty jak nastolatka do tego podchodzisz:-) Po co gdybać, przewidywać, co będzie. Ty sama nie wiesz, czego chcesz i tu mamy problem, o ile to nie prowo gimbusiary :-)