studia

Co sądzicie o kimś, kto będąc absolwentką filologii polskiej spec. nauczycielskiej nie chce iść w tym kierunku na magisterium np. logopedia, wychowanie wczesnoszkolne z j. angielskim, czy dalsza filologia mgr, tylko umyśla sobie iść na pielęgniarstwo od pierwszego roku licencjatu? Czy to waszym zdaniem mądre i zasadne posunięcie, czy świadczy o nieodpowiedzialności i braku wyobraźni. Każdy przecież powinien jak najwcześniej znaleźć pracę w swoim wybranym zawodzie i doszlifować kierunek który zrobił. A może ja się mylę? Co wy na to? Tylko szczere i logiczne za i przeciw proszę. Pozdrawiam. Miłego dnia wszystkim.

Co byście zrobiły na jej miejscu??? Wolałybyście iść na mgr (2 lata)mieć mgr i być nauczycielką w szkole, czy zaczynałybyście od licencjatu na pielęgniarstwie i za 3 lata pielęgniarką po licencjacie? Bo ja wolałabym tą pierwszą wersję.