Brzydcy ludzie nie mogą być dobrzy.

A jeśli nawet kogoś znajdą to ta druga osoba jest z nim dla wygody, a potem będzie nim gardzić i zdradzi gdy tylko trafi się prawdziwy, zdrowy mężczyzna.

Kobietom nikt nie dogodzi nawet atrakcyjny i bogaty bo zawsze znajdzie sie poniewaz kobiety sa zmienne.

Brzydki człowiek jest dobry dla brzydkich ludzi dla ładnych jest wredny bo mi żal ze inni są ładniejsze a on nie.

Mi jest żal że oni są ładniejsi i po prostu im zazdroszczę. Nie umiem się pogodzić że jestem brzydki, z takim ciałem nie można mieć udanego życia. Ta frustracja co jakiś czas zamienia się w złość i złośliwość potem przenosi się na innych ludzi. Nie da się tego zdusić w sobie to jest jak prawa fizyki. Dlatego jestem i będę zły. Brzydcy nie mogą doświadczać prawdziwej miłości. Mogą sobie za cel przyjąć władzę i pieniądze ale na filmach i tak zawsze brzydki i bogaty kończy źle a ładny i biedny zabiera mu wszystko. Jako brzydki i tak nic z tego życia nie będę miał więc nie warto się starać i pracować nad sobą. Zło ludzkie będzie zawsze bo zawsze będzie niesprawiedliwość. Pozostanę tylko bydlakiem którego nikt nie będzie żałował i tłem dla bohaterstwa ładnych. Dlatego pewnie podświadomie głosuję na PiS bo słyszę wszędzie że jest taki niedobry i brzydki.

Brzydcy i brzydkie mają prze)je)ba)ne. :(