Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny jak to jest z ta połozną ?

Polecane posty

Gość gość

Chodze do ginekologa prywatnie, bo na nfz nie mieli miejsc nigdzie w najblizszych placówkach, stwierdziłam, ze nie bede sie tłukła pozniej autobusami, to lekarza mam praktycznie pod nosem, juz jak byłam ok w 11 tygodniu ciązy to była tam tez polozna wypisałam jakąs kartke i mowila, ze tak od 21 tygodnia są spotkania z nią.. no ok . Teraz jestem w 22 tygdoniu ciązy.. i co mam do niej iść ? Czytałam tu , ze niektore dziewczyny piszą, że położna przychodzi do nich do domu, ale po co ? Juz przed porodem ? To konieczne ? nie ukrywam nie chciałabym, wole mieć spokój teraz. Poza tym jestem w trakcie remontu. Czy to jest jakis obowiązek chodzić do niej tak szybko ? wiem ,ze po porodzie to konieczne, ale przed ? I to tyle czasu ? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prywatnie chodzisz do gina i przyjmuje Cię położna ? !!! Nie pomyliło Ci się coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no moze zle napisałam, jak byhłam na wizycie u ginekologa, to była tam też położna na chwilę po jakies dokumenty i dała mi do wypisania taka zgode czy cos, i ja to podpisałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w prywatnej klinice też była położna akurat. A co do tych wizyt, to chodzę państwowo, ale podobno przepisy się zmieniły i od 21tc są jakieś konsultacje z położną. Zadzwoń do niej i zapytaj. O ile wiem, to masz taką możliwość, ale nikt Cie nie zmusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te wizyty naprawde sa spoko. Ja korzystalam i sobie chwale. Raz w tygodniu przychodzi polozna, mierzy Ci cisnienie, bada tetno dziecka, pyta czy wszystko ok. I najczesciej dostajesz jakies materialy do poczytania o ciazy, pielęgnacji, porodzie plus jakies probki. Do mnie przyszla juz jak sie zczela akcja porodowa, bo do niej zadzwonilam, nie musiala ale przyszla. Masowala mi krzyz i byla ze mna, dopoki nie pojechalismy do szpitala, bo w trakcie jeszcze odeszly mi wody. Jak dla mnie super sprawa i zal z tego nie korzystac, ale jak kto woli. A do lekarza to chodzilam oczywiscie , to swoja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ ja chce w tym uczestniczyć, tylko nie tak szybko bo zwyczajnie nie mam teraz na to czasu, jestem pochłonięta remontem i gdy mam chwilę to wolę sobie poleżeć w spokoju. I nie chciałabym zeby przyszła do mnie do domu bo szczerze mowiąc w tym wszystkim jest teraz bajzel i tak pewnie będzie do konca roku, wiec wolałabym iśc tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×