Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćut

zimno, coraz zimniej... SKARBIE...

Polecane posty

Gość gość
Odpowiedz proszę jak ma na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie widuję się z nim już sporo czasu i to pomaga. Dlatego boję się że pewnego razu go spotkam i wtedy znowu zacznę 'to' czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpowiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ograniczylam nasze relacje do minimum, nawet go nie lubie, bo sprawil ze teraz jestesmy praktycznie wrogami, dal mi do zrozumienia ze nie chce mnie nawet jako kolezanki. Tak naprawde to nie rozumiem jego zachowania, bo sam odsunal sie ode mnie, a ja sie nigdy nie narzucalam i nie dalam mu poznac, ze go kocham. Nie rozumiem mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musiałam skrywać uczucia i grać i uciekłam od tej miłości robiąc sobie wroga na cale życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćut
imię?... nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:07 musiał się wcześniej zorientować i odsunął się, bo nie chciał się angażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to nie wrogość... może on też coś czuł... i uciekał... niekoniecznie ze strachu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz do niej o coś żal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zimno, zimno ... uteczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 22:15 a on mnie kocha do tej pory, ale ja go nie, gdy go spotykam muszę udawać, że nie widzę jego wzroku, muszę udawać, że widzę gestów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćut
tak Kochanie... a przed nami pierwsze przymrozki... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja go już nie, kiedyś tak, teraz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musimy sobie kupić ciepłe kurteczki... na inne ciepło nie już co liczyć... raczej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego Ut? przecież niedawno byłeś trochę wylewniejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem dziś w takim stanie psychicznym, że jest mi wszystko jedno, więc mogę zamarznąć :( Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozostaje przytulić się do kaloryfera Skarbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ut, dlaczego wyobraziłeś sobie, że jedna z piszących to ona. Taki był Twój zamiar: wsród piszących odnależć ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ciało jamiste z ciebie wyrosłe przytrzasnąć porządnie drzwiami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz mam śliczną przytulankę, która mnie sama znalazła. Puchate to takie, mruczy śliczne a ile ciepełka mi daje że hoho...Moje małe rude kociątko. Mała istotka ale jak cieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty mu o przytulankach, on chce kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ut ma swoją kobietę nie musi szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki jest inny powod ucieczki jak nie strach ? Mimo, ze innego ciepla nie bedzie to i tak nie moge zapomniec...i nie mam na mysli uta...mam po prostu zblizona sytuacje...lata...nadzieja...stracona nadzieja...masakra jakas...nigdy nie myslalam, ze bede wylewac swoj bol na forum bo gdzies to musze z siebie wyrzucic zanim calkiem oszaleje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćut
Ut, dlaczego wyobraziłeś sobie, że jedna z piszących to ona. Taki był Twój zamiar: wsród piszących odnależć ją. x rozumiem że to żart :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma żadnej kobiety. Chłop, który ma zonę czy kochankę czy inną babę nie będzie żył miłością idelalną, romantyczną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, on chce gorącej i wilgotnej kobiecej szparki...pragnie ją rżnąć całą noc...za te wszystkie lata kiedy sobie jej odmawiał...słuchać jej jęków rozkoszy gdy dochodzi...czuć jej paznokcie wbijające się w jego plecy...i cichutko szeptane...'szybciej, mocniej, nie przestawaj mnie pieprzyć'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćut
22:47... doszłaś już :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ut, dlaczego żart. Ty miałeś taki zamiar. A bo niby po co ci wiedza, co inni robią...będziesz żył według schematu, jaki ci inni dostarczą, albo powielisz jakiś dramat... Utku, są trzy kategorie ludzi I - ludzie, którzy wbrew wszytakiemu układają sobie zycie po swojemu II - ludzie, którzy nie chcą łamać norm, konwenansów, postępować wbrew sobie i innym, wbrew wszystkiemu i wolą cieprpieć wybierając samozagładę a III grupka prowadzi podwójne życie, kłamią ile papadnie i nie potrafią inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe ale pojechałeś gościu z wyobraźnią. Ut to kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćut
no i... w której jestem?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×