chce byc z inna w koncu czy nie?

Jestesmy ze soba 4 lata po pol roku wyjechalismy do Angli i od razu zamieszkalismy razem, bylo ciezko nam sie przyzyczaic do nowej sytuacji i bylo wiele nie porozumien ale z czasem wszytsko sie ulozylo do czasu, po 2 latach cos przestalo sie ukladac lecz oboje chcielismy byc dalej razem i postanowilismy wrocic do polski zeby naprawic nas zwiazek. wrocilismy bylo ok po roku czyli teraz musialam znaczy sie chcialam wyjechac do anglii zeby pomoc mojej mamie w sytuacji finansowej, jezdze do polski co miesiac, dwa. Ostatnio jak bylam w polsce cos w nim pęklo mielismy powazna rozmowe powiedzial mi ze nie chce mnie skrzywdzic ze tyle sie o mnie staral mimo iz ja go na poczatku nie chcialam to nie rezygnowal, powiedzial ze nie wie czy jest pewny tego czy chce byc ze mna,bo jak mnie nie ma to zwraca uwage na inne dziewczyny chce zebysmy za jakies 10 lat nie przekonali sie ze to jednak nie to...nie wie czy do siebie pasujemy bo czasem chce ze mna pogadac o czyms (co mnie kompletnie nie interesuje) a ja malo to komentuje i wtedy czuje sie głupia naprawde smutny uśmiech mowilam mu ze ja jestem jego pewna w 100% a on dpowiedzial mi ze myslal ze ja jakos mu pomoze to rozwiazac. czyli ze co? nie chce on sie ze mna rozstawac zeby potem nie bylo ze z jego winy? jestem jego pierwsza dziewczyna i zapytal sie mnie czy mozemy sobie dac troche przerwy az ja wroce z anglii, nie zgodzilam sie, i ustalilismy znaczy sie bardziej on ustalil ze jak wroce w styczniu o ile wroce i bedziemy w polsce wtedy sie okaze czy nam wyjdzie. No tak ale jak nie wyjdzie to ja bede tak krązyć to tu to tam?:/ boi sie ze jak sie rozstaniemy to przekona sie ze jednak ze mna byl szczesliwy iz e drugiej takiej jak ja nie znajdzie, ale wtedy juz do mnie powrotu mial nie bedzie. tego samego dnia poszedl pogadac ze swoim najlepszym przyjacielem i przeprosil mnie za to wszytsko szczerze co mowil ale nie wie co ma myslec juz. najgorsze co bylo to ze rano jak odjezdzalam powiedzialam mu ze go kocham a on mi odpowiedzial: Ja ciebie chyba tez. smutny uśmiech i poszlam napisal mi pozniej sms ze bez chyba. ehh nie potrafie od tamtej pory z nim rozmiawiac normalnie i nie moge przestac o tym myslec mam mieszane uczucia teraz .... poradzcie mi cos

niektóre baby to są głupie :O prawda jest taka że na radarze wyczaił inną laskę i mu się spodobała ale jest z tobą przekalkulował sobie że jak tamta go nie będzie chciała to zostanie z niczym dlatego prosił o przerwę żeby się z tamtą bzykać i zobaczyć jak będzie jeśli git ciebie oleje jeżeli nie to wróci do ciebie ale ty się na to nie złapałaś i biedak nie wie co zrobić bo go swędzi w gaciach