egzamin WORD BIELSKO BIAŁA

Witam dziś miałam egzamin praktyczny o 7 rano było to moje pierwsze podejście i niestety z wynikiem negatywnym. Trafiłam na anioła egzaminatora auto nr 12 Pan Marcin P. Bardzo miły uprzejmy spokojny odrazu stres był mniejszy . Plac odrazu zaliczony górka również (komputer wylosowal światła pozycyjne i płyn hamulcowy ) ok plac zaliczony wiec jedziemy na miasto jezdzilam 40 minut drogi super mały ruch wszystko super zrobiłam parkowanie ani razu mi nie zgasło auto . Juz mieliśmy jechać do wordu I wydał polecenie skręcamy w prawo na najbliższym skrxyzowaniu a ja zagapilam się i nie skrecila ale nie uznał mi tego jako błędy gdyż nie miałam kierunkowskazu wł . No i w tedy sobie na robilam musiałam zawrócić na hulance !!! I pomyliłam pasy mogło dojść do kolizji !!!!!!! Trudno egzamin oblany przesiadka !! Pan instruktor bardzo spokojnie wytłumaczył mi całą sytuację i dodał na sam koniec ze gdybym skrecila w prawo jak prosił to bym się już cieszyła zdanym egzaminem i ze on rozumie ze człowiek w nerwach stresie i przymykal oko na drobne błędy o których nawet nic nie mówił np trochę zawolno skrecalam na skrzyżowaniach lub jechałam 50 gdzie było ograniczenie do 70 ! Ale ogólnie jest zadowolona trudno mój błąd za który zapłaciłam a było tak blisko chyba emocje wzięły górę ...następny egzamin 5 października tez na 7 rano mam nadzieje ze również trafi mi się miły pan chociaż czuje ze dziś zmarnowałam swoją szansę i dostane jakiegoś gbura co z łaska bd mówił i obleje na byle głupocie jak to lubią robić !!

Wiem,że minął ponad rok.Pewnie nawet nie pamiętasz,że to pisałaś.Moze jest ktoś kto zdawał w Bielsku i napiszę trochę o swoim egzaminie