Czy skoro wszyscy faceci mnie po jakimś czasie olewaja tzn ze jestem do niczego?

Tak szczerze? jeden mnie olał po 6 latach zwiazku bo mu sie cos odwidziało, drugi po 2 latach. Nie wiem czy tzn. , ze jestem taka barzydka, glupia, beznadziejna itd? jest sensu waszym zdaniem w ogóle jeszcze probowac kogos poznawać czy sobie juz lepiej odpuscic?

Zostań zakonnicą. Pozdrawiam.

Zakonnicą? Kiedy ja w ogole nie jestem religijna, wiec niby w jakim celu...

Jestes brzydka Miej wyebane na facetow , kazdy cie zostawi po jakims czasie

Z doświadczenia wiem, że problem leży w nas samych. Pytanie jaka jesteś powinnaś zadać sama sobie. Bo jeżeli jesteś aktywna, spontaniczna i z poczuciem humoru i do tego wyglądasz jako tako, to nie powinnaś mieć takich problemów o jakich piszesz. Czy to było jedynie trwanie z facetem i nic ciekawego z tego nie wynikało, zero emocji itp? Bo jak tam, to sama masz odpowiedź.

Moze w tym problem nie jestes wierzaca,masz inna moralnosc, nie nadajesz sie na zycie powodow jest pelno. A madra jestes?? Moglas ich zapytać co im nie pasowało a nie pytasz nas co nic o Tobie nie wiemy.

Facet patrzy tylko na duupe i urode

Ciezko mi samej ocenic czy jestem ladna czy madra itd... Ale obserwuje jedno: na poczatku facet wydaje sie zaintesowany, biega za mna, zabiega o mnie, a potem po jakims czasie to jego zainteresowanie jest coraz mniejsze, abo czetso tez chodzi mu tylko o jedno... Nie wiem, niby mi sie wydalo, ze skoro ogladaja sie za mna to nie jest tak zle, ale sama sie juz nad tym zastanawiam...

to wcale nie oznacza, ze z Tobą jest coś nie tak. Nie wkręcaj sobie takich rzeczy bo zaczniesz w to wierzyć i nigdy nie zbudujesz szczęśliwego związku.

A najbardziej o mnie zabiage przez jakieś pierwsze 2, 3 miesiace, moze do pol roku to max. A potem niestety czesto juz sie to zmienia i zaczyna mnie olewać. Taki powtarzajacy sie scenariusz. I jak na poczatku pisze do mnie nawet 20 smsow dziennie czy dzwoni po kilka razy to stopniowo sie zmienia na gorsze... I tak to wyglada w wielkim skrocie.

up

Musisz ich olewać być zimną suka traktować z buta :) Nigdy nie daj mu odczuć że Ci zależy i nigdy z niczego dla niego nie rezygnuj! Ty jesteś najważniejsza! Ja to wcielam w życie i teraz nie mogę się opędzić od facetów. :) jeden się nawet oświadczył a nawet nigdy w łóżku z nim nie byłam. :D z nimi trzeba ostro bo to chooye :)

W życiu piękne są tylko chwile, więc warto choćby właśnie dla tych chwil. Problemem dzisiejszych ludzi jest to ze są strasznie tępi i dają sobie wmawiać że przez całe życie mają gonić za doskonałością, wrażeniami, itd... więc gonią jak ci idioci za nierealnym zamiast skupić się na tym co mają w danej chwili.

15:04- ja to chyba jestem za miekka na bycie taka zimna suka... Chociaz chcialabym taka byc. Nieraz ci faceci mówili, ze im sie podobam, czy nawet, ze jestem piekna ale to moze w celu zeby mnie przeleciec walili taki sciemy.. no, ale kurcze, widze, ze czasem sie ogladaja za mna czy uśmiechają, czasem faceci z samochodów czy w kawiarni, gdziekolwiek, wiec chyba taka brzydka nie jestem, no nie? Nawet czasem zdarza mi sie, ze ktos podchodzi na ulicy i pyta o numer, ale w PL to dosc rzadko, ale zdardza sie Z charakteru obiektywnie mysle, ze nie jestem zla. może czasem mam problem z nawiazywaniem kontaktow, czy podtrzymaniem rozmowy... Ale nie : stroję fochów, staram sie byc zawsze mila i uśmiechnięta, nie robie facetom jakiś pretensji, nie jestem zaborcza, nie wydzwaniam do nich setki razy itd, opowiadam o swoich zainteresowaniach, pytam o jego , czasem zażartuje, moze jestem troche za spokojna i malo we mnie szalenstwa... Obiektywnie mysle, ze nie jest ze mna tak zle, choc idealnie tez nie jest, zdaje sobie sprawe z tego, ale nie tragicznie

'staram się być miła" :D nie mam więcej pytań. :D masz powód czemu Cię olewają. :) faceci mają w dupie miłe dziewczyny - tak samo jak kobiety mają gdzieś miłych facetów. :) nie szanują ich i szybko zaczynają wykorzystywać. :) a latają jak opętani za wrednymi babami, o! I tego się trzymaj Bejbe :)

Tzn wiesz, na spotkaniach staram się być miła i usmiechnieta, tak poza tym to nie uganiam sie za nimi, ale moze masz racje, ze jakbym nie zawsze byla mila to by mi sie to lepiej oplacało... Po prostu myslalam, ze sympatyczne dziewczyny sa lepiej postrzegane

Dziecko wiele z nas tak myśli. Daleko Cię to zaprowadziło? :)

16:16 No właśnie :P być miła to ja muszę być do klientów w pracy (co ja sobie o nich mysle to jest inna sprawa , ale zagryzam zeby bo wiem , ze o 18 wychodze z pracy i mam wyyebane) , dlatego są wymagajacy , faceci w twoich relacjach tez sa takimi wymagajacymi c***jami chcacymi cie wykorzystac. W prywatnych kontaktach trzeba być luźniejszym, stawiać na swoje i dbać przede wszystkim o siebie.

Po przeczytaniu tematu myślałam, że co najmniej 10 cię olało, a po prostu rozpadły ci się dwa związki. Pewnie się znudziłaś i szukali czegoś nowego, bo jakbyś była brzydka czy beznadziejna to by z tobą nawet nie zaczynali się zadawać.

To jest normalnie, że kiedyś przychodzi znudzenie tym drugim człowiekiem. Oni nie mieli dobrej woli, aby jakoś temu zaradzić. Też szukaj czegoś nowego i ciesz się dobrymi chwilami :)

No ok, może jeszcze mało wiem o facetach ;) Może im się znudziłam po jakimś czasie, albo coś...

Ale ten który mnie teraz rzucił to... jeszcze za mną zatęskni tak myslę. Ale już będzie dla niego za późno...

18:21 Nie sadze, zeby zatesknil.

Dobrze ci leciałaś na przystojniaka to masz za swoje zacznij się interesować normalnymi facetami

A czemu tak sądzisz?