Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co myslicie o zachowaniu mojego faceta?

Polecane posty

Gość gość

On szuka chyba typowej kury domowej, co mnie niepokoi, bo mnie taka rola nie pasuje. nie po to studiuję i chcę iśc do pracy żeby pozniej być jego utrzymanką bo do tego wykształcenie nie jest potrzebne. Mówi mi takie teksty, że np. : -w rodzinie powinien być typowy podział ról, że to do kobiet nalezy sprzątanie i gotowanie i chwali swoją koleżankę, która po pracy nie odpoczywa tylko szykuje obiad męzowi, -mówi mi, że jak mogę być zmęczona po podróży czy zajęciach na uczelni, że jak bedę miała dziecko to nie będę miała prawa być zmęczona, - że to, że jestem ładna to nie wystarczy bo on by wolał brzydką, a pracowitą. jak do mnie przyjechał na tydzień co chwile mi rozkazywał. Że mam przynieść to, zrobić tamto. Np. siedzimy przy obiedzie i on mówi ciągłe "podaj mi sól", a za chwilę "podal mi jeszcze więcej kompotu", "zrób mi herbatę". A jak akurat już mam dość i czegoś nie chcę zrobić, tylko powiem mu, "weź sobie tam leży", to wtedy on zaczyna mówić "a tak trudno mi przynieść? stanie ci się cos? ja pracuje całymi dniami to może jestem zmęczony". On mieszka do tego z mamą, która jak przychodzi z pracy, to on siedzi przed TV, ona od razu bierze się za gotowanie obiadu, sprząta do wieczora, albo siedzi w kuchni i robi przetwory, albo cokolwiek innego, w każdym razie ciagle tam siedzi, wieczorem ewentualnie obejrzy jakiś serial i tak wyglada każdy dzień. Więc może on szuka takiej kury domowej, typowej? Jak wg was to wygląda i czy da się go zmienić czy juz raczej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvszechwiedzący
to w jakiej roli siebie widzisz? po co mi dziewczyna która obiadu nie zrobi? nie posprząta? du/py nie da? taka dziewczyna jedynie sprzątanie czy gotowanie może zastąpić ruch/aniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dam ci jedna rade !!!! Uciekaj gdzie pieprz rośnie od takiego egoisty . Przecież ty nie jesteś nawet jego żona tylko póki co dziewczyna i do tego mieszkacie oddzielnie. Powiem Ci jak będzie wyglądało twoje życie kiedy zostanie twoich mężem i zamieszkacie razem . Dzień zaczniesz od robienia śniadania kawy herbaty prania sprzątania gotowania podkładania pod nos łyżki widelca noża soli pieprzu gazety piwa. A kiedy pojawią ci się dziecko to na dzień dobry będziesz mieć od razu dwoje bo twój przyszły mąż oprócz leżenia przed tv i picia piwa nawet smierdzacych skarpetek do łazienki nie wyniesie bo wielki książę przez pracuje . Na koniec nie da ci grosza na podpaski nawet bo będzie uważał ze jemu należy i wolny czas i kasa a ty jesteś tylko zwykła kura domowa. Na twoim miejscu studiowała bym dalej i cieszyła się wolnością oraz poznała jakiegoś faceta który dzień z tobą rozpocznie od słowa KOCHANIE MOŻE W CZYMŚ CI POMÓC ! Powodzenia i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nawet chce żebym to ja go ruchała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:49- podszyw. Jeśli chodzi o seks to akurat nie jest źle. Ale chyba nie tylko to jest ważne w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z facetem o jakim piszesz to nawet bym do łóżka nie poszła bo pewnie też musiała bym go sama do niego zaciągnąć rozebrać i przeleciec no bo w końcu wielki pan pracuje i wiecznie jest zmęczony . Szkoda głowy na takiego pajaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:48- tak by na pewno było gdybym nie poszła do pracy (zresztą on by tak chciał bo by to mu było na reke), a gdybym się uparła i jednak do niej poszła to i tak podejrzewam, ze to by wyglądało jak u jego mamy, ze ona przychodzi z pracy i nie może odpocząć ani chwili, a on leży przed tv. Bo on sądzi, ze to jest normalne i to jest "partnerstwo". A juz najbardziej mnie denerwuje to, ze on chce zebym mu uslugiwała np. kiedy on powie przynieś to, przynieś tamto, podaj mi coś tam, zamknij okno i tak wiele razy dziennie to się czuję troche jak jakas niwolnica... nie na wszystko się zgadzam oczywiscie, ale wtedy potrafi dosc do klotni, albo do focha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomóżcie ja chce robić karierę. międzynarodową a nie w domu przy garach stać. i bachory z kup obmywać jak chce mój facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:58- podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvszechwiedzący
mnie by rajcowało coś takiego że to nie ja zaczynam tylko dziewczyna rzuca mnie na łóżko i dobiera się do rozporka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak robię! masakruje jego członka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz dwa wyjścia ciągnąć taki związek i będzie coraz gorzej albo odejść i cieszyć się życiem i wolnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.02 dlatego pewnie całe życie jesteś sam . Facet kłoda leżący jak trup to marzenie każdej kobiety . Haha rozwaliłes system

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu.Uciekaj.Najgorsi tacy panicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×