Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Moja dziewczyna i jej dziwny znajomy

Polecane posty

Gość gość

Cześć założyłem ten wątek ponieważ mam bardzo duży problem a mianowicie chodzi o moja dziewczyne i o nasz związek chcialbym sie poprostu dowiedzieć lub co sądzicie na ten temat . Poznalem dziewczyne ponad dwa lata temu bylismy na 18 i zaczelismy być ze sobą . Po ponad pół roku zaczelo sie cos psuć przez jednego faceta z ktorym pisala 6 lat ale tylko pisała i niby byli razem "nie wiem jak to mozliwe ale zrozumialem to " ale sprawa zaczela sie wymykac spod kontroli jak ona zaczela mi mowic caly czas o nim ze chce sie nawet z nim spotkac . Zaczelismy sie kłócić o to ze nie pozwalam a ona tak dalej swoje przez co powstaly konfikty w łóżku i zerwala ze mna.ponieważ myslala ze sie z nim zobaczy nie przyjechał jednak . Po miesiacu zaczelismy znów byc ze sobą i sie zgodzilem . Zaczelismy byc ze sobą opowiedziala mi cala sytuacje że ten facet nie przyjedzie ale zbytnio mnie to nie interesowało. Zrozumielismy i sprobowalismy jeszcze raz być ze sobą ale sytuacja znowu wymknela sie spod kontroli gdy zaczal pisac znowu po 9 miesiacach i znowu krecil jej w glowie ze sie spotkaja ona znowu uwierzyła ale tym razem to ja postawilem na swoim i zerwalem z nią mowila mi jak to ona ufa i wogole tylko dziwily mnie rozmowy z jej mamą : "że jak ten facet nie przyjedzie to najwyzej będzie sama " ale gdy chcialem wyjść to płakała i nie dała mi wyjsc trzymając mnie za rękę ale i tak zerwalem i wyszedlem pozniej mielismy miesiac czasu cisze po czym pojechalem z kwaitami z przeprosinami . Nie mam pojecia czy dobrze zrobiłem czy nie. Ale to pewnie z milosci . Zaczelismy byc ze sobą . I tak do dzisiaj . Sprawa wyglada tak że poprostu jak on sie do niej odzywa to ona odmawia sexu i od tego sie zaczynają kłótnie mam wieksze od niej libido zaznacze. I tak wygląda że znowu ten facet do niej zaczyna pisać nie wiem co robić bardzo ją kocham i nie wyobrażam sobie bez niej życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×