Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Doradźcie mi co mam zrobić

Polecane posty

Gość gość

Poznałam się z rodziną prawdopodobnie przyszłej bratowej, byliśmy na wyjeździe, po nim zaprosiłam jej brata i siostrę do teatru ( w ramach odwdzięczenia się także jemu, bo dużo mi tam stawiał). No i on zaprosił mnie (jego siostra idzie też) też do teatru na kolejny spektakl za jakiś miesiąc, a wieczorem jeszcze zapytał, czy wybrałabym się z nim gdzieś, do kina czy gdzieś indziej.... Nie wiem, czy się zgadzać. Boję się, że to pójdzie za daleko, a ja nie wiem, jakie on ma intencje. Przyznam szczerze, że z jednej strony go lubię, nawet bardzo ale z drugiej wolałabym nie zacieśniać aż tak znajomości. Co o tym myślicie? zgodzić się i nie przejmować niczym, czy jakoś delikatnie odmówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że ja ogólnie unikam randek, choć jestem uznawana za ładną dziewczynę, bo po prostu nie chcę z nikim być. A nie chcę nikomu mydlic oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam na sam z nim? NIE! Po co ci jakieś niepotrzebne niedomówienia? Może być niewinnie ale ludzie potrafią zrobić widły z igły. Albo wszyscy razem idziecie albo nie. Zresztą, po to ma żonę żeby do kina (czy gdziekolwiek) chciał by chodzić. Nie chcesz problemów? To w zarodku ucinaj w dyrdymały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką żonę przepraszam bardzo? To jest młody chlopak, singiel, to jest BRAT MOJEJ bratowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rób jak uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×